Ja też zaczełam w końcu kupować ciuszki dla małego. Stwierdziłam, że zacznę od tych najmniejszych, więc póki co kompletuje ubranka 56 i 62. Oto moje dzisiejsze łupy ze smyka.
Cyntia fajny zestawik udało Ci się upolować, słodki ten błękitny kombinezonik, ja też wczoraj przeglądałam na allegro tego typu zestawy i też mam zamiar jakiś kupić
Pauletta te Twoje ciuszki to bajka, eh nie ma to jak ciuszki dla dziewczynki, ale coraz bardziej się przekonuję, że i chłopca można fajnie ubrać, mimo że wydawało mi się, że dla chłopców tylko szarobure ubranka są.
Odnośnie makijażu to ja należę do tego typu dziewczyn co nawet jak idą po bułki do sklepu to muszą być w makijażu, więc nie wyobrażam sobie nie malować się. Teraz jak jestem na L4 i nie muszę nosić delikatnego neutralnego makijażu jaki obowiązuje u mnie w pracy to jestem mega szczęśliwa, że mogę kombinować
Oj badanie glukozy, mam je zrobić przed kolejną wizytą, już się boję, ja nie przepadam za słodyczami, zobaczymy jak to przeżyję ;P
Cyntia fajny zestawik udało Ci się upolować, słodki ten błękitny kombinezonik, ja też wczoraj przeglądałam na allegro tego typu zestawy i też mam zamiar jakiś kupić
Pauletta te Twoje ciuszki to bajka, eh nie ma to jak ciuszki dla dziewczynki, ale coraz bardziej się przekonuję, że i chłopca można fajnie ubrać, mimo że wydawało mi się, że dla chłopców tylko szarobure ubranka są.
Odnośnie makijażu to ja należę do tego typu dziewczyn co nawet jak idą po bułki do sklepu to muszą być w makijażu, więc nie wyobrażam sobie nie malować się. Teraz jak jestem na L4 i nie muszę nosić delikatnego neutralnego makijażu jaki obowiązuje u mnie w pracy to jestem mega szczęśliwa, że mogę kombinować
Oj badanie glukozy, mam je zrobić przed kolejną wizytą, już się boję, ja nie przepadam za słodyczami, zobaczymy jak to przeżyję ;P