reklama
Gratulacje .
My dalej 2in1 w czwartek wizyta wiec mam nadzieje ze dam rade jeszcze na niej byc , bo zamierzam przy okazji wyjazdu do innego miasta wejsc do ikei ;-) S juz skacze telefon musze przy du**e nosic bo 5 min nie oddzwonie a on szalu dostaje. . czasu nam brak starsza cora wyczowa ze juz blisko i nie bedzie ta ' jedyna ' ciagle by chciala na kolankach , tulic sie. Choc tez ciagle do brzuszka mowi ze kocha - tylko ciekawe jak dlugo ta milosc bedzie trwac
Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka
My dalej 2in1 w czwartek wizyta wiec mam nadzieje ze dam rade jeszcze na niej byc , bo zamierzam przy okazji wyjazdu do innego miasta wejsc do ikei ;-) S juz skacze telefon musze przy du**e nosic bo 5 min nie oddzwonie a on szalu dostaje. . czasu nam brak starsza cora wyczowa ze juz blisko i nie bedzie ta ' jedyna ' ciagle by chciala na kolankach , tulic sie. Choc tez ciagle do brzuszka mowi ze kocha - tylko ciekawe jak dlugo ta milosc bedzie trwac
Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka
kasia1506
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2015
- Postów
- 212
Julisia powodzenia w przeprowadzce
paulka87 3maj się dzielnie
kitek85 udanej imprezki
kasik4 GRATULACJE
Też już bym chciała mieć maluszka przy sobie ale jeszcze poczekam cierpliwie,niech się tam,,wygrzewa'' i wychodzi jak będzie gotowy
paulka87 3maj się dzielnie
kitek85 udanej imprezki
kasik4 GRATULACJE
Też już bym chciała mieć maluszka przy sobie ale jeszcze poczekam cierpliwie,niech się tam,,wygrzewa'' i wychodzi jak będzie gotowy
Kurcze a my czekamy na obchod noworodkowy jeszcze, pobranie krwi z pietki..cos to wolno tu dzis idzie a ja juz myslalam ze o tej porze bedziemy sie zbierac do domu! Juz sie nie moge doczekac!
W nocy Lilce pobierali krew ze wzgledu na to ze nie zdazyli mi podac antybiotyku na gbs, mam nadzieje ze wyniki beda dobre i ze sie nie zakazila...
W nocy Lilce pobierali krew ze wzgledu na to ze nie zdazyli mi podac antybiotyku na gbs, mam nadzieje ze wyniki beda dobre i ze sie nie zakazila...
Kasik gratuluję
Małkus, Paulka trzymam kciuki za wyniki.
Ja wczoraj jak wyszłam ze szpitala odebrałam gbs i na szczęście jest ujemny.
Niestety mąż nie może odwołać delegacji. Jak nie pracuje nie ma pieniędzy bo mam działalność gospodarczą. Ale może uda się na drugi tydzień zamienić by pracował we Wrocławiu a nie jechał do Sieradza. Co do pomocy to mam na kogo liczyć moi rodzice i teściowa potrafią się w takich chwilach zmobilizować. Dzisiaj teściowa przywiozła nam naleśniki. A moja mama mimo, że męczy się bardzo przy chodzeniu w poniedziałek będzie dzieci prowadzić do przedszkola. I trochę jestem zła bo muszę w przedszkolu coś wyjaśnić, a w sumie nie mogę iść. Moja mama powiedziała, że pogada z przedszkolanką syna. Ale ja wolałabym sama. I szlag mnie jasny trafia przez tą sytuację. Z tym, że ja nie lubię jak ktoś mi pomaga. Wolę sama sobie radzić. Dlatego też tak się źle z tym czuje. Jeszcze nie mam wypranych ubranek dla małego. Mąż dzisiaj weźmie z piwnicy ubranka po synku, żebym mogła sobie przebrać i wyprać. Nawet nowych jeszcze nie poprałam,więc dużo jeszcze trzeba szykować.Ale wczoraj już wypakowałam torbę ze szpitala od razu spakowałam tak już do porodu. Brakuje mi tylko jednorazowych majtek z siateczki. Mąż mi kupił wielorazowa, ale jakoś wolę te jednorazowe.
Małkus, Paulka trzymam kciuki za wyniki.
Ja wczoraj jak wyszłam ze szpitala odebrałam gbs i na szczęście jest ujemny.
