reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Kasiu nie mamy konfliktu jak planowaliśmy ciążę to juz znalam jego krew. U mnie za dwa tygodnie mam się zgłosić po wyniki. Juz mi lepiej popłakałam troche jak przyszedł Damian on też biedny przezywa dlatego się staram trzymać. Mam przekochane dziecko. Nie wiem czy pislam o tym mojej prawie 5letniej Zuzi powiedzialam wczoraj ze dzidziuś poszedł do aniolka a ona przytuliła mnie i mówi nie płacz mamusia będzie dobrze i ze mnie kocha.
 
reklama
Asiulka dobrze ze masz Zuzie- malenstwo ktore mozesz przytulic.... moj maz tez mnie wspiera i to bardzo ale jednak tak mi pusto .... i czuje sie bezużyteczna i beznadziejna ... mam nadzieje ze i ja niedlugo bede szczesliwa mama.... niczego wiecej do szczescia nie jest mi potrzebne...

jeszcze raz dziewczyny dziekuje Wam za wsparcie.... bede tutaj zagladala i po cichu Wam kibicowała bo chyba troszke mi to pomaga ...
 
Napisałam parę dni temu, że się martwię, bo mnie nic nie pobolewa ani nie ciągnie, to mam. Na życzenie. A co. Biorę pod uwagę, że to termin kolejnej @. Miesiąc temu czułam się podobnie. To uczucie jak przed @, ale nie boli.

Sunovia - a jak Ty się czujesz?

12 tydzień, a ja mam ciągle wstręt do mięsa. Nie jestem w stanie zjeść całej porcji mięsa na obiad. Może słuchać organizmu? Może to organizm nie chce mięsa?
 
Dziewczyny to ja napiszę, że właśnie wróciłam z wizyty. Dzidzia rozwija się zdrowo:-D:-D:-D Mam nadzieje, że w moim przypadku sprawdzi się powiedzenie do trzech razy sztuka;-) Reszte wpiszę jutro w odpowiedni wątek;))


Jeszcze raz Kasia i Asiula moc współczucia i wsparcia. Mam nadzieje, że już nigdy nie będziecie musiały przez to przechodzić, bo wrr nikt nie powinien:crazy:
 
Cyntia ja w ubiegłym miesiącu też tak miałam. Nic mnie nie bolało ale miałam wrażenie, że mój organizm chciał mnie na siłę przekonać że ma okres. Tak dziwnie się czułam, jakoś słabo, zimno mi było i zupełnie jak podczas okresu tylko bez bólu brzucha. Ciekawe jak będzie teraz, bo u mnie to jeszcze ok. tygodnia do "terminu" @ Co do mięsa to ja również nie jestem w stanie przełknąć praktycznie od początku ciąży, zresztą ja w ogóle jestem jakoś mało mięsożerna ;-) Poza jedną zachcianką w tamtym miesiącu w postaci schabowego, którego natychmiast musiałam zjeść to nic mięsnego mi nie wchodzi.

Madziorrek gratuluję wizyty, dobre wieści cieszą :)

Mnie właśnie teraz przed samym spaniem wzięły mdłości. Coraz rzadziej się ostatnio pojawiają, ale jeśli już to o takiej właśnie porze, przed pójściem spać. Dziś robiłam porządki w szafach i natknęłam się na płytę z wesela znajomych sprzed 10 lat (nawet nie wiedziałam że ją mam). Ale się uśmiałam ha ha! Jak ja wtedy wyglądałam, o masakra! :szok:

Miłej nocki dziewczyny, jutro podobno ma przyjść wiosna :-)
 
Hej wszystkim :)
Jestem w 12 tc+2 dni, to moje 2 dziecko. Wczoraj mialam badanie na przeziernosc karkowa i wiem ze nie ma wad genetycznych, tak sie ciesze! :)
Porod planowo mam na 30.09 ale lekarz od razu mi powiedzial ze do zapodnienia doszlo pozniej i mam sie na pazdziernik nastawic.

Prowadze tez bloga o macierzynstwie i teraz jeszcze doszla ciaza :)

Zdrowia dla Waszych malenstw! :)
 
Witam dziewczynki ....wiosna chyba wraca......cieplej już dzisiaj.....
Wczoraj poruszyłyście wątek picia kawy. Ja przed ciążą nawet 4 potrafiłam wypić, teraz kupiłam sypaną bezkofeinową, ale nie zbyt mi smakowała, spróbowałam również rozpuszczalnej bezkofeinowej z mlekiem ale to też nie jest to....
A jak u was dziewczyny ze spaniem. Ja w nocy spać nie mogę, biodra mnie bolą, a w dzień jak przysnę na 10 minut to góra....Wogóle chyba mi tego snu nie potrzeba bo czuję się wypoczęta.....
A tak wogóle to dzisiaj strasznie mnie mdli od rana, już chyba wolałabym raz zwymiotować niż cały dzień te mdłości.....



Madziorrek
gratuluję udanej wizyty, oby tak do pażdziernika.....



Pozdrawiam może jeszcze zajrzę po południu
 
Hej kobietki:)

jestem już po wizycie , która odbyła się wczoraj :) wszystko w porządku resztę opisze na właściwym wątku:)
co do kawy piję O PORANKU z biedroni , albo Inkę:) z mlekiem :-)
 
reklama
odnosnie kawy ja mam bezkofeinowa z chibo i jest dobra...ale tak raz w tygodniu pije parzoną w końcu od jednej raz na jakiś czas nic sie nie stanie.
No i ostatnio pożeram po 2-3 jabłka dziennie:)
 
Do góry