reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

Mąka pszenna ma gluten, orkiszowa też, ale mniej uczula podobno.
Ja chyba jeszcze poczekam. 26 mamy szczepienie to popytam pediatrę. Chyba poczekam jeszcze przynajmniej miesiąc.

Moja ja niunia dziś opanowała przekrecanie z plecków na brzuszek i cały dzień ćwiczyła, a jaka zadowolona była. Już prawie dwa tygodnie przekręcała sie na boczek i dziś załapała co dalej.
 
reklama
Muszę częściej kłaść Hanię na brzuszku żeby ćwiczyła. Na pleckach jak się ją położy to tylko się kręci dookoła i na boczki- ale skoro kładzie się na boczki to pewnie jeszcze chwila i przewróci się na ten brzuszek ;) Bo czasami się zaczynam martwić, z drugiej strony każde dziecko rozwija się w swoim tempie ;)
Dzisiaj nocka z dwiema pobudkami, ale mamy sukces bo zasypia sama w łożeczku jak się przebudzi po odłożeniu od cyca- musiałam jej tylko dać dwa razy smoka do buzi i wyszłam- obudziła mnie po 4 godzinach :D
Piękna pogoda się robi, więc pewnie pójdziemy dzisiaj znowu dwa razy na spacer- koło południa i jak Mąż wróci z pracy, bo on uwielbia z nami spacerować :) Ale mu się odmieniło- jak Hani nie było to ciężko go było wyciągnąć na jakikolwiek spacer.. :)
 
Muszę częściej kłaść Hanię na brzuszku żeby ćwiczyła. Na pleckach jak się ją położy to tylko się kręci dookoła i na boczki- ale skoro kładzie się na boczki to pewnie jeszcze chwila i przewróci się na ten brzuszek ;) Bo czasami się zaczynam martwić, z drugiej strony każde dziecko rozwija się w swoim tempie ;)
Dzisiaj nocka z dwiema pobudkami, ale mamy sukces bo zasypia sama w łożeczku jak się przebudzi po odłożeniu od cyca- musiałam jej tylko dać dwa razy smoka do buzi i wyszłam- obudziła mnie po 4 godzinach :D
Piękna pogoda się robi, więc pewnie pójdziemy dzisiaj znowu dwa razy na spacer- koło południa i jak Mąż wróci z pracy, bo on uwielbia z nami spacerować :) Ale mu się odmieniło- jak Hani nie było to ciężko go było wyciągnąć na jakikolwiek spacer.. :)

Czytałam gdzieś że umiejętność przekrecania sie nie jest dziecku potrzebna. Nie wiem czy to prawda.
Ale też mi się wydaje że jak Hania na boczki się kula to niedługo się przekręci.

U nas noc od 22.20 potem znów wieczorną pobudka, ale na szczęście tylko jedna i sen do 6. Nie wiemczemu moja córka nie może wieczorem normalnie usnąć.
Łucja ma katar, a ja już płuca wypluwam przy fridzie ( albo wciągam :))

Żeby mój mąż był takim entuzjastą spacerów. Czasami czuje się jak samotna matka jak wychodzę na dwór. W ogóle nie dobraliśmy się pod tym względem. Ja lubię aktywność a moj mąż cóż....
 
Ostatnia edycja:
Nina z zasypianiem na noc mojej Hani też jest różnie- raz zasnie koło 20.00, raz koło 22.00- raz przy cycku, a raz sie drze, że nie chce- bardzo jej się zmienia- 3 dni tak, 3 dni inaczej- nie nadążam za nią czasem :)
Co do Twojego męża to może zacznie chętnie wychodzić z Wami jak przyjdzie wiosna, mnie samej teraz jak jest chłodniej to średnio przyjemnie chodzić, no ale wychodze dla dobra córci ;) A na wiosnę i lato to chyba nie będę do domu wracać :p
I każdemu facetowi się z wiekiem zmienia- mój Mąż jak był nastolatkiem uwielbiał aktywność, koło dwudziestki mu się zmieniło i za nic nie dało się go wyciągnąć gdziekolwiek, a teraz znowu inaczej- to jedziemy na narty, to do zoo, to w góry pospacerować- córka go mobilizuje, bo chciałby jej jak najwięcej pokazać,stymulować rozwój itp ;)
 
