reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Iga85 obyś miała rację :) A na którego masz termin?

Dream, Chybra zaczynajcie już rodzić bo wstrzymujecie kolejkę ;)

Kitek gaś światło i do roboty :) Nie ma się czego bać to sama przyjemność...

A ja zaszantażowałam męża, że jak urodzę 01.11. to będzie jego wina bo nie chce mi pomóc wygonić maluszka i podziałało oby to nie było chwilowe.
 
reklama
Witam z popołudnia dziewczyny :tak:

Panna eF śpi z swoim najlepszym przyjacielem misiem szumisiem (polecam z całego serca, też myślałam, że to gadżet dla modnych rodziców ale dostaliśmy od siostry W i to zbawienie pełne jest, działa jak usypiająca kołysanka na eF, a przy bulach brzuszka łagodzi, choć sama się dziwie jak to możliwe). Następny pordukt do wykluczenia mam w diecie mleko. Właśnie zasneła ale po wielkich bólach brzuszka i bąkolach, zrobiła kupkę, miś szumi i śpi spokojnie.

Wpadłam w wir kupowania, czy ktoś mnie powstrzyma ? Albo poblokuje zakupy online ? Siedzę nudzę się i kupuję ;P Ratunkuuuuuuu !!

Dolga- może wy byście spróbowali ? Na początku puszczaliśmy z youtube dzwięk suszarki ..?

Doris- dzięki za opinie, jak pójdę do mojego lekarza to zapytam i zakładam, plus gumki i myślę, że będzie bepiecznie. 5 lat na samych jechalismy i tez bylo ok, a w ciąze zaszlam po 4 miesiącach starań, ale teraz wolę być lepiej zabezpieczona.

Iga- też mi się tak wydaje, że jak się rozpakujecie to wszystkie na raz, aż nam się dzieciaczki zaczną mylić :-)

Aga- mnie tak bolało jak na podtrzymaniu leżałam i leciało a urodziłam 3,5 tygodnia potem. Ale trzymam kciuki za początek ;-)

Chybra- ale byś prezent miała :tak:

Akat- mój też już chodzi i się mizia, ale musi być cierpliwy haha :-D:-D

So_happy też to oglądałam, potem było wyliczenie że przy dwójce miesięcznie 1,5 nie zgadzam się z tym akurat, bo to 1,5 to tak przy kupowaniu wszystkiego na co się ma ochote, przy normalnym gospodarowaniu nie. Bo nie wiem jak wy, ale ja ubrania kupuje dziewczyną na rzuty tzn. w jednym miesiącu wydam tysiaka ale przez trzy kolejne nie (chyba, że mi się coś spodoba to nie powiem, że nie kupię) ale nie co dzień. Pieluchy, chusteczki teraz, ale starsza je z nami specjalności nie potrzebuje, wiadomo jakieś jogurciki , czasami coś słodkiego, kino, teatr, ale nie do przesady. Broń Boże dzieciom nie żałuje na potrzebne rzeczy i uważam, że mają wszystko, ale stroniąc od głupot to 1,5 tysiaka to trochę za dużo im wyszło.

Miłego dnia :-)
 
DZień dobry
Nie mam sił ani humoru na cokolwiek. Żadnych oznak co do zblizajacego się porodu nie ma. Wszystko be zmnian. Na dodatek mój M mnie wkurza. Ileż można gnic w łóżku. Mielismy isc na zakupy ale on ciągle w łóżku bo "w nocy spać nie może a potem jest zmeczony"
Mam to w d.... Nie poszlan ma zakupy sama. W zamrazarce są kluski z mięsem to dzieci zjedzą. A on niech se radzi.

Malinka - a może wybudzaj ją na karmienie. Może wtedy zje. I waga będzie wzrastac. Życzę Ci dużo cierpliwości

Doris- chętnie bym wyszla z domu ale nie mam z kim wrrrrr
&&&&& na poprawe humoru

Wkurza mniw to pisanie z tel. Co chwile cos sie samo kasuje
Wysle bo znow zniknie
 
