Hej dzięki za kciuki już mam wyniki - beta 20 lutego - 732 a dziś - 6420, przyrost więc w normie a według gina nawet wysoki więc zobaczymy...
AnnieTess - witam fankę wózków Bugaboo - ja też mam swoja ukochana sztuke którą uwielbiam o taką
i obiecałam mężowi że przy następnej ewentualnej ciąży nie kupię juz nowego a teraz co . Pozostaje mi jak tylko sie wszystko potwierdzi wymiana na Donkey w wersji Twin tylko ile to cholerstwo kosztuje. Ja miałam ten wózek dla poprzedniego synka - starszy jak młodszy się urodził miał 2lata i 3 m-ce. Miałam też parasolkę Mclarena i czasem jak szliśmy z mężem na spacer to go braliśmy ale najczęściej Franek biegałna nóżkach - bawił się na placach zabaw a drugi spał w wózku. A potem kiedy młodszy jeżdził już w wersji siedzącej to Franek stawał na dolnej belce Bugaboo tej ze strony dużych kół i opierał się o rączkę wózka i trzymał za siedzisko i tak podróżowaliśmy i dostawka sie u nas nie przydała.
Kate -trzymaj się mam nadzieję że zle samopoczucie minie, jakiś czas temu miałam harkorową jelitówkę i jak sobie pomyślałam że niektóre babki w ciąży tak sie męczą to się przeraziłam, a tego donkey to będziesz miała jakiegoś używanego??
Ladyk - u mnie to samo -dwie ciąże planowane zaszłąm od razu no i jedna nie planowana i to jaka. Moja siostra do tego rodzi w kwietniu ma juz synka 2,5 letniego teraz będzie córka i nawet jej nie mówiłam bo chyba padnie z obawy że jej naszą mame za niedługo spod nosa sprzątnę z moim "ciężkim przypadkiem" . A mówiła uważaj uważaj bo my rodzinnie bardzo płodne istoty
Lantka- dobrze że przechodzi może jakaś chwilowa niestrawność mnie raczej mega zaparcia męczą ale w sumie to nie wiem co gorsze
sylwia -gratulacje i jak trzeba to trzeba trudno ;-)
a w temacie żarcia to wpadłam do domu i w dzisięć minut zjadłam krem ze szpinaku z mozarellą połowę paczki parówek z ketchupem kubek kakao i jabłko i teraz jak to czytam to ten miks niezbyt apetycznie brzmi
AnnieTess - witam fankę wózków Bugaboo - ja też mam swoja ukochana sztuke którą uwielbiam o taką
i obiecałam mężowi że przy następnej ewentualnej ciąży nie kupię juz nowego a teraz co . Pozostaje mi jak tylko sie wszystko potwierdzi wymiana na Donkey w wersji Twin tylko ile to cholerstwo kosztuje. Ja miałam ten wózek dla poprzedniego synka - starszy jak młodszy się urodził miał 2lata i 3 m-ce. Miałam też parasolkę Mclarena i czasem jak szliśmy z mężem na spacer to go braliśmy ale najczęściej Franek biegałna nóżkach - bawił się na placach zabaw a drugi spał w wózku. A potem kiedy młodszy jeżdził już w wersji siedzącej to Franek stawał na dolnej belce Bugaboo tej ze strony dużych kół i opierał się o rączkę wózka i trzymał za siedzisko i tak podróżowaliśmy i dostawka sie u nas nie przydała.
Kate -trzymaj się mam nadzieję że zle samopoczucie minie, jakiś czas temu miałam harkorową jelitówkę i jak sobie pomyślałam że niektóre babki w ciąży tak sie męczą to się przeraziłam, a tego donkey to będziesz miała jakiegoś używanego??
Ladyk - u mnie to samo -dwie ciąże planowane zaszłąm od razu no i jedna nie planowana i to jaka. Moja siostra do tego rodzi w kwietniu ma juz synka 2,5 letniego teraz będzie córka i nawet jej nie mówiłam bo chyba padnie z obawy że jej naszą mame za niedługo spod nosa sprzątnę z moim "ciężkim przypadkiem" . A mówiła uważaj uważaj bo my rodzinnie bardzo płodne istoty
Lantka- dobrze że przechodzi może jakaś chwilowa niestrawność mnie raczej mega zaparcia męczą ale w sumie to nie wiem co gorsze
sylwia -gratulacje i jak trzeba to trzeba trudno ;-)
a w temacie żarcia to wpadłam do domu i w dzisięć minut zjadłam krem ze szpinaku z mozarellą połowę paczki parówek z ketchupem kubek kakao i jabłko i teraz jak to czytam to ten miks niezbyt apetycznie brzmi