Hej :-)
Zocha dzisiaj tez dwa razy w nocy jadla. Drugi raz po 5, ladnie zasnela przy cycu ale musialam ja wybudzic, bo zrobila kupke. Usnela zaraz ale znowu zrobila i znowu musialam ja przebrac. No a zeby bylo malo to zrobila i trzeci raz i juz tak sie rozbudzila, ze nie bylo mowy o spaniu. Wzielam ja do siebie do lozka i tak lezala przy mnie. Probowala gadac, bawic sie ale wpychalam jej smoka caly czas i w koncu usnela. Wstala o 7.40 wiec bez szalu ale lepsze to niz ta 5 ;-)

Moj tez nie chce chodzic na spacery. 2 razy byl sam, ze mna ani razu, bo po co dwie osoby maja robic to samo. Przeciez to sie nie kalkuluje ;-) Jedynie do sklepu idziemy razem raz na jakis czas.
 
Hej:)

Dziewczyny pomocy. Mam problem z nockam, nie chce spac u siebie w lozeczku,po odlozeniu po 5 min sie budzi i musimy ja podniesc. Po chwili na rekach zasypia odkladamy i krzyk znowu. Nie mamy sily z nia tak ciagle walczyc wiec laduje u nas w lozku, ale i tak sie budzi co oo 2-3h na jedzenie. Nie mofe pojac o co chodzi. Do tej pory przesypiala cale nocki z 1 karmieniem ok 4. Jestem wykonczona przez te nocki.
 
Betti - nie pomogę niestety, bo u nas tak samo. A że bywało znacznie gorzej, to karmienie co 2-3 godziny na śpiocha to dla mnie teraz pół biedy. Choć marzę, by się wyspać, bardzo marzę. Od grudnia Adi śpi ze mną w łóżku i nawet nie próbuję go odkładać, bo boję się, że się rozbudzi i będzie półtorej godziny z głowy.

Ja byłam ponad 2 tygodnie u mamy, ale nie chciałam tu pisać o tym wcześniej, bo licho nie śpi ;) Więc na trochę zniknęłam z BB. Ostatnio mam znacznie mniej czasu na forum. Gdybym nie miała aplikacji w telefonie, to w ogóle byłaby lipa.
 
Hej :-)
Czytalam, ze dzieci w tym wieku w nocy nadrabiaja jedzenie, bo w dzien nie maja na to czasu. I jest jeszcze kwestia miejsca, w ktorym dziecko usypia. Jesli zasypia u nas w lozku i je pozniej przelozymy to jak sie przebudzi i widzi, ze nie jest tam gdzie zasypialo to sie boi i wybudza. Takze powinno zasypiac tam gdzie pozniej spi. Takie o madrosci ;-)

Tez bym chetnie pojechala do mamy na pare dni. Tylko u mnie jest ten problem, ze obie babcie mieszkaja w tej samej (w dodatku malej) miejscowosci. No i musialabym kursowac od jednej do drugiej, bo by sie poobrazaly. W efekcie siedze w domu ;-)

Ubieramy sie na spacer, bo u nas piekna pogoda dzis. Na sloncu 13 stopni :-D
 
reklama
Monia, Hania zasypia u nas w lozku, ale caly czas tak bylo i po odlozeniu sie nie budzila. A w nocy czasami jak sie obudzila to sama zasypiala. Dlatego tym bardziej nie wiem o co chodzi. Teraz wlasnie znowu przy cycu, 5 min pospala w lozeczku. Achh co zrobic;) mam cicha nadzieje ze to wina skoku i w przyszlym tyg wroci do normy, a jak nie to bedziemy kombinowac dalej;)

Cyntia wspolczuje ze tak dlugo sie meczysz z nockami.
Spokojnej nocki!
 
Do góry