Październik 2015

[Akatsuki]

kobitki co lepiej dzisiaj zrobić na niedziele? sernik czy pasztet? co dłużej posiedzi w lodówce??

 

[Madziula 27]

Akatsuki sernik na pewno będzie dobry w niedzielę i poniedziałek jeśli chodzi o pasztet to nie wiem :-/ ja też dzisiaj piekę sernik ;-)

 

[xmamuska]

A ja upiekła bym pasztet ciasta lubie na świeżo

 

[AnnieTess]

Madziula, dzięki Hania była bardzo dzielna żurek musi się "przegryźć" dlatego już dziś go robię też mi ślinka cieknie bo uwielbiam!

Co do lekarzy...jeśli jesteś porządnym człowiekiem, z zasadami, kręgosłupem moralnym, empatią to nie ma znaczenia czy jesteś panią sprzątającą czy chirurgiem. Buc pozostanie bucem i magisterka/doktorat nic tu nie zmienią. Moim zdaniem NIC nie tłumaczy chamstwa.

 

[Lilolo]

Ja praktycznie zaraz zbieram się do domu i być może już nie będę miała kiedy do was napisać. Wszak powoli zaczynamy święta

Tak więc dziewczyny zdrowych i wesołych świąt wam życzę spędzonym w gronie osób wam najbliższych :cmok:

Najedzcie się, odpocznijcie i nie piszcie za dużo :brzydal:
Do napisania po świętach!

 

[Madziula 27]

AnnieTess,popieram to co napisałaś i podpisuje się pod tym. Mam identyczne odczucia ;-) chamstwa nic nie usprawiedliwia !!!! Chyba mnie namowilas i też dzisiaj zrobię żurek robisz na swoim zakwasie czy kupnym ??? Dzielna Hania :-*

 

[AnnieTess]

Madziula, no aż tak dobrą kucharką nie jestem i nie robię zakwasu sama. Ale kto wie...może kiedyś Mam sprawdzone miejsce gdzie kupuję taki robiony w naturalny sposób, wiesz taki "od gospodyni ze wsi", pyszny!
A Ty?

 

[Tomasz2]

kobitki co lepiej dzisiaj zrobić na niedziele? sernik czy pasztet? co dłużej posiedzi w lodówce??

cześć ))
zrób twarogowy pasztet,
i przybij jego gwoździami do półki

 

[dolga]

akatsuki ja bym tez pasztet zrobiła a sernik wole świeższy, aczkolwiek cokolwiek nie zrobisz i tak i tak bedzie dobre

Kamilove super maluśka i Tobie życzę tego samego, dozobaczyska po świetach, odpoczywaj :*

 

[BUBA2006]

Tak jak piszą dziewczyny - kup test. Ale poza tym warto zaopatrzyć się w Clotrimazolum (maść) i sobie posmarować. To przynosi ulgę sporą. I może wystarczy na Twój problem.

Dziewczyny Clotrimazolum jest w pierwszym trymestrze absolutnie zakazane, jest zresztą na stronie producenta info. Moja siostra dostała konkretny wykład i burę jak powiedziała lekarzowi że w ciąży używała w pierwszym trymestrze. A w drugim i trzecim tylko i włącznie z zaleceń lekarskich. Szkoda bo to rzeczywiście wspaniały specyfik tu link jakbyście miały wątpilwości:Stosowanie i przeciwwskazania używania Clotrimazolum - Clotrimazolum.pl

Kamila1982 w ciąży to dość częsty problem ja na szczęście jeszcze nie miałam problemu ale mój gin za każdym
razem pyta czy wszystko ok i czy nic mnie nie swedzi :-) test super sprawa i sprawdź może Ci się uda kupić bez recepty ta maść o której pisałam dreamgirl :-) no i nie czekaj tylko jak masz możliwość pedz do gina.


AnnieTess też będę gotować żurek ale chyba jutro i jak o nim napisałaś narobiłaś mi ochoty :-) Powodzenia na szczepieniu i oby Hania dobrze zniosła szczepionke :-)


Kamilove,zdjęcia prześliczne i pamiątką extra :-) świetny miałaś pomysł ;-)


Buba,zatem chcesz mi powiedzieć że 6 specjalistów specjalnie nie doliczylo się kończyn bo mało zarabiają i wykonują swoją pracę na odwal się ??? Nie odnoszę się do jednostki ale skor Ty piszesz ze Twój znajomy lata helikopterem i ratuje ludzi a nie zajmuje się leczeniem kataru to ja piszę o znajomym który nie narzeka i godnie wykonuje swój zawód nie narzekajac na system. Nie rozumiem dlaczego tak bronisz nikompentecje lekarzy którzy jak nie będą zarabiać to nie będą leczyć i będą swoje flustracje wyladowywac na pacjentach :-/ to jest naprawdę chore :-( Wyobrażam sobie ze medycyna to ciężki kawałek chleba ja skończyłam prawo i nie zrobiłam aplikacji bo nie było mnie na to stac :-/ Ciekawe co mają zrobić te osoby które nie stać na prywatne wizyty a muszę liczyć na łaskę lekarzy którzy mają swoją pracę w du....bo mało zarabiają :-/


Mrowkaa,straszne ze lekarzy z powołania jest coraz mniej :-(

Nie doliczyli się bo nie stać ich placówek na dobry sprzęt a i ich kompetencje pozostawiają wieke do życzenia...więc wszystko znowu sprowadza się do pieniądza....Absolutnie nie bronię niekompetentnych i chamskich lekarzy tylko ubolewam że jest ich tylu a swoje flustracje wyładowują na pacjentach. O tym właśnie są moje posty. Większości lekarzy nie stać na dokształcanie i wyższe kontrakty więc mają słabe płace i marną motywację co ich absolutnie nie usprawiedliwia bo to wina systemu że wygląda to jak wygląda....więc raz jeszcze raz za profesjonalizmem stoi możliwość kształcenia a to kosztuje a za specjalizacjami stoją wyższe wynagrodzenia i koło się zamyka.... Oczywiście że jak Annie pisała buc będzie bucem bo to w większości kwestia charakteru i wychowania i nie ważne czy doktor nauk medycznych czy profesor fakt jest jeden pacjentowi należy się szacunek i koniec kropka a o to w dzisiejszych czasach bardzo trudno...i żal mi bardzo tych ludzi którzy muszą czekać na swą kolej po kilka miesięcy, lat aż ich łaskawie przyjmie specjalista bo nie stać ich na wybór lekarza....a przecież ludzkie życie przecież nie ma wartości materialnej...ot paradoks!