Październik 2015

[xmamuska]

Siemanko koleżanki! Nie było mnie parę dni i mam tyły...ale mam nadzieję,że wybaczycie ;-) Powód mej nieobecności załączam na zdjęciu ;-) Filipek urodził się 24.09.2015 o 01:17 przez cc. Ma 55 cm, ważył 3000 g, 10 pkt Apgar. Dziś już wróciliśmy do domu i się meldujemy tutaj. Wcześniej nie miałam jak dać znać, bo mój telefon nie ogarnął BB

Zobacz załącznik 712493

Jesteś usprawiedliwiona Powód godny nieobecności Cudowny Filipek :-)



Ciekawe która będzie pierwsza w pździerniku jak prawie wszystkie rozpakowane we wrześniu :-)

Mnie dziś znów pobolewabrzuch,zaczoł o 18 jak do kościoła pojechaliśmy,ale wiem że to macica ćwiczy niech ćwiczy i w końcu go wypuszcza

 

[malinka89]

Mrowka gratuluję! Prześliczny! Jak się czujesz po cc?

Ladyk dużo zdrówka dla dzieciaczkow!

Lilolo również dużo zdrówka dla Milenki!

Dbdg jak tam? Nadal męczą skurcze?

Mnie Zuza urządza sobie ostatnie imprezy w brzuchu. Szaleje, fika, wypina, a gdy prze na tą szyjkę to aż mam stracha czy zaraz się coś nie zacznie... Mała wiercipietka :-)

 

[aga1986r]

Mroowka gratulacje, a myslałam o Tobie i chcialam pytac sie co sie dzieje, ale pomyslalam, ze pewnie przesadzam, ze kazda zaraz rodzi haha no to czekam na wiecej info jak to sie wszytsko zadziało

ladyk ojej zdróweczka dla was wszytskich, wspolczuje

Lilolo trzymam kciuki, zeby sytuacja sie poprawiła, wiecznie cos sie musi dziac... ale juz niedlugo miejmy nadzieje, ze sie unormuje, wiec &&&

dbdg dobrze, ze jest wszytsko ok, teraz sie oszczedzaj jak chcesz wytrzymac do 9

xmamuska i jak tam akcja przyspieszanie porodu? haha

a dziewczynki dzisiaj pełnia chyba, wiec moze cos sie zadzieje ciekawe... jakies wody komus odplyną

Dolga wróżbitko patrząc po pasku to może sobie wywróżysz :-) no i ciekawe kto rozpocznie październik.
Bo Akatsuki ma termin na 30.09 więc zamknie nam chyba wrzesień

 

[maran-atha]

Mrowka gratulacje sliczny jest

 

[asmi21]

Lilo trzymam kciuki za Milenkę. Oby szybko wyszła z tego i mogła w końcu wrócić do domku.

Też jestem przeziębiona. W gardle drapie, w nosie furczy. Dzisiaj jeszcze trochę po prałam i po prasowałam rzeczy dla małego. Chowając rzeczy do komody złapał mnie skurcz. Na szczęście tylko jeden. Do przygotowanie też coraz mniej rzeczy zostało. Jakoś to pójdzie mam nadzieję. Nie wiem czy nie przyspieszyć wizyty u gina. Mam mieć na 9.10. Lekarka w szpitalu kazała mi wytrzymać do 10.10. I nie wiem czy nie lepiej pójść do gina jeszcze w tym tygodniu ( no po niedzieli oczywiście).

 

[Mrowkaa]

Mrowkaa gratulacje!! Proszę jaka cichociemna :-) opowiedz nam w wolnej chwili jak to się stało!

Mroowka gratulacje, a myslałam o Tobie i chcialam pytac sie co sie dzieje, ale pomyslalam, ze pewnie przesadzam, ze kazda zaraz rodzi haha no to czekam na wiecej info jak to sie wszytsko zadziało

Mrowka gratuluję! Prześliczny! Jak się czujesz po cc?

