reklama
bata
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 806
dziewczyny dawno nie zaglądałam (dzięki Kate za wywołanie), w weekend weny brak, a ostatnie dwa dni ciężkie w pracy, wracałam do domu i leżałam, co by fasolce nie zaszkodzić
proszę dopisać mnie do listy - Beata 36 lat dzieci: Hubert 9 lat i Ula 4 lata
dzisiaj mam wizytę po 14.00, wrrr.. boję się, mam nadzieje że objawy, coraz większe mdłości, przyniosą same dobre wieści
gratuluje wizyt, bijących serduszek, i doczytałam o bliźniakach - tu podwójne gratulacje
kate super, że mamy mamę która poradzi w sprawie wyboru wózka, ja zostawiłam po córce X landera, chciałabym nowy, ale mąż twierdzi, że nawet ja wózek byłby w kwiatki a urodziłby się syn, to i tak wózka nie zmienimy
proszę dopisać mnie do listy - Beata 36 lat dzieci: Hubert 9 lat i Ula 4 lata
dzisiaj mam wizytę po 14.00, wrrr.. boję się, mam nadzieje że objawy, coraz większe mdłości, przyniosą same dobre wieści
gratuluje wizyt, bijących serduszek, i doczytałam o bliźniakach - tu podwójne gratulacje
kate super, że mamy mamę która poradzi w sprawie wyboru wózka, ja zostawiłam po córce X landera, chciałabym nowy, ale mąż twierdzi, że nawet ja wózek byłby w kwiatki a urodziłby się syn, to i tak wózka nie zmienimy
A ja o dziwo chyba mam wiecej energii niz do tej pory i chyba zabiore sie za konkretne porzadki, moja podłoga mopanie widziala od soboty. i nudnosci narazie tez nie mecza co mnie bardzo cieszy.
Dziewczyny dopisałam Was, wieczorem wrzuce nowa liste zeby mozna bylo sobie podgladnac. Jest nas juz 40.
Bata jak bedziesz znała termin porodu to podaj, wpisze
Pozdrawiam mamuski, a ja lece sprzatac poki mam wene, checi i siły.
Dziewczyny dopisałam Was, wieczorem wrzuce nowa liste zeby mozna bylo sobie podgladnac. Jest nas juz 40.
Bata jak bedziesz znała termin porodu to podaj, wpisze
Pozdrawiam mamuski, a ja lece sprzatac poki mam wene, checi i siły.
Dzięki dziewczyny za przyjęcie do grona i dziękuję za gratki chociaż na razie to nic na 100 % pewnego
yustyna no właśnie u mnie nic w rodzinie żadnych bliźniaków a od strony męża to do tego sami jedynacy
żadnych hormonów nie stosowałam żadnych problemów z cyklami nie miałam a tu spóźniona owulacja i trach
Tego nie dałoby się zaplanować 
yustyna no właśnie u mnie nic w rodzinie żadnych bliźniaków a od strony męża to do tego sami jedynacy
żadnych hormonów nie stosowałam żadnych problemów z cyklami nie miałam a tu spóźniona owulacja i trach
Tego nie dałoby się zaplanować 
Akatsuki
pierwsza tego imienia.
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2014
- Postów
- 2 289
Ja właśnie odstawiłam pierworodna do przedszkola a sama ruszam do pracy. Zrobiłam na śniadanie jajecznice i myślałam że zejde, tak mi jajka jechały.
W pracy znowu będę pod grdaobiciem pytań. Na dodatek wydeta jestem jak w co najmniej 4 miesiącu i sprawa zaczyna być powoli oczywista.
Bardzo mi się nie chce tłumaczyć wszystkim w pracy a pracuje z samymi babami więc mi nie odpuszcza...
Co do bliźniaków to moja babcia ma brata bliźniaka nie miałabym nic przeciwko w pierwszej ciąży ale teraz to chyba za duży hardkor.
W pracy znowu będę pod grdaobiciem pytań. Na dodatek wydeta jestem jak w co najmniej 4 miesiącu i sprawa zaczyna być powoli oczywista.
Bardzo mi się nie chce tłumaczyć wszystkim w pracy a pracuje z samymi babami więc mi nie odpuszcza...
Co do bliźniaków to moja babcia ma brata bliźniaka
nie miałabym nic przeciwko w pierwszej ciąży ale teraz to chyba za duży hardkor.reklama
Czesc dziewczyny u mnie troche lepiej, plamienia zmieniły barwę z czerwonej krwi na brązowe nieduże plamki wiec chyba jest nadzieja ale pokornie leze i nic nie robię do pomocy mam teściowa i meza (kiedy jest po pracy). Takze nie jest zle. Ale niestety przez ta sytuacje musiałam powiedzieć o ciazy teściowej,a dzis powiem swojej mamie, bo przyjezdza w odwiedziny.. Głowa mnie dzis pobolewa wiec pewnie bede wiecej spała
u mnie troche lepiej, plamienia zmieniły barwę z czerwonej krwi na brązowe nieduże plamki wiec chyba jest nadzieja ale pokornie leze i nic nie robię do pomocy mam teściowa i meza (kiedy jest po pracy). Takze nie jest zle. Ale niestety przez ta sytuacje musiałam powiedzieć o ciazy teściowej,a dzis powiem swojej mamie, bo przyjezdza w odwiedziny.. Głowa mnie dzis pobolewa wiec pewnie bede wiecej spała