Kate.. Witaj w Klubie!!! Ja sie Dzis obudzilam bylo super nawet mialam ochote jesc i Co Po paru godzinach znowu blee[emoji17] ja mam juz -2,5kg jak Tak Dalej pojedzie to hm.. Dieta Cud tylko ja wcale nie chce chudnac. Kupilam migdaly nie Pomoga [emoji17]imbiuru nienawidze wiec nie probuhe [emoji21]
reklama
Hej dziewczyny! Gościłam tutaj jakiś czas temu a teraz zwracam się do Was o radę. Dodam, że mieszkam w Anglii. Opiszę moją historię.
Od dwóch lat staramy się z mężem o dziecko, 3 lata temu poroniłam. 23 grudnia miałam ostatnio miesiączkę (w tym cyklu brałam Clomid a od pół roku brałam Metrormin) i po miesiącu a mianowicie 24 stycznie zrobiłam test ciążowy ! (emocje ogromne, łzy szczęścia Powiadomiłam o tym mojego ginekologa i w ubiegły piątek miałam wczesny skan niestety nie usłyszeliśmy serduszka. Pielęgniarka pobrała krew w piątek i powtórzyła w niedziele, aby sprawdzić czy rośnie beta. I tak w piątek było 9700, w niedziele wzrosło tylko troszeczkę, do 10 000 a dzisiaj jest 13 000. I kazała mi przyjść w przyszły czwartek na ponowne USG. Nie krwawię, aktualnie nie czuję bólu (wcześniej zdarzały się kolkowate bóle brzucha z prawej strony), jedynie to czuję się tak blee od niedzieli nawet nie wiem jak to opisać... Dziewczyny co myślicie o moim przypadku ? Czy powinnam iść do polskiego ginekologa (może dostane jakieś leki na wzrost, w pierwszej ciązy brałam Duphastan) bo tutaj nie przepisują leku. Czy zaufać im czy szukać dalszej pomocy? Proszę Was o radę bo nie wiem co mam robić.. ściskam ! xxx
Wydaje mi sie ze serca nie mozna jeszcze uslyszec jest za eczesnie musisz miec cierpliwosc jak by sie cos dzialo napewno zaczela bys krwawic . Sädze ze nie masz sie czym Martwic i angielscy lekarza sa napewno rownie dobrzy jak ci pl . Powodzenia Bedzie dobrze!!!![emoji182]
Wypisz wymaluj moja historia z listopada...Hej dziewczyny! Gościłam tutaj jakiś czas temu a teraz zwracam się do Was o radę. Dodam, że mieszkam w Anglii. Opiszę moją historię.
Od dwóch lat staramy się z mężem o dziecko, 3 lata temu poroniłam. 23 grudnia miałam ostatnio miesiączkę (w tym cyklu brałam Clomid a od pół roku brałam Metrormin) i po miesiącu a mianowicie 24 stycznie zrobiłam test ciążowy ! (emocje ogromne, łzy szczęścia Powiadomiłam o tym mojego ginekologa i w ubiegły piątek miałam wczesny skan niestety nie usłyszeliśmy serduszka. Pielęgniarka pobrała krew w piątek i powtórzyła w niedziele, aby sprawdzić czy rośnie beta. I tak w piątek było 9700, w niedziele wzrosło tylko troszeczkę, do 10 000 a dzisiaj jest 13 000. I kazała mi przyjść w przyszły czwartek na ponowne USG. Nie krwawię, aktualnie nie czuję bólu (wcześniej zdarzały się kolkowate bóle brzucha z prawej strony), jedynie to czuję się tak blee od niedzieli nawet nie wiem jak to opisać... Dziewczyny co myślicie o moim przypadku ? Czy powinnam iść do polskiego ginekologa (może dostane jakieś leki na wzrost, w pierwszej ciązy brałam Duphastan) bo tutaj nie przepisują leku. Czy zaufać im czy szukać dalszej pomocy? Proszę Was o radę bo nie wiem co mam robić.. ściskam ! xxx
Mi się nie udało wtedy... Okazało się, że jajo płodowe było puste. Nie wiem czy u Ciebie widać było już coś w pęcherzyku. Bo u mnie nie było, tak jakby się nie rozwijało. Utworzyło się łożysko i nic poza tym. Łożysko nawet rosło, pęcherzyk też rósł. Beta też wzrastała, ale bardzo powoli - tak jak u Ciebie.
