BUBA2006 wlasnie o to mi chodziło kazda z Was mówi, "a bo moja kolezanka miała to/słyszała to@, "a bo moj wujek/teść/ojciec itd", ale żadna z Was nie jest kimś z autorytetem medycznym. I o tym powinno sie pamietać jesli chodzi o "nauczanie"/"pouczanie" kogolwiek w kwestii,w ktorej nie ma sie zielonego pójścia, tylko tyle co ewentualnie ktos mi powie... I zeby nie było, nie jestem przeciwniczką szczepień, aczkolwiek na moj rozum (moze zbyt mocno zaburzony przez hormony ciążowe) szczepienie dziecka na wszystko co jest możliwe tez nie jest dobre, tak samo jak nie szczepienie w ogole. Ja syna zaszczepilam wg schematu 6w1, pneumokoki dostał, bo jest wcześniakiem i z przesunieciem, bo w 16 miesiacu,ale rownież dostał MMR. Przed kazdym szczepieniem robię dzieciakowi badanie krwi i moczu po czym lekarz wyklucza jakakolwiek infekcje i wtedy szczepimy. W innym wypadku przesuwam szczepienie tak długo Dopóki
Młody nie bedzie całkowicie zdrowy
A wiecie kim moj wujek jest? Księdzem to tak na rozluźnienie
Nie spinajcie sie tak,bo nic dobrego z tego nigdy nie wychodzi
Miłego dnia!
Młody nie bedzie całkowicie zdrowy
A wiecie kim moj wujek jest? Księdzem to tak na rozluźnienie
Nie spinajcie sie tak,bo nic dobrego z tego nigdy nie wychodzi
Miłego dnia!