xjennyx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2014
- Postów
- 1 604
A moja wlasnie, po raz pierwszy zaczęła sie zajmować sama sobą, siedzi sobie na bujaczku, patrzy co robię i nie płacze. I tak potrafi nawet pół godziny. Rewelacja
Betti, ja mam chustę i uważam, ze rewelacja. Teraz mała mniej siedzi w chuście, bo woli bujaczek. Ale jak chce wyjsć na dłużej i mieć pewność, ze nie będzie płakać, to do chusty. Tez jak mamy gości i mała jest zmęczona i niespokojna, a nie chce spać, wsadzam do chusty i ona sie całkiem uspokoja i zasypia, a ja sie nie martwię.
Dołączam do grona, które nie było zachwycone greyem. Ja jakoś nie moge przejść tego, ze ta dziewczyna jest taka naiwna. I w ogóle dla mnie naciągane.
My dziś byłyśmy na spacerze, była super pogoda u mnie, nawet zrobiłam przerwę na kawę, a księżniczka spała sobie spokojnie w wózku.
Dziewczyny moze u was jakis skok? Położna mi mówiła, ze po 3 miesiącu jest skok, który bardzo łatwo sie zauważa, bo towarzyszy mu tez kryzys laktacyjny. Moze to to.
Betti, ja mam chustę i uważam, ze rewelacja. Teraz mała mniej siedzi w chuście, bo woli bujaczek. Ale jak chce wyjsć na dłużej i mieć pewność, ze nie będzie płakać, to do chusty. Tez jak mamy gości i mała jest zmęczona i niespokojna, a nie chce spać, wsadzam do chusty i ona sie całkiem uspokoja i zasypia, a ja sie nie martwię.
Dołączam do grona, które nie było zachwycone greyem. Ja jakoś nie moge przejść tego, ze ta dziewczyna jest taka naiwna. I w ogóle dla mnie naciągane.
My dziś byłyśmy na spacerze, była super pogoda u mnie, nawet zrobiłam przerwę na kawę, a księżniczka spała sobie spokojnie w wózku.
Dziewczyny moze u was jakis skok? Położna mi mówiła, ze po 3 miesiącu jest skok, który bardzo łatwo sie zauważa, bo towarzyszy mu tez kryzys laktacyjny. Moze to to.