Bo warto pamiętać, że to nie dziecko wytwarza hormony, ale łożysko właśnie - i u mnie to ono mylnie wskazywało, że jest "niby" ok. A nie było. I poronienie zatrzymane - zabieg od razu następnego dnia.
U Ciebie może być inaczej - tego nie wie tak naprawdę NIKT. Po prostu co ma być to będzie, dzisiaj znowu ide do ginekologa z duszą na ramieniu. Boję się czy się sytuacja nie powtórzy... Zobaczymy.
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
Nie ma co stresować się Gosia! Tak jak dziewczyny mówią - beta rośnie na tym etapie wolniej. Z tego, co zdążyłam zauważyć buszując po forach, pytając znajome, to w Polsce luteina czy Dupek to standard, który lekarz wypisuje od razu, pewnie nie zawsze, ale często. Głowa do góry! Czas nas uczy pokory, parafrazując. Pamiętaj, że każda ciąża u każdej kobiety jest inna i to, co u jednej może być poronieniem zatrzymanym u drugiej może okazać się czymś zupełnie innym. Nie sugeruj się smutnymi historiami bo przecież będzie dobrze!!!
dziewczyny widziałam serduszko bije jak szalone fasolka ma 5mm to jest 6 i 5 dni termin na 8 października bardzo się cieszę mam zdjęcie co prawda niewiele widać ale wkleję a jak wasze wizyty udane? Dreamgirl i jak bliźniaki?
so_happy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 3 096
hej
Blair ja tez miałam usg przez brzuch , pierwsze 3 tyg temu, i tydzien temu, tez taki malutki ludzik był już widoczny, mój gina ma
dosc dobry sprzet, tak ciepło mi sie robi na sercu jak widze ta mała istotke
Magda gratuluje, śliczny suwaczek
Gosiaczek tak jak pisze Magda, ale ja bym poszła do polskiego ginekologa, tak dla pewnosci
Ewa gratuluje
natal ja dzisiaj kupiłam opaski na reke, na razie pomagają, jest mi lepiej
Blair ja tez miałam usg przez brzuch , pierwsze 3 tyg temu, i tydzien temu, tez taki malutki ludzik był już widoczny, mój gina ma
dosc dobry sprzet, tak ciepło mi sie robi na sercu jak widze ta mała istotke
Magda gratuluje, śliczny suwaczek
Gosiaczek tak jak pisze Magda, ale ja bym poszła do polskiego ginekologa, tak dla pewnosci
Ewa gratuluje
natal ja dzisiaj kupiłam opaski na reke, na razie pomagają, jest mi lepiej
Dziewczyny pomóżcie
Byłam dzisiaj na pierwszym usg, wg moich obliczeń powinien to być 6tc6d, ale gin stwierdziła, że jej to wygląda na 5,5tc i na razie zarodka nie widzi....... zobaczyła tylko cień 2,7 mm ciałka żółtego.
To jest moja pierwsza ciąża i jestem przerażona moją niewiedzą, teraz żałuję, że nie jestem lekarzem. Chcę być dobrej myśli, bo w sumie mam długie cykle i bardzo nieregularne, więc do zapłodnienia rzeczywiście mogło dojść dużo później, ale wolę być też realistką.
Czy któraś z Was też tak miała? Czy może być jeszcze z tego dzidziuś czy już raczej po wszystkim....
Byłam dzisiaj na pierwszym usg, wg moich obliczeń powinien to być 6tc6d, ale gin stwierdziła, że jej to wygląda na 5,5tc i na razie zarodka nie widzi....... zobaczyła tylko cień 2,7 mm ciałka żółtego.
To jest moja pierwsza ciąża i jestem przerażona moją niewiedzą, teraz żałuję, że nie jestem lekarzem. Chcę być dobrej myśli, bo w sumie mam długie cykle i bardzo nieregularne, więc do zapłodnienia rzeczywiście mogło dojść dużo później, ale wolę być też realistką.
Czy któraś z Was też tak miała? Czy może być jeszcze z tego dzidziuś czy już raczej po wszystkim....
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
Kamelka, gdybym ja miała taką różnicę między USG a OM to bym powiedziała, że nić nie mam. U mnie 4 tygodnie różnicy. Spokojnie, jeszcze zobaczysz zarodek.
reklama
Podziel się: