Październik 2015

[Madziula 27]

Akatsuki,mnie też muli i czuję się tak wspaniale ze mam ochotę wyć - zawsze chciałam 3 dzieci ale po tej ciąży chyba dostane wstręt i też w pierwszej też nie mialam żadnych oznak a teraz chyba nadrabiam ;-)

 

[so_happy]

Madzuila, Akatsuki, ja 1 i 3 ciążę przeszłam bez zadnych objawów, 2 średnio znosiłam, a teraz jest na prawdę ciężko, i do tego codziennie i cały czas

 

[Akatsuki]

To chyba facet będzie bo daje w kość od początku...

 

[so_happy]

Akatsuki moje 3 wcześniejsze lżejsze ciążę to sami faceci, teraz zobaczymy

 

[Blair87]

Jej was na chwile zostawić to nadrobić się nie da.
Gratuluję udanych wizyt, ja jeszcze 3 tyg.
Mi smaki się całkiem popsuły mięso wcale mi nie wchodzi z pieczywa tylko bułki a najlepiej mi dziś smakowały lody z mc Donalda. Ale jak coś zjem to tylko 5 min czuje smak a zaraz ten dziwny posmak w ustach, ble.

Haha rozkręcamy sie
Współczuje tego smaku meczyl mnie chyba ponad dwa tyg, nie ważne co zjadłam po kilku minutach ten sam paskudny smak...

Blair tak, mam fotkę, jutro wrzucę,
ja jem na co mam ochotę, ja mam mdłości non stop, więc ja coś zjem i jest mi chwilke lepiej
to znaczy, ze to jest dobre dla mnie, oczywiście wszystko w granicach rozsądku

ja tez mam termin na 02.10 czekam z niecierpliwoscią na foto

Może lekarka ma super sprzęt albo super wzrok A tak serio to napisała chyba, więc nie dała 100 % pewności.

Blair a to jest najśmieszniejsze jak ryczysz a wiesz że to hormony a nie ty i w normalnej sytuacji byś się nie zachowała.

Jeszcze jest wcześnie i z synka moze wyjsć dziewczynka
Normalnie bym olała sprawę, a teraz chciało mi sie normalnie ryczeć jakby nie wiem co sie stało aż sama na siebie zła byłam

Czy mnie kiedyś przestanie tak mulić?? W 9tc z moją pierworodna mogłam zapomnieć o mdłościach a tu jest jeszcze gorzej... zjadłam talerz owoców bo się poczułam winna że jem syf i całuje muszle

Mnie mulilo od połowy 6tc, w dziesiątym zebrało sie combo! Rzyganie co chwile a funkcjonować mogłam jedynie w łożku z głowa przy poduszce, o jedzeniu nie było mowy. A teraz? Zaczyna sie robić luzik
wiec moze i Ciebie niedługo puści

Olej to i powiedz swojemu ukochanemu że teraz tak będzie i koniec i kropka a on ma Cię wspierać a nie moralniaki prawić!!!! Pizza, hot dog, czy fryty - nie są w ciąży zakazane i niebezpieczne - jak ratują życie to jeść! Rozumiem Cię doskonale bo ja mogę jeść też tylko to co "zakazane"choć zdrowe ale w ciąży zakazane.....więc musiałam całkowicie zmienić tę moją codzienną zakazaną w ciąży dietę na to co można w ciąży a efekt - leżę i rzygam od 3 tygodni nie wyszłam z łóżka organizm się buntuje....A jak zjem zakazany owoc to mogłabym góry przenosić! Ale cóż co się nie robi dla szkrabika!

Mnie najbardziej wkurzył ze jakbym miała samozaparcie to bym pokonała mdlosci nosz cholera! Ciekawe jak? Plastrem sobie gębę zakleić?

