reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

Dream badanie wogole nie wyszło w szpitalu, aparat nie mógł wychwycic czy mała słyszy, pediatra szpitalny stwierdzil, że to moze być spowodowane zalegajaca mazia plodowa (mam taką nadzieje ).
Ponadto mamy obserwowac reakcję na dźwięki, co jest bardzo trudne i czasem wydaje mi się ze słyszy a czasem juz sama nie wiem czy nie reaguje czy tak mocno spi że nic jej nie przeszkadza? Okaże sie 28.12.
 
reklama
Hej!
Widzę, że temat szczepień. My idziemy 15.12 lekarka powiedziała, że mały musi mieć skończone 2 miesiące. Szczepimy na rotawirusa i tą pięć w jednym czy może sześć nie pamiętam nazwy, ale córkę szczepiłam tak samo. Starszy syn nie był na rota szczepiony. Co do meningokoków i pneumokoków, to syna szczepiłam przed żłobkiem jak miał skończony rok ( była jedna dawka na meningokoki i dwie na pneumokoki). Córkę szczepiłam w tym roku przed przedszkolem. W sierpniu miała pneumokoki a we wrześniu meningokoki. Syna doszczepiałam na meningokoki we wrześniu, ponieważ była nowa szczepionka, która chroniła na jeszcze jeden szczep tych meningokoków.

Mrówka z Tobą się nie zgodzę, że po szczepieniu na pneumokoki jest lepsza odporność. Synek strasznie chorował jak chodził do żłobka i pierwszy rok przedszkola też bardzo chorował. Przez to na bawił się przerośniętego migdałka w nosogardle i teraz w lutym ma mieć zabieg. I właśnie najczęściej chorował na górne drogi oddechowe. Takie przynajmniej ja mam doświadczenie. Nie wiem kiedy będę Wojtusia szczepić na pneumokoki, ale nie wiem czy nie poczekam, aż skończy rok. Zresztą zobaczę jak to wyjdzie.

Czytam Was na bieżąco, ale ciężko z czasem, żeby coś naskrobać.
2.12 idziemy z małym do ortopedy i na 15.12 na szczepienie (mam się rejestrować w tym tygodniu co będzie). Jeszcze córka będzie miała 21.12 pierwsze występy ( chodzi na tańce). Będzie to dla naszej rodziny wielkie wydarzenie, Żałuje tylko, że starszy syn nie chce nigdzie chodzić. Nawet nie chciał iść w przedszkolu na piłkę nożną, a mają takie zajęcia. No cóż może jeszcze będzie chciał coś robić. Syn starszy zresztą znowu na antybiotyku. Katar ropny. Córka też w zeszłym tygodniu była w domu. Coś skarżyła się na ucho. Byli z mężem u laryngologa i miała ucho lekko czerwone. Mam receptę na antybiotyk i mam kupić jak jej się pogorszy.

Kornelcia trzymam kciuki za Paulinkę. Daj znać co i jak.
 
asmi - ja się nie znam, własnych doświadczeń nie posiadam w tym temacie. Mówię tylko co piszą o tym.


Szczerze to nawet o tym co napisałaś nie słyszałam, ale żeby nie było nie żałuję, że zaszczepiłam i nie obwiniam szczepienia o infekcje. Po prostu tak była. A uważam, że warto szczepić nić, żeby miało dziecko złapać coś tak paskudnego. No nic zobaczę jak to będzie z najmłodszym. Pogadam jeszcze z lekarką na ten temat.
 
Dream badanie wogole nie wyszło w szpitalu, aparat nie mógł wychwycic czy mała słyszy, pediatra szpitalny stwierdzil, że to moze być spowodowane zalegajaca mazia plodowa (mam taką nadzieje ).
Ponadto mamy obserwowac reakcję na dźwięki, co jest bardzo trudne i czasem wydaje mi się ze słyszy a czasem juz sama nie wiem czy nie reaguje czy tak mocno spi że nic jej nie przeszkadza? Okaże sie 28.12.

