reklama
wawka2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2013
- Postów
- 1 956
Monia: mam 2 dzieci i więcej niestety nie planuje. Fajnie mieć dużo dzieci ale niestety trzeba je utrzymać. Udało mi się mieć dzieci rok po roku i na tym koniec. Gdyby mnie było stać, to bym i 5 dzieci miała. Jak wygram w totka to sobie jeszcze sobie dzieci odrobinę Do rodzeństwo może i jestem stworzona, ale do bycia w ciąży to już mniej. Pierwsza ciąża zagrożona, w drugiej pod koniec też musiałam leżeć.
Ostatnia edycja:
to ja miałam schize przez cala ciąże ze w domu urodzę i w sumie nie wiele brakowało, dobrze ze wody odeszły wieczorem - na porodówce byłam godzinę w 15 min z 5cm zrobiło się 10cm
dzieci tez bym mogła mieć jeszcze kilka ale mąż mnie chętny, pracowałam do końca - no ostatni tydzień mnie już wyrzucili co bym tam akcji nie zaczęła
dzieci tez bym mogła mieć jeszcze kilka ale mąż mnie chętny, pracowałam do końca - no ostatni tydzień mnie już wyrzucili co bym tam akcji nie zaczęła
wawka2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2013
- Postów
- 1 956
Niestety ale przepisu nie mam. Taka ma uroda. Ale to też nie jest dobrze, ze tak się szybko rodzi. Ja wiedziałam, że poród będzie szybki i jak tylko zaczęły się skurcze to dzwoniłam do położnej i jechałam zaraz do szpitala. Gdybym książkowo czekała na regularne skurcZe to bym w domu urodziła.
A jeszcze w temacie butelki. Moja starsza córka w wieku 2 tygodni musiała przejść na butlę i mm bo przechodzilam infekcje bakteryjna i brałam antybiotyk. I po wybraniu leków wrocilysmy do kp. No i nie było problemu. Młodsza też dostawala butlę cały dzień jak na pogrzeb pojechałam i z kp nie ma problemu.
A jeszcze w temacie butelki. Moja starsza córka w wieku 2 tygodni musiała przejść na butlę i mm bo przechodzilam infekcje bakteryjna i brałam antybiotyk. I po wybraniu leków wrocilysmy do kp. No i nie było problemu. Młodsza też dostawala butlę cały dzień jak na pogrzeb pojechałam i z kp nie ma problemu.
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2014
- Postów
- 11
Hm, to u nas drzemki wyglądają podobnie Dziennie to łącznie jakieś 5.30 h. Kurde, jakoś przyzwyczaiłam się do tego, że wcześniej dziecko zasypialo i 2.5h cisza i można cokolwiek zrobić w domu. A teraz tego nie ogarniam...mało tego nie ogarniam siebie Co Wy wtedy z dziećmi robicie? Na leżaczek, na matę? Ok. Ale ile można leżeć ? Mój synek szybko się nudzi...
reklama
wawka2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2013
- Postów
- 1 956
Monia: oj to już wiedziała co robić. Najgorzej jak pierwszy poród w domu.
Samochodzik: młoda trochę leży pod karuzelka , trochę na hustawce i trochę niestety na rękach. Ja mam jeszcze starszą córkę, która też wymaga poświęcenia czasu.
Samochodzik: młoda trochę leży pod karuzelka , trochę na hustawce i trochę niestety na rękach. Ja mam jeszcze starszą córkę, która też wymaga poświęcenia czasu.
Podziel się: