reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Przykro mi dziewczyny strasznie :(((( Wyć mi się chce.... Jutro mam USG... mam teraz więcej obaw niż radości :((( Brzuch mnie pobolewa ostatnio i już sama nie wiem czy to tak ma być czy nie... Jak widać nie trzeba wcale krwawić czy plamić zeby sie okazało, że maleństwu serduszko już nie bije... Ja chyba zwariuje!!! Za dużo tych strat!!! I jak tu się cieszyć z ciąży jak tyle nieszczęść do okoła :((
 
Dorota, po wczorajszym chyba kazda ma takie myśli... I kazda z nas przezywa tragedie jakie maja tu miejsce :-( Teraz musimy trzymać kciuki za wszystkie dziewczyny, które pozegnaly swoje aniołki i wierzyc w to,ze limit nieszczesc już się wyczerpal...
 
Czytam te smutne wieści od wczoraj i nie wiem co napisać...
Agata i Asiulka trzymajcie się i piszcie z innymi dziewczynami na forum to mi bardzo pomogło po stracie...

mam pomysł a może jakiś osobny wątek dla aniołkowych mam (bo może któraś chciałaby naszego wsparcia a tu czytając dobre wieści o innych ciążach to nikomu by miło nie było po stracie) u nas bo z tego co widziałam jest nas parę po stratach starszych i nowych a wiem po sobie że ja po stracie bez pomocy i rozmów na forum to nie wiem co bym zrobiła bo było naprawdę nie ciekawie...

Cyntia co ty na ten wątek dla aniołkowych mam?
 
Mi bardzo cały czas pomaga wątek dla starającyc się: Starania po straconej ciąży. Dziewczyny jest mi tak przykro, że nie wiem co pisac;( Wszystko wraca... (*) (*) dla Waszych dzieciaczkow............


Odebrałam wyniki dzisisaj wszystko dobrze tylko tsh za wysokie i muszę to skonsultować u lekarza dziś 4,76;/ i ketony w kri mam, ale niewiele... Dziś wizyta o 22;20:sorry:
 
Bardzo mi przykro z powodu wszystkich tych strat, które mają tu miejsce :-( Już naprawdę myślałam że to się skończyło...
Dziewczyny jestem z Wami myślami, bądźcie silne dla siebie i swoich rodzin!

Ja mam wizytę już za 3 dni, w sobotę z USG genetycznym i coraz bardziej się denerwuję czy wszystko jest dobrze :/ Kurcze tak bym chciała żebyśmy już były w tym drugim trymestrze i żeby żadnej z nas nic przykrego już się nie zdarzyło.

Dziewczyny pijecie kawę? Ja takiej typowej kawy parzonej/sypanej nigdy nie piłam i nie piję bo mi po prostu nie smakuje, ale odkąd jestem w ciąży to kawa rozpuszczalna jeszcze bardziej mi smakuje i uwielbiam jej zapach. Staram się nie pić zbyt często, ale raz na kilka dni muszę bo tak mnie korci i nie daje spokoju, że MUSZĘ i już :) A jak to u Was jest?
 
Dziękuję za wsparcie pisze ze szpitala od 7.30 czekam na zabieg glowa boli strasznie. Z wami musi być ok. Ja caly czas rycze. W domu nie spalam z moim Damianem płakałam . Lekarz jak zrobił mi ust to był bardzo miły aż w szoku jestem ze taka opieka a podobno mial zła opinie. Lekarz powiedział ze bardzo mu przykro a ta wczorajsza lekarka specjalnie zeszła miała świeczki w oczach. Boje się bede usypiana. Będę do was zaglądać bo mi to pomaga bardzo nie bede się moze udzielała ale bede z wami. Na korytarzu pocieszala mnie pani ze aniolki będą czuwać nad rodzina mojakonczw bo znowu rycze. Napisze jak bede po
 
reklama
Do góry