reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Chyba zadna na dluzsza mete nie chciala by w domu siedziec bo to idzie sie za nudzic :p
Moj jak idziemy na spacer z psem to prawie biega i musze po nim sie wiecznie drzec :p
dodonka dziekuje :) chociaz jakbym to ja wybierala to w zyciu takiego bym nie wziela :)
 
reklama
A ja nie zazdroszczę :p ja mam lekką i przyjemną pracę a wiem że jak siedzę w domu (byłam już prawie 2 tygodnie na l4) to dopiero zaczynam czuć się zmęczona, rozleniwiona i dopiero mi jest ciężko tyłek z łóżka podnieść.

Oj ja tez mam lekka parcę, więcej siedzę na necie czytając pierdoły niz cokolwiek robię, ale jestem na stanowisku, gdzie nikt mnie nie zastąpi - więc jak już pójde na zwolnienie to będą musili kogos nowego przyjąc na zastępstwo więc postanowilam że do końca czerwca dotrwam-potem córka ma wakacje a nie miałaby z kim zostać wiec już przejdę na zwolnienie


Ja w sumie z mężem nie mam większych problemów - całkowicie szanuje mój stan wie że jak mam siłę to zrobię wszystko w domu a jak mam goryszy dzień to leżę i wtedy dba o mnie jak umie. A odkad jestem w ciąży poprosiłam tylko o to by zajął się sprzątaniem tam, gdzie trzeba używać środków czystości bo ja nie chcę miec teraz kontaków z chemią i nie ma problemów
 
Migotka ale ty masz male dziecko w domu to masz zajecie non stop :) wiec jak dzidzius zrobi sobie przerwe na spanie to ty masz chwile dla siebie albo zeby cos zrobic wiec to jest zupelnie inaczej :D
A ja na przyklad siedze w domu sama do popoludnia jedynie ze psem, z ktorym nawet nie moge wyjsc na dwor, znajomych jako takich na razie tu nie mam jestem w fazie znajdowania znajomych :) wiec idzie do glowy dostac puki mam szkole to jeszcze jako tako ale w czerwcu egzaminy i koniec, wiec mam nadzieje ze nie dostane do glowy przez wakacje
 
A no mam bobka, naprawdę nudzić sie z nim nie mozna :D zajęcie zawsze jest,a jak spi to przewaznie ja razem z nim albo przynajmniej poleguje sobie :) akurat trafil mi sie taki egzemplarz,ze moge z nim/przy nim zrobic wszystko, ugotować, posprzątać :)
 
dziewczyny jem coś tak pysznego że koniecznie musicie spróbować bo normalnie ah oh eh kulinarny orgazm!!
na dodatek jest to ostatnie danie jakie zjadłam w towarzystwie kolegi który zmarł w Styczniu więc ma dla mnie znaczenie sentymentalne.

Sałatka selerowo-jabłkowa
porcja na 1 wielka michę dla jednej głodnej ciężarówki
2 jabłka średnio słodkie
2 laski selera naciowego
2 łyżki stołowe jogurtu greckiego
garść posiekanych suszonych śliwek lub rodzynek
garść pestek dyni

*prazymy pestki dyni na suchej patelni przez 5 min, jabłka i selera tniemy w mała koste, mieszamy z rodzynkami/śliwkami, zimnym jogurtem, i pestkami.
WSUWAMY!!
Jakby mój żoładek mógł mi cos powiedzieć, to by mi wyznał miłość : )
 
Jolamac no to u mnie identycznie jak u Ciebie. Więcej się obijam jak pracuję. Jestem jedynym pracownikiem więc muszą znaleźć kogoś na zastępstwo. Mam zamiar pracować do końca czerwca conajmniej bo później zaczyna się cięższa robota ale jeśli będę miała kogoś do pomocy i będę się dobrze czuła to popracuję dłużej.
 
wirginia ja się przekonałam do niego dopiero w UK :) tego białego selera nie lubie ale naciowy jest mniam.
Zjadłam cała miskę na raz. o mamo.
 
reklama
Dziewczyny za godzinę z hakiem mam wizytę i gina i normalnie stresuje się jak głupia,albo to takie podniecenie aż mnie brzuch boli z nerwów,masakra.A jak by było mało na dniach mam Praktyczny egzamin na prawo jazdy i stresuje się od tygodnia,spać nie moge bo ciągle myślę o tym,a dziś to mam kumulacje nerwów,szkoda mi mojego dziecia,ale nie moge nad tym zapanować ...
 
Do góry