reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

U mnie w szpitalu jest możliwość wybrania znieczulenia,jeszcze nie zdecydowałam czy chce z niego skorzystać. Na początku ciąży byłam przerażona myślą o porodzie.Może dlatego,że człowiek obawia się nowych doświadczeń tym bardziej związanych z bólem. Teraz coraz mniej myślę o porodzie,ale jak już mi się zdarzy to tłumaczę sobie,że przecież tak wiele kobiet przez to przechodziło i one jakoś to zniosły,więc nie może być aż tak źle:)
 
reklama
hej

my po zakupach, bylismy na takich większych z M,
pół samochodu jedzenia :-D, ale przy naszej licznej rodzinie zaraz cos będzie brakować,
chyba zaraz burza u nas będzie

dbdg a dlaczego bedziesz codziennie dziecko wozic komuś 40 km do pilnowania?
wracsz od razu do pracy? nie idziesz na macierzyński
jak moge to zapytam ile masz lat?
nie martw się , jak się dziecko urodzi to wtedy wszystko powoli sie układa,


dreamgirl ja sie zaraz biorę za porządki ale w domu, tylko mocy mi brak

kasia150
6 powodzenia na egzaminie

eli dobrze, ze juz jestes w domu


M robi ogórki małosolne, juz się nie mogę doczekać, uwielbiam

29 lat mam i idę normalnie na macierzyński, ale przecież poza dzieckiem będę miała jakieś zsjęvia, np. zakupy, fryzjer. Nie wyobrażam sobie być 24h non stop. Poza tym z M też będziemy chcieli pobyć sami... I wtedy przydaje sie ktoś do opieki. ;)
 
dbdg no jasne , ze tak tylko myślałam, ze wracasz do pracy od razu bo napisałąś, ze bedziesz codziennie dziecko
wozić, dlatego tak zrozumiałam, a z dzieckiem ciężko jest niektóre sprawy pozałatwiać, więc jak tylko ma kto pomóż to trzeba skorzystać
 
sorki nikomu nie odpowiem dziś a nawet nie przeczytam ... nie mam ochoty, humoru, sily...
Facet od mieszkania napisał że zdecydował się na inną parę I że życzy powodzenia.
nie mam już siły. Nawet płakać. Ani marudzić. Ani szukać więcej ...
 
ja i tak uważam że poród sn jest najlepszym rozwiązaniem (nie mówię o przypadkach powikłanych, gdzie cc jest konieczne)...
Ja też uważam poród naturalny za najlepszy - po prostu to fizjologia :

(...) teraz chce rodzic bez niczego i moze w wodzie jesli sie uda, lub byc w niej do partych
Woda rozluźnia i przyspiesza rozwarcie. Polecam naprawdę ;)

29 lat mam i idę normalnie na macierzyński, ale przecież poza dzieckiem będę miała jakieś zsjęvia, np. zakupy, fryzjer. Nie wyobrażam sobie być 24h non stop. Poza tym z M też będziemy chcieli pobyć sami... I wtedy przydaje sie ktoś do opieki. ;)
Oj, pierwsze pół roku musisz się nastawić na bycie z dzieckiem 24h na dobę. No bo jak to sobie wyobrażasz? Że dziecko samo się odchowa? Karmić nie, być z dzieckiem nie - to po co ono w ogóle?
Jeszcze rozumiem wpadkę, ale jak się chce mieć dziecko, to trzeba mieć na bani, że ono jest bardzo delikatne i niesamodzielne. Rodzice to będą mieli czas na małe tete'a'tete jak dziecko pójdzie do przedszkola ;) Ja miałam czas na jakieś figle z facetem po roku. Choć oczywiście jak mała zasnęła to nic nie stało na przeszkodzie. Ale zmęczenie brało górę ;)
Zastanawiam się, czy nie będziesz jedną z tych mam, które mają zaniedbane obsmarkane dzieci, ubrane w brudne ciuchy, a same odpierdzielone jak stróże w Boże Ciało. Hahahaha :) Nie rób tego przypadkiem, bo będziesz pośmiewiskiem. Brak zaangażowania w wychowanie dziecko zasługuje na pogardę :) Miałaś moja miła jakieś 10 ostatnich lat, aby się po fryzjerach czy randkach bujać. A teraz czas wypełnić macierzyńską powinność. Ot co. Zawsze możesz oddać dziecko komuś kto chce mieć i opiekować się... bo takie teksty są wysoce nie na miejscu. Świadczą o Twojej skrajnej niedojrzałości. Ogarnij się dziewczyno, bo przykro czytać.
Sorki, ale to już przekroczyło granice mojej cierpliwości.

sorki nikomu nie odpowiem dziś a nawet nie przeczytam ... nie mam ochoty, humoru, sily...
Facet od mieszkania napisał że zdecydował się na inną parę I że życzy powodzenia.
nie mam już siły. Nawet płakać. Ani marudzić. Ani szukać więcej ...
Frajerzy. Karma do nich wróci. Nie martw się.
 
Akatsuki Wspolczuje z powodu mieszkania ludzie to jednak są wredni wszędzie =/
Oj dream chyba nerwy puściły nie denerwuj się bo nie warto =)

Ja jak będę miała okazję to z chęcią skorzystam ze znieczulenia =) ale obowiązkowo chce rodzić naturalnie =)
 
dream spokojnie kochana! Przecież nie można wszystkich mierzyć swoją miarą. Są też ludzie niedojrzali do macierzyństwa I moim zdaniem lepiej jak babcia takie dziecko wychowa niż matka która nie ma czasu albo się nie chce jej najzwyczajniej.
Jak dla mnie dbdg dobrze robi że mierzy siły na zamiary I wie że się nie nadaje do poświęcenia w ramach macierzyństwa! Lepiej że już teraz organizuje sobie pomoc niż jakby miała się kapnac kiedy dziecko już będzie latalo zaniedbane czy głodne!!
 
sorki nikomu nie odpowiem dziś a nawet nie przeczytam ... nie mam ochoty, humoru, sily...
Facet od mieszkania napisał że zdecydował się na inną parę I że życzy powodzenia.
nie mam już siły. Nawet płakać. Ani marudzić. Ani szukać więcej ...
O jeja :(

Nosz qrwa szkoda. Ale znajdziecie coś, zobaczysz! Trzymaj się kochana :*

Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
ajj podczytywalam was przez cały dzien i tak w sumie nie bardzo juz pamietam co mialam poodpisywac

Akatsuki bidulo wspolczuje, nie macie szczescia, ale kurcze musi cos sie znalezc w koncu, no nie wierze ze nie ma mieszkan :/

dream haha to ja myslalam ze to u nas tylko tak do roku byl problem z tetate :p

co do znieczulen to u mnie w szpitalu sa dostepne, ale ja akurat nie mialam, bo u mnie byla szybka akcja :D i jakos to poszlo

a ja sie chcialam pochwalic, ze moje dziecko, ktore juz za równo tydzien konczy rok i trzy miesiace, w koncu zaczeło chodzic, jupii po tych wszystkich choróbskach w koncu jakies pozytywy, w ogole po tym miesiacu chorowania zmienil sie okropnie, bawi sie super klockami, samochodami, wiele wiecej rozumie i w koncu moze powroci moj kochany synek, albo i kochanszy, tyle ze z matka ma troche na pieńku i nie wiem czemu on do mnie tak podchodzi, lekarz mi mowil ze wyczuwa ciążę, wiec moze o to chodzi, obraził sie :D
 
Do góry