Hej melduje się że żyje,choć ostatnio łatwo nie jest,pogoda deszczowa źle na mnie działa 2 dni z bólem głowy chodze ...dziś mały troszkę niespokojny nie wiem od czego,raczej nic takiego nie zjadłam co by mogło zaszkodzić. Ale pije właśnie herbatkę koperkową więc będą bąki i będzie dobrze:tak: Na nic nie mam czasu ostatnio,czasem nawet na jedzenie,choć mam wilczy apetyt, jem więcej niż w ciąży :tak::szok: na szczęście waga tego nie pokazuje:eek: Bycie mamą 3 dzieci to mega wyzwanie,ale i najpiękniejsza rzecz jaka mogła mnie spotkać w życiu,kocham całą trójeczę choć potrafią mocno mnie irytować chwilami:tak:;-):-D podczytuje,a raczej się staram,wypadłam z rytmu i chwilami nie ogarniam kto jeszcze został,kto już po,przepraszam :zawstydzona/y: Ale wieże że to chwilowe. Dziś mamy sesję noworodkową i już się nie moge doczekać,jestem tak podjarana :-D a to dopiero na 16 :-) Pozdrawiam i do usłyszenia
 
przywiozłam średniaka ze szkoły z bólem głowy i brzucha,
urok jesieni

isabella przy małym dziecku są dużo mniejsze wydatki ale jak pójdzie do szkoły, gimnazjum a pozniej średniej
to wyadtek rzędu ciuchu to jest dosłwnie nic do całej reszty

dziewczyny jeżeli któraś z Was potrzebuje kropelki na kolkę sab simlex to mam nowe oryginalne zapakowane do sprzedania,
jak coś to piszcie na pw
 
Reniam, wierzę, że być chciała być na porodówce... ja już nawet nie powiem co ja bym chciała :-D No ja bardzo ok, czas szybko zleciał i jutro już do szpitala lecęęęęęęęę :-) Dzisiaj pakowanie - ja to już jestem spakowana, ale Mała do Taty i potem do Babci w poniedziałek idzie na noc - wszystko chcę mieć gotowe dla niej. Także jest co robić. A tymczasem byłam w Empiku i tak sobie poszperałam w książkach :-) Dzisiaj nie robię obiadu, kupiłam pizzę :laugh2:

Kitek, dzięki i liczę na te kciukasy jutro a najbardziej to chyba w sobotę :-) Będę relacjonować na bieżąco :-) Moja sprawność to jest gdzieś na -3, więc nie jest najgorzej, ale wygląd to -100 :-D Odpadają zbliżenia, zresztą M. nie chce przez to rozwarcie :-)

Chybra, pewnie chodzi o balonik. Balonik z solą fizjologiczną zakłada się, aby spowodować rozwarcie do około 3-4cm, czyli na 2 palce. Ja już rozwarcie mam, więc możliwe, że mnie ten etap ominie... Choć mogą się upierać, to pewnie szybko wyleci. W każdym razie jak byłam na patologii w czerwcu to dziewczynce leżącej ze mną w sali ruszyło się po baloniku całkiem fajnie, trzymam kciuki aby i u Ciebie poszło!

Aga, nie miałam żadnego śluzu z krwią... nie pomogę. Ale taki śluz nie musi oznaczać porodu w krótkim czasie.

Iga, no noszę jeszcze, noszę... Powiem Ci, że ja już robiłam lewatywę i nic nie pomogło :-) Okna pomyte, wczoraj odkurzałam, wypucowałam łazienkę i z Małą zrobiłam dwie sałatki. Dużo się ruszam, mimo to nie działa tak jakbym chciała... Ale możesz mieć rację co do zastoju. Teraz zastój, a potem się posypią Maluszki :-)

Malinko, ale Cię tu długo nie było :-) Zaraz Twoja Ślicznotka będzie miała dwa tygodnie! Normalnie szok, jak to u innych leci. A czemu nie lubi kąpieli? Noworodki lubią kąpiele - w czym kąpiesz? W sensie w wanience czy w wiaderku?

Kornelcia, no ja wiem, że my wstrzymujemy kolejkę, ale co poradzisz? Chybra już na wywoływaniu, ja jutro zaczynam ten proces, daj nam jeszcze 2-3 dni :-)

Xmam, czekamy na foto z sesji!!!! Na pewno będą piękne!
 
Dolga, akat no to tak, ja płaciłam kilka lat temu 500 zl i to było już z wizytą (wizyta u mojego gina 200 zl). Proponuję zakładać jak najszybciej bo mnie np za pierwszym razem (1,5 roku po porodzie) bolało. Co prawda trwało to dosłownie 2 sekundy, takie uszczypniecie, ale poczułam to w każdej konczynie. Druga zakładałam 6 tygodni po porodzie i nic nie poczułam bo lekarz powiedział, że wszystko jest jeszcze rozpulchnione.

Co do tego co napisała Ela to ja ze swojej strony mam zupełnie inne doświadczenia, to znaczy ja po wyjęciu pierwszej zaszłam w ciążę juz przy drugiej owulacji. Drugą wyjęłam bo musiałam poprawić wyniki krwi i w ciążę tez zaszłam bez problemu, od razu po odstawieniu pigułki, mimo 2 cc wcześniej i wylyzeczkowania macicy po poronieniu. Także sądzę, że jest to sprawa bardzo indywidualna, pewnie można spartaczyc włożenie spirali i faktycznie to wpływa wtedy na mozliwosc zajscia w ciążę a może coś innego to spowodowało. Dla mnie to jedyna metoda zabezpieczenia, którą rozważam w tej chwili.