Moja kolezanka miala tak samo. Nastraszyli ja, ze dziecko moze nie slyszec i ma isc na badania. Poszla mala spac nie chciala(a dziecko ma sie podczas badania nie ruszać), babka powoedziala ze wyniki nie wygldaja dobrze i ma isc do lekarki. Kolezanka ze lzami w oczach poszla, w tym czasie mala zasnela zrobili badanie i okazalo sie ze wszystko jest dobrze. Oby i u was to bylo tylko straszenie i wszystko wyszlo dobrze
 
Kornelcia ja podobnie jak szczesliwa byłam świadkiem w szpitalu jak badali kilka dzieci i jedna babka która nadała to jej zawsze coś nie tak wychodziło, druga sprawa ze właśnie dziecko musi być spokojne, wiec trzeba być dobrej mysli napewno będzie dobrze :) co do sz cz epien to myślę podobnie jak ty, że to poprostu zależy jakie jest dziecko, jedne są bardziej odporne inne mniej i nie wiem od czego to zależy, mam tylko nadzieję, że z czasem to minie. Ja nie szaczepilam na nic dodatkowego, ale jednak zamierzam zaszczepić na pneumokoki obu i na starszego już ospa czeka w przychodni tylko ciągle ten wstretny katar i nie ma.jak pójść

A u nas dzisiaj miły dzień, właśnie mam urodziny i mąż do południa nie dał po sobie nic poznać, trochę się zezloscilam, bo myślałam, że nie pamięta. A u rodzicow w garażu czekał na mnie piękny błękitny miejski rower z koszykiem, z wielką rama i dużymi kołami, śliczny jest:) więc wykupiłam mezusiowi ksw i siedzimy sobie oglądamy :)
 
Dolga wszystkiego najlepszego, stal lat, spełnienia marzeń !!!!

kornelcia
jak urodziłam średniaka to kobieta z boku miała identycznie,
brali tego małego kilka razy na badanie, w końcu wyszło badanie, wszystko dobrze

U nas leci bez większych zmian, Alex jest bardzo spokojnym dzieckiem i pogodnym, śpi smieje się w głos,
zje i znowu spi, noce mamy spokojne, spi do 9 rano, nie przeszkadza mu ze starszaki hałasują biegają,
sredniak ma wirusowe zapalenie oskrzeli na szczęście bez antybiotyku,
ma inhalację, ja pracuję i tak nam leci dzień za dniem,

Ja podjełam się zorganizowac paczkę dla 7 osobowej rodziny , która jest w bardzo trudnej sytacji życiowej,
organizuję dla nich zywność, środki czystości, obuwie, odzież mam bardzo mało czasu bo 2 tygodnie a potrzeby duże,
jak by ktoś chciał pomóc to było by miło :happy:


miłej niedzieli !!!
 
Kornelcia nam w szpitalu robili badanie słuchu dwa razy bo pierwszy raz jak pani przyszła to stwierdziła że chyba ma właśnie dużo tej mazi płodowej i przyszła za dwa dni i wszystko wyszło ok. Tak że trzymam kciuki żeby i u was było dobrze.

Wczoraj zaliczyliśmy andrzejki z Igorem, wróciliśmy do domu ok 23. A teraz Mały odsypia:-D bo przecież tyle nowych twarzy i rąk do noszenia, że żal było spać.

Miłej niedzieli.
 
reklama
Kornelcia ja podobnie jak szczesliwa byłam świadkiem w szpitalu jak badali kilka dzieci i jedna babka która nadała to jej zawsze coś nie tak wychodziło, druga sprawa ze właśnie dziecko musi być spokojne, wiec trzeba być dobrej mysli napewno będzie dobrze :) co do sz cz epien to myślę podobnie jak ty, że to poprostu zależy jakie jest dziecko, jedne są bardziej odporne inne mniej i nie wiem od czego to zależy, mam tylko nadzieję, że z czasem to minie. Ja nie szaczepilam na nic dodatkowego, ale jednak zamierzam zaszczepić na pneumokoki obu i na starszego już ospa czeka w przychodni tylko ciągle ten wstretny katar i nie ma.jak pójść

A u nas dzisiaj miły dzień, właśnie mam urodziny i mąż do południa nie dał po sobie nic poznać, trochę się zezloscilam, bo myślałam, że nie pamięta. A u rodzicow w garażu czekał na mnie piękny błękitny miejski rower z koszykiem, z wielką rama i dużymi kołami, śliczny jest:) więc wykupiłam mezusiowi ksw i siedzimy sobie oglądamy :)
Dolga - wszystkiego najlepszego!!!
 
Do góry