Madziorrek, jakbyś w mojej głowie siedziała!!!
Mnie nic wcale nie ciągnie, ale spodnie coraz ciasniejsze, a waga stoi, więc nakazuje sobie myśleć ze będzie ok.
Tłumacze sobie, ze wchodzimy w drugi trymestr. Łożysko przejmuje powoli funkcję hormonów, które do tej pory nas zalewaly i stąd mniejsze mdosci, bóle piersi itd. Odczuwanie ciagniecia też nie jest obowiązkowe i o niczym nie swiadczy. To moja mantra na ten tydzień.
Ja mam genetyczne już w ten czwartek. Nie mogę sie doczekać, a z drugiej strony boję sie tego, co mogę usłyszeć.
Mnie nic wcale nie ciągnie, ale spodnie coraz ciasniejsze, a waga stoi, więc nakazuje sobie myśleć ze będzie ok.
Tłumacze sobie, ze wchodzimy w drugi trymestr. Łożysko przejmuje powoli funkcję hormonów, które do tej pory nas zalewaly i stąd mniejsze mdosci, bóle piersi itd. Odczuwanie ciagniecia też nie jest obowiązkowe i o niczym nie swiadczy. To moja mantra na ten tydzień.
Ja mam genetyczne już w ten czwartek. Nie mogę sie doczekać, a z drugiej strony boję sie tego, co mogę usłyszeć.
Ostatnia edycja: