reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

Doris swietny apel do nierozpakowanych :-) podpisuje sie pod nim obiema rękami - korzystajcie z ostatnich chwil swobody!!!!

Izabela tez szaleje na zakupach online :-) takze nie piwstrzymam tylko zapytam co kupiłaś? Ja czejsm na nianie elektroniczna i na lezaczek-bujaczek a to dopiero wierzcholek gory lodowej ;)

Xmama czekamy na efekty sesji. Tez wiem co to za wyzwanie - trojeczka w domu ;) moje teraz pociagajace i nie chodzą do przedszkola, energia je rozpieta wiec jest ciekawie.
 
reklama
Hej

Popieram dziewczyny rozpakowane, te które się jeszcze nie rozpakowaly korzystacie z czasu wolnego i wyśpij cie się na zapas ;)

U nas dobrze, Niunia juz mało bardzo śpi w dzień wiec mam mało czasu na cokolwiek, natomiast noce przesypia odpukać.

Ja tez się spełniam w internetowych zakupach :p dziś mi przyszły czapeczki, zaraz zamawiam kocyk grubszy minky do wozeczka. Dostaliśmy od Brata G większy taki kocyk do domu dla Niuni i jest cudowny i chce taki sam do wozeczka :)
Jeszcze kołdrę musze zamówić bo jednak spiworki nie dla Zuzi, chwilowo śpi pod kocykiem.

Isabela mówisz ze miś szumis taki dobry? Właśnie się zastanawiałam czy go kupić bo trochę drogi jest. My kupiliśmy z G osiolka szumiacego dla Brata na G na chrzest kilka lat temu i tez był zadowolony.

Dbdg ja plamie do tej pory czyli 3.5tyg ale miałam tak jak Ty ze po jakoś tyg miałam już sucho prawie nawet polozna pytałam czy to możliwe ze to juz to powiedziała ze że nie na pewno jeszcze nie koniec ze za szybko i faktycznie plamienie wróciło.

Miłego dnia wszystkim :* ja korzystam z chwili ze Niunia spi i musze ogarnąć obiad i zakupy w necie ;)
 
Xmamuska- powodzenia na sesji zdjeciowej. Chyba jak się niunia urodzi to też zaszalejemy z taką sesją.
U mnie w domu juz jest 4 Dzieci a będzie piąte. Nie ma co. Zaszalelismy :-)

Eli- a na kiedy masz termin porodu. Ja we wtorek idę do szpitala ale pewnie tylko mi ktg zrobia i do domu.
Bo na akcję w weekend nawet nie liczę

Dbdg- ja nigdy nie mialam cc więc nie pomogę :baffled:

Szczesliwa - u mnie mizianie wręcz szkodzi bo dzidzia ucieka do góry a wszelkie bóle podbrzusza mijają

Dreamgirl - &&&&& za jutrzejszy dzień.

A ja poszłam po mlodego do szkoly, po drodze kupiłam owoce do przekąszenia
Wszystko mnie boli i jest mi niedobrze. Biegunkę mam. Skusilam sie na zupke chińską. Może to przez nią tak źle się czuję
 
Melduję się z domu. Wyszliśmy w poniedziałek, bilirubina ładnie spadła do 11,2 więc nas wypuścili. Wtorek był na ogarnięcie. A wczoraj dostałam gorączki 38 st, nie wiem od czego bo niby nic mnie nie boli, ( oprócz tego co powinno)na noc wzięłam ibuprom więc spadła i rano miałam osłabienie, teraz jest ok. Nie wiem od czego ten skok temp. Dziewczyny po cc jak tam dochodzicie do siebie? Ja mam jakiś problem z pęcherzem, nie czuję że chce mi się siku i jak sobie nie przypomnę że nie byłam to chyba mogłabym w ogóle nie chodzić, po pierwszej cesarce nie miałam tego. Zastanawiam się czy to po znieczuleniu czy po cewniku.
Mały ma na imię Igor, odpukać na razie jest grzeczny, śpi, sra i je. W nocy śpi ze mną, dziś spał ciągiem prawie 5 godz. Pierwsza pobudka o 1.30.
Mamy karmiące piersią jecie wszystko czy trzymacie dietę jakąś?

dbdg ja jestem 9 dni po cc i jeszcze czasem coś poleci ale takie lekko brązowe. Zdarzają się też dni że nic nie leci.
 
