reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

Hej Dziewczynki, od wyjścia ze szpitala jestem jakaś taka przybita, że nawet nie miałam siły czytać na BB. Teraz postaram się nadrobić. My dziś po wizycie. Generalnie jest dobrze, ktg ok, przepływy ok, szyjka trzyma, rozwarcia brak. Jedynie z ciśnieniem cyrki. W szpitalu było ok, w domu już gorzej. Nie wiem czy to moje nerwy czy co ale jednak ciśnienie rośnie. Mam zwiększoną dawkę do 3 tabletek na dobę i powiedziane, że jeśli przy dwóch kolejnych pomiarach ciśnienie przekroczy 140/90 to mam dzwonić do dr. Jeśli będzie dobrze to w poniedziałek do szpitala a we wtorek cc.
 
reklama
Isabela, w przedszkolu są normalnie zajęcia i Allelluja :) Dzieci w podstawówce mają wolne z okazji Dnia Edukacji Narodowej... Kiszka.

Kasik, będzie przekaz na żywo...

Iga, wyszły jakieś skurcze na KTG?

Asmi, o kurcze kurcze!!!! To oby się rozkręciło!!! Trzymam kciuki! Daj znać!

Aga, no co Ty... najpierw badania, potem test... pieprzą się z tym jak nie wiadomo co... Ty też masz widzę jeszcze chwilkę do porodu. Cóż, do 22/10 już niedaleko - wysyłam Ci mnóstwo cierpliwości :-)

Eli, całkowicie Cię rozumiem. Mnie zgaga też bardzo męczy...

Chybra, jak po teście u Ciebie? Zadziałał? Jak to wyglądało? A - doczytałam już. A czemu jutro nie masz mieć wywoływania? Nie rozumiem? Ja dołączam do Ciebie w piątek :-)
 
Ja dzis rano zadzwonilam do mojej gin i powiedzialam ze chce porozmawiac o porodzie tzn mialam na mysli cc bo juz z bolu nie wytrzymuje przez ta rwe kulszowa i kazala mi przyjechac wiec zapierdzielam bo myslalam ze mi zrobi cc a ona mnie zbadala i stwierdzila ze 2cm rozwarcia, odkleila mi czop i powiedziala ze w weekend urodze kazala nogi rozkraczyc i seksic sie stale :baffled: cala droge jechalam i beczalam az sie zanosilam boje sie strasznie porodu jak cholera:eek:
 
Dream - ponieważ wg nich wywoływać można zacząć dopiero od piątej doby po terminie:baffled: Nie wiem, no mam nadzieję, że aż tyle nie będą mnie tu trzymać tak bez sensu. W przeciwnym razie po co bym tu przyjeżdżała tak wcześnie do cholery.

Jakiś tam mały skórczyk co jakiś czas się pojawia, ale wątpię aby coś z tego wyszło, bąbel się chyba niecierpliwi również :-(
 
Iga, super!!! Nie bój się porodu - minie szybko i zaraz będziesz tulić Maluszka :-) Myśl pozytywnie, nie nastawiaj sie źle, bo wówczas poród ciężej przebiega, wiem co mówię :-)

Kitek - jedź!!!!! Może pępowina uciska szyję i wywołuje nerwowe jakieś ruchy. Jedź Kobito.

Chybra, a to spoko, ja będę ponad tydzień po terminie to mam nadzieję, że nie będą czekać :-D
 
Hej Dziewczynki, od wyjścia ze szpitala jestem jakaś taka przybita, że nawet nie miałam siły czytać na BB. Teraz postaram się nadrobić. My dziś po wizycie. Generalnie jest dobrze, ktg ok, przepływy ok, szyjka trzyma, rozwarcia brak. Jedynie z ciśnieniem cyrki. W szpitalu było ok, w domu już gorzej. Nie wiem czy to moje nerwy czy co ale jednak ciśnienie rośnie. Mam zwiększoną dawkę do 3 tabletek na dobę i powiedziane, że jeśli przy dwóch kolejnych pomiarach ciśnienie przekroczy 140/90 to mam dzwonić do dr. Jeśli będzie dobrze to w poniedziałek do szpitala a we wtorek cc.

Kochana 3mam kciuki by było ok.

Ja dzis rano zadzwonilam do mojej gin i powiedzialam ze chce porozmawiac o porodzie tzn mialam na mysli cc bo juz z bolu nie wytrzymuje przez ta rwe kulszowa i kazala mi przyjechac wiec zapierdzielam bo myslalam ze mi zrobi cc a ona mnie zbadala i stwierdzila ze 2cm rozwarcia, odkleila mi czop i powiedziala ze w weekend urodze kazala nogi rozkraczyc i seksic sie stale :baffled: cala droge jechalam i beczalam az sie zanosilam boje sie strasznie porodu jak cholera:eek:

Kochana to masz wyzwanie ale i szansę, że się szybciej coś rozkręci. I za to rychłe rozkręcenie zaciskam palce.

Dream - ponieważ wg nich wywoływać można zacząć dopiero od piątej doby po terminie:baffled: Nie wiem, no mam nadzieję, że aż tyle nie będą mnie tu trzymać tak bez sensu. W przeciwnym razie po co bym tu przyjeżdżała tak wcześnie do cholery.
Jakiś tam mały skórczyk co jakiś czas się pojawia, ale wątpię aby coś z tego wyszło, bąbel się chyba niecierpliwi również :-(

Ja dopiero tydzień po terminie to mam się zgłosić w szpitalu. Ps na czym ten test polega?

Dream dzięki za wsparcie.

Asami jak tam u Ciebie? Bo wieści brak może mamy kolejnego maluszka...
 
Aga - to po co mi kazali tak wcześnie się zjawić. :baffled: A test wygląda tak, że podpinają Cię do ktg i podłączają Ci kroplówkę z oksytocyną gdzieś na ok 40 min do godziny i sprawdzają jak bobas reaguje i czy się pojawiają skurcze . No mi reagował bardzo czyli ok. Czasem jest tak, że po tym teście już jakaś akcja się zaczyna, a czasem decydują po nim o cesarce.
 
reklama
Do góry