hej
wracam po długim weekendzie. Miałam tyle załatwień, że czasu brakowało.
Jestem po dwóch wizytach. U mojego gina wszystko ok, zrobił mi cytologię, badania wszystkie ok, tylko Mama mnie podkablowała [dobrze znają się z moim ginem] i mam wizytę u kardiologa. Mam prawdopodobnie po Mamie wypadnie zastawki mitralnej i lekarz chce to sprawdzić. Później byłam u Teścia na szybkim usg, wszystko ok i zgrałam sobie zdjęcia i filmiki z połówkowego
Zrobiłam rekonesans obrączek w tym tyg idziemy podpisać papiery do cywilnego w czerwcu pojadę ustalę termin ślubu
W sob spotkałam się z przyjaciółką która przyleciała na urlop z zagranicy i Niunia dostała od Cioci cudowny kocyk ze Smyka
Trochę mnie Mała martwi bo się mało rusza, ale może się akurat odkręciła tak że niewiele czuję, G kazał mi nie panikować
Starłam się Was podczytywać
Buba jak noga?
Karo dobrze że pojechałaś na IP, przynajmniej jesteś spokojniejsza
Akatsuki girlandy są super!!!
Kate masakra ze szpitalem... jak sie Synek czuje?
co do rozstępów to na szczęście na razie nie mam, nie stosuję żadnych specyfików poza zwykłym balsamem. Mam nadzieję że się ich nie dorobię, moja Mama nie miała ani jednego
Przytyło mi się ostatnio i jestem na 0, dobiłam do wagi z początku ciąży.
Jeśli chodzi o wybory to nie chciałbym się z mocno w tym temacie wypowiadać, bo wg mnie to forum nie jest miejscem na rozmowy polityczne. Tylko jak patrzę na wpisy znajomych niektórych na fb czy słyszę w tv opinie tonie wiedziałam że przez ostatnie lata żyłam w kraju mlekiem i miodem płynącym... chyba mieszkałam w innej Polsce. Nie liczę na to że Duda zdziała cuda, bo to się nie stanie, ale wolę mniejsze zło jakim jest dla mnie D. bo myślę że zmiana sie przyda, mam dosyć człowieka pełniącego jedynie funkcję żyrandola w białym domu, który jest maskotką Tuska. Bo Komorowski nagle stał się aktywny, nagle go widać jak się kampania wyborcza zaczęła...
Przykre jest to że osoby które wybrały inaczej, które zagłosowały na D są opisane jako banda moherów, osoby ze wsi, niewykształcone itd.. I ja i inni moi wykształceni znajomi, moja Rodzina próbująca prowadzić firmy w tym chorym kraju głosowaliśmy na D. widać jesteśmy moherowymi wieśniakami....
w sob jak jechałam spotkać się z Przyjaciółką, to pojechałam autobusem, zajęłam miejsce dla kobiet w ciąży, a miałam płaszcz i nie było widać brzuszka i wchodzi starsza kobieta, gdybym nie był w ciąży to od razu bym ustąpiła miejsca, ale autobus szarpał bardzo i nie chciałam ryzykować że upadnę albo się brzuchem uderzę, z resztą było można przejść dwa kroki dalej na dalszą część autobusu i tam usiąść, ale koleś taki po 60 ustąpił jej miejsca też na pierwszym tylko obok i się zaczęło jak ta młodzież niewychowana, miejsca nie ustąpi, że tylko imprezy.. jak wychodziłam z autobusu to mało mnie wzrokiem nie zabił, a ja się powstrzymałam żeby nie parsknąć śmiechem
wracam po długim weekendzie. Miałam tyle załatwień, że czasu brakowało.
Jestem po dwóch wizytach. U mojego gina wszystko ok, zrobił mi cytologię, badania wszystkie ok, tylko Mama mnie podkablowała [dobrze znają się z moim ginem] i mam wizytę u kardiologa. Mam prawdopodobnie po Mamie wypadnie zastawki mitralnej i lekarz chce to sprawdzić. Później byłam u Teścia na szybkim usg, wszystko ok i zgrałam sobie zdjęcia i filmiki z połówkowego
Zrobiłam rekonesans obrączek w tym tyg idziemy podpisać papiery do cywilnego w czerwcu pojadę ustalę termin ślubu
W sob spotkałam się z przyjaciółką która przyleciała na urlop z zagranicy i Niunia dostała od Cioci cudowny kocyk ze Smyka
Trochę mnie Mała martwi bo się mało rusza, ale może się akurat odkręciła tak że niewiele czuję, G kazał mi nie panikować
Starłam się Was podczytywać
Buba jak noga?
Karo dobrze że pojechałaś na IP, przynajmniej jesteś spokojniejsza
Akatsuki girlandy są super!!!
Kate masakra ze szpitalem... jak sie Synek czuje?
co do rozstępów to na szczęście na razie nie mam, nie stosuję żadnych specyfików poza zwykłym balsamem. Mam nadzieję że się ich nie dorobię, moja Mama nie miała ani jednego
Przytyło mi się ostatnio i jestem na 0, dobiłam do wagi z początku ciąży.
Jeśli chodzi o wybory to nie chciałbym się z mocno w tym temacie wypowiadać, bo wg mnie to forum nie jest miejscem na rozmowy polityczne. Tylko jak patrzę na wpisy znajomych niektórych na fb czy słyszę w tv opinie tonie wiedziałam że przez ostatnie lata żyłam w kraju mlekiem i miodem płynącym... chyba mieszkałam w innej Polsce. Nie liczę na to że Duda zdziała cuda, bo to się nie stanie, ale wolę mniejsze zło jakim jest dla mnie D. bo myślę że zmiana sie przyda, mam dosyć człowieka pełniącego jedynie funkcję żyrandola w białym domu, który jest maskotką Tuska. Bo Komorowski nagle stał się aktywny, nagle go widać jak się kampania wyborcza zaczęła...
Przykre jest to że osoby które wybrały inaczej, które zagłosowały na D są opisane jako banda moherów, osoby ze wsi, niewykształcone itd.. I ja i inni moi wykształceni znajomi, moja Rodzina próbująca prowadzić firmy w tym chorym kraju głosowaliśmy na D. widać jesteśmy moherowymi wieśniakami....
w sob jak jechałam spotkać się z Przyjaciółką, to pojechałam autobusem, zajęłam miejsce dla kobiet w ciąży, a miałam płaszcz i nie było widać brzuszka i wchodzi starsza kobieta, gdybym nie był w ciąży to od razu bym ustąpiła miejsca, ale autobus szarpał bardzo i nie chciałam ryzykować że upadnę albo się brzuchem uderzę, z resztą było można przejść dwa kroki dalej na dalszą część autobusu i tam usiąść, ale koleś taki po 60 ustąpił jej miejsca też na pierwszym tylko obok i się zaczęło jak ta młodzież niewychowana, miejsca nie ustąpi, że tylko imprezy.. jak wychodziłam z autobusu to mało mnie wzrokiem nie zabił, a ja się powstrzymałam żeby nie parsknąć śmiechem