Melduję się z domu. Wyszliśmy w poniedziałek, bilirubina ładnie spadła do 11,2 więc nas wypuścili. Wtorek był na ogarnięcie. A wczoraj dostałam gorączki 38 st, nie wiem od czego bo niby nic mnie nie boli, ( oprócz tego co powinno)na noc wzięłam ibuprom więc spadła i rano miałam osłabienie, teraz jest ok. Nie wiem od czego ten skok temp. Dziewczyny po cc jak tam dochodzicie do siebie? Ja mam jakiś problem z pęcherzem, nie czuję że chce mi się siku i jak sobie nie przypomnę że nie byłam to chyba mogłabym w ogóle nie chodzić, po pierwszej cesarce nie miałam tego. Zastanawiam się czy to po znieczuleniu czy po cewniku.
Mały ma na imię Igor, odpukać na razie jest grzeczny, śpi, sra i je. W nocy śpi ze mną, dziś spał ciągiem prawie 5 godz. Pierwsza pobudka o 1.30.
Mamy karmiące piersią jecie wszystko czy trzymacie dietę jakąś?

dbdg ja jestem 9 dni po cc i jeszcze czasem coś poleci ale takie lekko brązowe. Zdarzają się też dni że nic nie leci.

Ja dziś miałam ścigane szwy ale co drugi ściągnęli i jutro reszta. Czuje jeszcze ciągnięcie i pobolewa mnie skyrczsjaca się macica. Co do diety to jeszcze się jej trzymam bo widzę ze z niunia ok to niech tak będzie jak najdłużej. Ja krwawienia jeszcze mam ale już jest ok.
Pozdrowienia buziaki
 
Melduję się z domu. Wyszliśmy w poniedziałek, bilirubina ładnie spadła do 11,2 więc nas wypuścili. Wtorek był na ogarnięcie. A wczoraj dostałam gorączki 38 st, nie wiem od czego bo niby nic mnie nie boli, ( oprócz tego co powinno)na noc wzięłam ibuprom więc spadła i rano miałam osłabienie, teraz jest ok. Nie wiem od czego ten skok temp. Dziewczyny po cc jak tam dochodzicie do siebie? Ja mam jakiś problem z pęcherzem, nie czuję że chce mi się siku i jak sobie nie przypomnę że nie byłam to chyba mogłabym w ogóle nie chodzić, po pierwszej cesarce nie miałam tego. Zastanawiam się czy to po znieczuleniu czy po cewniku.
Mały ma na imię Igor, odpukać na razie jest grzeczny, śpi, sra i je. W nocy śpi ze mną, dziś spał ciągiem prawie 5 godz. Pierwsza pobudka o 1.30.
Mamy karmiące piersią jecie wszystko czy trzymacie dietę jakąś?

dbdg ja jestem 9 dni po cc i jeszcze czasem coś poleci ale takie lekko brązowe. Zdarzają się też dni że nic nie leci.

Mam identyczny problem z pecherzem. Wogole go nie czuje i nie wiem kiedy mi się chce. Idę jak mi się przypomni i albo leci za cały dzień albo nic i myślę czy on pusty i kiedy byłam... Ale dziś już z nim trochę lepiej więc mam nadzieję że niebawem przejdzie

Wogole to mnie cały czas od cc czyszcza jelita... Masakra w życiu tak często nie odwiedzalam WC

Reniam, wierzę, że być chciała być na porodówce... ja już nawet nie powiem co ja bym chciała :-D No ja bardzo ok, czas szybko zleciał i jutro już do szpitala lecęęęęęęęę :-) Dzisiaj pakowanie - ja to już jestem spakowana, ale Mała do Taty i potem do Babci w poniedziałek idzie na noc - wszystko chcę mieć gotowe dla niej. Także jest co robić. A tymczasem byłam w Empiku i tak sobie poszperałam w książkach :-) Dzisiaj nie robię obiadu, kupiłam pizzę :laugh2:

Kitek, dzięki i liczę na te kciukasy jutro a najbardziej to chyba w sobotę :-) Będę relacjonować na bieżąco :-) Moja sprawność to jest gdzieś na -3, więc nie jest najgorzej, ale wygląd to -100 :-D Odpadają zbliżenia, zresztą M. nie chce przez to rozwarcie :-)

Chybra, pewnie chodzi o balonik. Balonik z solą fizjologiczną zakłada się, aby spowodować rozwarcie do około 3-4cm, czyli na 2 palce. Ja już rozwarcie mam, więc możliwe, że mnie ten etap ominie... Choć mogą się upierać, to pewnie szybko wyleci. W każdym razie jak byłam na patologii w czerwcu to dziewczynce leżącej ze mną w sali ruszyło się po baloniku całkiem fajnie, trzymam kciuki aby i u Ciebie poszło!

Aga, nie miałam żadnego śluzu z krwią... nie pomogę. Ale taki śluz nie musi oznaczać porodu w krótkim czasie.

Iga, no noszę jeszcze, noszę... Powiem Ci, że ja już robiłam lewatywę i nic nie pomogło :-) Okna pomyte, wczoraj odkurzałam, wypucowałam łazienkę i z Małą zrobiłam dwie sałatki. Dużo się ruszam, mimo to nie działa tak jakbym chciała... Ale możesz mieć rację co do zastoju. Teraz zastój, a potem się posypią Maluszki :-)

Malinko, ale Cię tu długo nie było :-) Zaraz Twoja Ślicznotka będzie miała dwa tygodnie! Normalnie szok, jak to u innych leci. A czemu nie lubi kąpieli? Noworodki lubią kąpiele - w czym kąpiesz? W sensie w wanience czy w wiaderku?

Kornelcia, no ja wiem, że my wstrzymujemy kolejkę, ale co poradzisz? Chybra już na wywoływaniu, ja jutro zaczynam ten proces, daj nam jeszcze 2-3 dni :-)

Xmam, czekamy na foto z sesji!!!! Na pewno będą piękne!

No leci niesamowicie szybko :-) aż wierzyć się nie chce :-) Moja malutka już w szpitalu płakała przy kąpieli. Kapiemy w wanience, mam nadzieję że z czasem nie będzie płakać przy pluskaniu :-)

Dziewczyny po cc. Jak długo trwało u Was krwawienie? U mnie dziś 6sty dzień i już jest w zasadzie czysto. Zaczynam się martwić...

Dbdg ja miałam przerwę ze trzy dni, tzn podczas korzystania z toalety coś leciało a tak to podpaska sucha ale dziś wróciło i trochę coś tam się pojawi ale też mało :-)
 
Hej. Od razu mówię że ciągle w dwupaku z tą różnicą że w szpitalu. Jestem na sali przedporodowej wraz z dwiema innymi dziewczynami i żadna nie przedstawia widoków na szybkie rozwiązanie. Wiec sobie chodzimy, lezymy i czekamy. Niestety nie poodpisuję bo źle mi się pisze na tel.
Malinka u nas na płacz w kąpieli pomogła delikatna zmiana temperatury wody na cieplejsza. A trochę później okazało się ze mała nie płacze jak wkładam ja prawie pionowo i dopiero po chwili kładę w wodzie.
 
reklama
Do góry