Ja też jestem jeszcze we wcześniej ciąży, 8.tydzień. Zawsze już będziemy do tylu :-)

Słyszałam że ponoć szybciej można rozpoznać płeć męska na usg. Ale łatwo się też pomylić. Moja kuzynka miała całą ciążę przepowiadana córkę a urodziła syna

o jaaa i co w sukienki Go ubierali? ;p nie no żart ale jak ludzie np kupują kolorystycznie wózki do płci i różowy bo ma byc dziewczynka a tu bach chłopak! ;p
Mi kiedyś na wykładzie mówili ze każdy płód jest najpierw dziewczynka

Blair, śnieg jest ale na stokach i wysoko w górach na poboczach szary brudny a na drogach i chodniku zero :-/ Mój M też w pierwszej ciąży cwaniaczyl i denerwowal się jak jadłam pasztet bo nie zdrowy w pewnym momencie odpuścił jak widział ze nie reaguje ;-) nie umiał zrozumieć jak można dostać wstręt np do oregano :-/ ale mu wytlumaczylam żeby postawił się w mojej sytuacji a jak nie umie to niech wyobrazi sobie ze pił całą noc po czym cały dzień wymiotowal i nadal go męczą wymioty i co wtedy będzie jadł ;-)

Jak mi tak kiedyś jeszcze wyskoczy z tekstem to Mu przypomnę jak to było jak miał kaca giganta....



A jutro beda naleśniki, śmietanę mogłabym łyżkami jeść chyba nie jest zabroniona? I serki homo?

Dzieki za wsparcie :* dobrze mieć sie komu wygadać

 

[BUBA2006]

buba nie zazdroszczę pracy, kiedyś tez to przerabiałam u siebie w pracy

Przerobiłam 400 cv ale to pikuś jak szukałam asystentki pierwszego dnia przyszło 1600 cv.... tam to niunie agentki były w kostiumach kąpielowych a że to asystentka do naszej firmy miała być musiałam osobiście je przesiać no i tak dobrze przesiałam że R stwierdził że mam nosa bo świetną dziewczynę znalazłam że będę ogarniać rekrutację - cwany gapa

Buba ludzie to maja fantazję ;-) współczuję takich rozmów :-/ Twój Franiu miał jednorazowy incydent z wymiotami czy mam się martwić ze Martynka zaczyna mieć chorobę lokom....!

Nie martw się kochana na zapas, u nas był jeden jedyny incydent na 9 lat a Fran dużo jeżdzi z nami czasem po kilkaset dziennie km i nigdy więcej już tego incydentu nie było. Czasem to możebyć jakaś niestrawnosć lub lekkie zatrucie u maluszka. Ja mam chorobę lokomocyjną i uwiercie mi że to jest masakra.....I ponoć właśnie kobiety które mają tę przypadłość żle pod tym względem znoszą ciążę....u mnie się sprawdza

 

[Madziula 27]

Blair, śmietana to tylko swojska a jak sobie sobie pomyślę o serku homogenizowany to widzę wymiotujaca tym serkiem i mam wstręt hihi ;-)


Kate,nie widzę suwaczkow z tel masz chłopców czy dziewczynki ?? A ponoć każda kolejna ciąża miała być lżejsza :-/

 

[so_happy]

buba 1600 cv OMG,
pierwszą ciążę też tak źle znosiłaś?

 

[Madziula 27]

Buba współczuję dolegliwości ja na szczęście podróż znoszę ok Fajna masz pracę ;-) bynajmniej jest się z czego pośmiać chociaż pewnie to jest śmiech przez łzy ;-)

 

[szczesliwa.4]

Blair sukienki to pół biedy bo zawsze można po prostu oddac/sprzedać i nie zakładać gorzej jak np niektórzy kupują wózki różowe i takie rzeczy których ot tak się nie wymienia. Z drugiej strony to tylko kolor.

Madziula pewnie coś małej zaszkodziło, nie stawialabym na chorobę lokomocyjną.
Mieszkam na Islandii i tutaj jak wieje i leje to deszcz leci poziomo. Okna miałam otwarte, przeciąg się zrobił to je otworzyło na oścież i deszcz napadal. Marzę juz o słoneczku. Ale fajnie, bo już widać jak coraz dłużej jest jasno. Niedługo białe noce. Wtedy aż żyć się chce.