No więc jak wiecie chciałam mieć cc i w piątek 25.09 miałam iść na ostatnią wizytę do mojego gina,żeby umówić wszystko na przyszły tydzień. Życie jednak chciało inaczej. W środę wieczorem ok 19.00 poczułam się gorzej no i jak codziennie od kilku tygodni zaczęły mnie nachodzić skurcze. Nic bym z tym nie zrobiła gdyby nie to,że skurcze zaczęły boleć i były regularne co 5 minut. Sytuacja nie poprawiała się, czułam się źle, było mi niedobrze więc postanowiliśmy pojechać do szpitala na ktg - w razie czego odesłaliby mnie do domu. Poczekaliśmy tylko aż znajomi przyjadą posiedzieć przy Oli i pojechaliśmy. Na ktg skurcze zapisywały się regularnie, przedstawiłam pani doktor moje zaświadczenie do cc, postanowiono zostawić mnie w szpitalu na obserwacji do rana - bo rano miał być na dyżurze mój gin i zrobiłby sobie to cc. No ale akcja postępowała, skurcze nasilały się i powodowały rozwarcie więc pani dr podjęła decyzję,że cc robimy teraz, bo do rana nie wytrzyma. Zespół zebrał się dosłownie w 10 minut, zabieg trwał może z 15 minut i o 01:17 Filipek był na świecie. Widziałam go tylko przez parę sekund. Przewieziono mnie na salę pooperacyjną, zadzwoniłam poinformować męża,że ma syna. Potem schodziło ze mnie znieczulenie, musiałam leżeć, po 6 godzinach uruchomienie - i to w tym wszystkim był najgorszy moment. Pierwsza doba ogólnie jest najgorsza, ból jest duży. Ale po cc ogólnie czuję się dobrze, nie żałuję swojej decyzji i był to pikuś w porównaniu do mojego pierwszego porodu sn. Filipek urodził się w 37t+6d ciąży. Jest kochany i grzeczniutki. Teraz trzymam kciuki za Was! :-)
Teraz trzeba od nowa ułożyć sobie wszystko w nowej rzeczywistości :-)

 

[so_happy]

hej

mrówka moje GRATULACJE !!!!!!

landyk zdrówka dla Was !!!

Lillo zdrówka dla Milenki !!!!

ciekawe czy któraś do pażdziernika doczeka z porodem :-)

u nas tez małego katar łapie, zła jestem na M ,
bo chodzi przeziębiony, nie wyleczy się bo nie ma czasu
i zaraził małego

 

[dreamgirl]

Mrówka wzięła nas jak jak Małkus - z zaskoczenia! Super!!! Gratuluję

Ladyk, dużo zdrówka dla chłopaków... Buziaki dla każdego! I dla starszej siostry też of course

Lilo, ale kiszka, spróbuj posmarować krostki bepanthenem, i wietrz ciutkę tę dupkę małą.

Dolga, pełnia jest jutro Sprawdzałam i data na pełnię to 28/09. I faktycznie w pełnię jest więcej porodów :-)

Xmam, dużo nas jeszcze zostało na październik, spokojnie :-)

Aga, Akatsuki ma jutro CC, ze względu na złe wyniki badań Więc kto inny zamknie wrzesień...

 

[ania_kropla]

Mrówka gratulacje!!! Śliczny synek...
Ladyk zdrówka dla całej rodziny, niestety taka pora roku...
Lilo cały czas &&&& za Mili, można jeszcze spróbować zmienić pieluchy, jeśli wietrzenie i smarowanie nie pomoże...
Dbdg ale by było jakby się okazało, że położna ma jakiś szósty zmysł w wykrywaniu akcji porodowej:-)

A my byliśmy dzisiaj u znajomych i dowiedzieliśmy się, że znajoma jest w ciąży... z trzecim dzieckiem... już drugi raz zazębiamy się ciążowo... i jak wszystko dobrze pójdzie to od maja będziemy mieć w sumie 5 dzieci... już całkiem nie będzie jak pogadać, jak bedziemy się spotykać;-)
Jutro gin, ale tylko sprawdzić wyniki gbs, miał w ogóle nie przyjmować w tym tygodniu, bo w sobotę ma egzamin specjalizacyjny... Ostatnio w ramach ciekawostki pokazał mi na usg włosy na główce małej....

 

[Akatsuki]

Witam się na szybko z łóżka szpitalnego, spod kilometrowego ktg i wielkim bólem głowy.
Wielkie gratulacje dla ciebie Mrówka! ! Piękny synek!
Ja jutro z rana mam zaplanowaną CC. Ogólnie sie czuje kupiasto i bardzo duży to dla mnie komfort psychiczny że tym razem wyjdę ze szpitala rozpakowana. Co nie zmienia faktu że mam stracha