Niestety mąż nie może odwołać delegacji. Jak nie pracuje nie ma pieniędzy bo mam działalność gospodarczą. Ale może uda się na drugi tydzień zamienić by pracował we Wrocławiu a nie jechał do Sieradza. Co do pomocy to mam na kogo liczyć moi rodzice i teściowa potrafią się w takich chwilach zmobilizować. Dzisiaj teściowa przywiozła nam naleśniki. A moja mama mimo, że męczy się bardzo przy chodzeniu w poniedziałek będzie dzieci prowadzić do przedszkola. I trochę jestem zła bo muszę w przedszkolu coś wyjaśnić, a w sumie nie mogę iść. Moja mama powiedziała, że pogada z przedszkolanką syna. Ale ja wolałabym sama. I szlag mnie jasny trafia przez tą sytuację. Z tym, że ja nie lubię jak ktoś mi pomaga. Wolę sama sobie radzić. Dlatego też tak się źle z tym czuje. Jeszcze nie mam wypranych ubranek dla małego. Mąż dzisiaj weźmie z piwnicy ubranka po synku, żebym mogła sobie przebrać i wyprać. Nawet nowych jeszcze nie poprałam,więc dużo jeszcze trzeba szykować.Ale wczoraj już wypakowałam torbę ze szpitala od razu spakowałam tak już do porodu. Brakuje mi tylko jednorazowych majtek z siateczki. Mąż mi kupił wielorazowa, ale jakoś wolę te jednorazowe.
Witam, witam
Melduję że rozpakowana - remontowo
Był tapicer z rana zabrać część kanapy dobpoprawki. Panowie od kuchni kleili szkło na ścianę, zasłony wiszą ach nie wierzę w to co piszę jak skończą ściankę 3d w salonie wrzucę foty i pokoiku małej bo jeszcze nie rozkładam pościeli co by się nie kurzyła.
Kasik -Gratki!
Akat - współczuję, mam nadzieję że po obserwacjach uda się wypracować jakiś system.
Doris- dobra akcja
Miłej sobotki!
Melduję że rozpakowana - remontowo
Był tapicer z rana zabrać część kanapy dobpoprawki. Panowie od kuchni kleili szkło na ścianę, zasłony wiszą ach nie wierzę w to co piszę jak skończą ściankę 3d w salonie wrzucę foty i pokoiku małej bo jeszcze nie rozkładam pościeli co by się nie kurzyła.
Kasik -Gratki!
Akat - współczuję, mam nadzieję że po obserwacjach uda się wypracować jakiś system.
Doris- dobra akcja
Miłej sobotki!
kasik, serdeczne gratulacje!!! :*
julisia, no to bezproblemowej przeprowadzki...
Nadrobię resztę potem, bo nie mam weny.
Wstałam chyba lewą nogą. Teraz chodzę i beczę. Czuję się taka brzydka i gruba i ogólnie jest do dupy.
M mnie od rana wnerwia mimo, że nic nie zrobił i nie powiedział...
Czy Wasi faceci też robią pępkowe? Czy tylko ja jestem taka nienormalna i mam o to pretensje?
julisia, no to bezproblemowej przeprowadzki...
Nadrobię resztę potem, bo nie mam weny.
Wstałam chyba lewą nogą. Teraz chodzę i beczę. Czuję się taka brzydka i gruba i ogólnie jest do dupy.
M mnie od rana wnerwia mimo, że nic nie zrobił i nie powiedział...
Czy Wasi faceci też robią pępkowe? Czy tylko ja jestem taka nienormalna i mam o to pretensje?
Kasik gratulacje no ledwo ktoras skonczyla pisac "ciekawe czy ktoras sie rozpakuje w weekend", chyba kasik rodzilam razem z toba bo cala noc bolam mnie brzuch, moze to tak razem z toba tylko ze ja nie urodzilam
Malinka ja mimo ze jestem po jednym porodzie to tez mam metlik w glowei i nie wiem juz sama kiedy mam skurcze z bolami a kiedy mi tylko w glowie odbija...
Tez chce sie juz rozpakowac, moj organizm nie ogarnia juz ciazy, tez mnie boli cale krocze, brzuch, jak leze to biodro, nogi i rece jakies ciezkie... nie mam juz sily.
Ogladalyscie wczoraj rozmowy w toku? chlopaki dostali po tylku rowno.. jeden porownal bycie w ciazy do pracy na budowie (rownie ciezkie).
Malinka ja mimo ze jestem po jednym porodzie to tez mam metlik w glowei i nie wiem juz sama kiedy mam skurcze z bolami a kiedy mi tylko w glowie odbija...
Tez chce sie juz rozpakowac, moj organizm nie ogarnia juz ciazy, tez mnie boli cale krocze, brzuch, jak leze to biodro, nogi i rece jakies ciezkie... nie mam juz sily.
Ogladalyscie wczoraj rozmowy w toku? chlopaki dostali po tylku rowno.. jeden porownal bycie w ciazy do pracy na budowie (rownie ciezkie).
reklama
Podziel się: