reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Domka wlasnie takie same polspiochy ostatnio kupilam, a tego pajaca mam juz po mlodej.

Ja dzis za kierownica tez odwalilam straszna rzecz. Az wstyd sie przyznac. Moj gin w pierwszej ciazy odradzil mi od 7 miesiaca prowadzenie. Powiedzial, ze zdarza sie tak silny kopniak, ze kobieta powoduje wypadek.
 
reklama
A ja już kupiłam w czwartym miesiącu wózek, bo na używany polowałam:-D czeka sobie grzecznie.

Dzisiaj po wizycie u gina prowadzącego. Tak jak się obawiałam glukoza do powtórki,bo być może była taka wysoka po słodkim weekendzie u rodziny, ale to trzeba sprawdzić:baffled:

Ja tez przed badaniami jadlam duzo slodkiego hym.
Nie wiem czy pisalam ale okazalo sie ze moja lekarka rodzinna jest tez diabetologiem he i w wtorek wraca z urlopu to ide do niej po skierowanie do niej samej hehe odrazu mi pewnie powiE co mysli o mojich wynikach:p tak sie wycwanilam,ciekawe tylko czy i ja bede musia je jeszcze raz robic: -(

Aa tobie pscolka powodzenia zeby te wyniki byly ok:-)

wczoraj prawie zawalu dostalam. Od rana nie umialam sie zalatwic (pierwszy raz ) i wieczorem poczulam ze musze isc no i jak juz chce wychodzic widze krew:szok: ale na szczescie krew nie byla z pipuni he wiem ze ktoras z was tez tak miala dlatego wiem co czulas! Mam nadzieje ze nas to juz nie spotka.

Aaa i sorrki za dokladny opis ale komus musze sie wygadac: :p
 
Ja miałam krew z klementynki (Pscółka najlepsze określenie :tak:)ale w poprzedniej ciąży. Wylądowałam na IP i okazało się, że to od seksu :szok: I najlepsze, że krwawienie nastąpiło dwa dni po ostatnim przytulaniu. A co wtedy przeżyłam to moje :tak: Na początku nie chciałam wierzyć lekarce i nie chciałam wyjść z gabinetu. Ale na szczęście znała się na swojej robocie.
 
Wlasnieśie zastanawialam jak ja nazwac hehe i musze przyznac ze klementynka to najlepsze okreslenie:-)
Cyntia mowilas o tym ginekologowi? Jak tak to cos poradzil?
 
Hej dziewczynki:-) naszczescie na Usg wszystko dobrze:-) mały jak na 25 tydzien jest większy o tydzien i wazy juz 814g, (to pewnie przez moje jedzenie he he) nie mam fotek bo niestety sie zaslonil ręka i obrucil sie kręgosłupem tak ze nie dało sie zrobic zdjecia he he mój maluszek :-) naszczescie wszystko oki, drugi raz mi zmieniła termin porodu z 13 na 7.10 he he zobaczymy jak to będzie :-)
 
reklama
Kacha - nie mówiłam, bo się bałam, że będzie chciał tam patrzeć ;) To z zewnątrz było, początek hemoroidów niestety..
 
Do góry