Kasik Alex ma lepsze i gorsze dni, w nocy biorę go do łóżka i zmieniamy tylko strony przy karmieniu ;-) teraz raczej nie wysypiam się przez V bo ostatnio nie ma go w domu całymi dniami i w nocy nadrabiamy rozmowy, na które nie ma czasu w ciągu dnia ;-) w dzień generalnie śpi nieźle chociaż wczoraj miał kryzys i bardzo ciężko zasypiał ale może to przeze mnie bo od dwóch dni płaczę i jestem w stresie więc biedne dziecko na pewno to czuje.

To jest apel do wszystkich nierozpakowanych mam:
Dziewczyny śpijcie ile się da, wychodzcie chociaż tak dla zasady, idźcie do kina, na zakupy, etc. I najedzcie się ile wlezie ;-)
Wiem, jak się czujecie i ze niecierpliwie oczekujecie końca ale ten koniec na pewno nastąpi a póki co korzystajcie z ostatnich chwil wolności!!!

Doris, dzięki za info o spirali :) Co do Twojego apelu: łatwiej powiedzieć i pomyśleć- trudniej z wykonaniem :p Ostatnio udały mi się plotki w poprzedniej pracy, no i jedzenie jeszcze wchodzi w grę- nie oszczędzam na zachcianki :D

Hej

Jeju zaginelam w nowej rzeczywistości :p

Przyznaje ze tylko kilka postów przejrzałem i wszystko mi się pomieszalo :p

U mnie nawet nawet :-) Malutka ma już 9 dni, kiedy to zleciało!

Jest bardzo grzeczna :-) płacze tylko gdy jest głodna lub ma za mokro :p no i kąpieli nie bardzo lubi... Śpi bardzo ładnie, jedna pobudke tylko robi na jedzenie :-) tfu tfu żeby nie zapeszyc

Jesteśmy na cycusiu, dokarmiam raz, góra dwa razy dziennie. Więc jest już nieźle :-)

Martwi mnie tylko to że od wyjścia ze szpitala schudła 40 g... A gdzie tu do wagi urodzeniowej... Przystawiam ją coraz częściej ale na śpiącego pociumka pięć minut i koniec... A czasem potrafi zglodniec dopiero po 4-5 godzinach.. Muszę kontrolować tą wagę

Ja zaczynam do siebie w końcu dochodzić, ból mniejszy i wstawać dużo łatwiej od razu. Ale do formy to mi daleko

Wy tu o seksie już widzę hehe ja na razie wogole o tym nie myślę, może za jakie dwa miesiące, po takim poście to mi już bez różnicy :p

Na razie walczę ze strasznymi huśtawkami nastroju, z rana jest lepiej ale na wieczór mam doła i ciągle płacze :-/ muszę się jakoś ogarnąć..

Postaram się już zaglądać częściej :-)

Malinka, to chyba normalne, że najważniejsze jest teraz Dzieciątko :) Życzę Ci lepszego humoru i aby Mała przybierała :)


Iga85 obyś miała rację :) A na którego masz termin?

Dream, Chybra zaczynajcie już rodzić bo wstrzymujecie kolejkę ;)

Kitek gaś światło i do roboty :) Nie ma się czego bać to sama przyjemność...

A ja zaszantażowałam męża, że jak urodzę 01.11. to będzie jego wina bo nie chce mi pomóc wygonić maluszka i podziałało oby to nie było chwilowe.

Ta, chyba jeszcze torbę na głowę i "za ojczyznę" :D
 
paulka na pocieszenie powiem ci, ze moj szkrab nie spał dzisiaj od 3 do 8 ;) wiec super nocke mialam, a do tego starszak sie ciagle budzil i ciekawie bylo hehe

Akat nie wiem jak Ty po cc, ale ja po sn to sie troche boje i nie wiem kiedy ta milosc u nas nastapi, a do tego dwa dni nie krawie, dwa dni krwawie, wiec trzeba sie jeszcze powstrzymac

Dziewczyny jeszcze nie rozpakowane miziac sie prosze to pojdzie szybciej, u mnie poszlo po paru godzinach :D

U mnie mizianie nic nie daje, chyba źle to robie ;-)
 
Dziewczyny po cc. Jak długo trwało u Was krwawienie? U mnie dziś 6sty dzień i już jest w zasadzie czysto. Zaczynam się martwić...
 
reklama
Do góry