reklama
kotulcia - a powiedz jakbyś chciała mleko zagęścić to ile miarek kaszki byś dała?
Moja teściowa męża mojego futrowała, chyba kaszka manna bardzo wcześnie i jak to w końcu zrobiła to jej przespała noc a tak to się darł z głodu, a po kaszce się w końcu najadł. Dziś ma 2 metry wzrostu chudy tez jest;-)
Ja kupiłam jakaś kaszkę na 4 miesiące, a nowości tez będę szybko wprowadza, tak mi się wydaje ze dziecko wtedy bardziej otwarte w przyszłości na nowe smaki.
Moja teściowa męża mojego futrowała, chyba kaszka manna bardzo wcześnie i jak to w końcu zrobiła to jej przespała noc a tak to się darł z głodu, a po kaszce się w końcu najadł. Dziś ma 2 metry wzrostu chudy tez jest;-)
Ja kupiłam jakaś kaszkę na 4 miesiące, a nowości tez będę szybko wprowadza, tak mi się wydaje ze dziecko wtedy bardziej otwarte w przyszłości na nowe smaki.
hej dziewczyny :* mam prosbe jutro moj tata ma miec operacje na bajpasy od pon jest w szpitalu bo mial arytmie wiec prosze zmowcie chociaz jedna zdrowaske za udana operacje bez powiklan!!!! dzis moj synulek budzil sie z placzem co 40 min myslalam ze skonam to byla 1a taka paskudna noc w dodatku moj brat ma sie wprowadzic do nas do domu ze swoja zonka i córcia 4 mc chyba oszaleje!!!!!!!!!!))
Goska na pewno trzeba dawać mniej niż producent zaleca. Ok jednej miarki na 120-150 ml mleka mm. Co do kaszy mannej to ma gluten więc lepiej sobie darować ale tak to kiedyś było że ludzie dawali co mieli i jakoś sobie radzili i mimo że nie mieli super schematów to nie było tylu chorób metabolicznych.
Teraz gluten przy mm wprowadza się później niz przy kp.
A na fb właśnie widzę post znajomej ze zdjęciem dziecka ktoremu madrzy rodzice dali czekoladę... a ma gdzieś niecałe 6 miesięcy i urodzony jako wcześniak... no comment.
Teraz gluten przy mm wprowadza się później niz przy kp.
A na fb właśnie widzę post znajomej ze zdjęciem dziecka ktoremu madrzy rodzice dali czekoladę... a ma gdzieś niecałe 6 miesięcy i urodzony jako wcześniak... no comment.
Mizzah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2013
- Postów
- 1 297
No właśnie nie wiem już sama. Jak pokazalam znajomej to stwierdziła ze ma bardzo wysuszona skórę a alergia to nie jest. Pokazywalam pediatrze pod koniec grudnia to powiedziala, że to nie jest jeszcze alergia
Linka - Trzymam mocno kciuki za Tatę! !!!
Linka - Trzymam mocno kciuki za Tatę! !!!
Ostatnia edycja:
kotulcia - wiem glutenu bym teraz nie dała, te 30 parę lat temu raczej nie miała teściowe armii kaszek ;-)
Ja mojej starszej wprowadzałam intuicyjnie nowości i na 1 urodziny jadła prawie wszystko, mleko krowie tez krótko po 1 urodzinach piła. Dziś je wszystko, choć nie nie pije nic gazowanego, nie je chipsów (nawet jak są na stole), za to pije czysta wodę co mnie bardzo cieszy (uczyłam od początku ze na pragnienie to jest woda).
Ja mojej starszej wprowadzałam intuicyjnie nowości i na 1 urodziny jadła prawie wszystko, mleko krowie tez krótko po 1 urodzinach piła. Dziś je wszystko, choć nie nie pije nic gazowanego, nie je chipsów (nawet jak są na stole), za to pije czysta wodę co mnie bardzo cieszy (uczyłam od początku ze na pragnienie to jest woda).
Marika- no co za pech mam nadzieje ze malutka szybko zwalczy choróbsko...
Sunovia- ja dzis tez w mróz poszłam w jesiennych oficerkach, ale ubrałam gruba kurtkę nie zmarzlam
Babina- moja pije rożnie- miedzy 100-150ml ale zawsze mijają 3 h pomiędzy. Zwykle 3h15m-3,3h
Peluches- a jakiemu to 500kg zwierzęciu czyscilas kopyta ze masz takie porównanie?
Linka- załatwione
Sunovia- ja dzis tez w mróz poszłam w jesiennych oficerkach, ale ubrałam gruba kurtkę nie zmarzlam
Babina- moja pije rożnie- miedzy 100-150ml ale zawsze mijają 3 h pomiędzy. Zwykle 3h15m-3,3h
Peluches- a jakiemu to 500kg zwierzęciu czyscilas kopyta ze masz takie porównanie?
Linka- załatwione
reklama
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Mizzah - tak, mieliśmy tylko 1 szczepienie.
Goska - moja mama wprowadzała stałe pokarmy bardzo wcześnie, od ok. 13 tygodnia! I jestem dziwakiem jedzeniowym. Jest mnóstwo normalnych produktów, których nie jadam i nie lubię nowości
Linka - dołączę się!
Goska - moja mama wprowadzała stałe pokarmy bardzo wcześnie, od ok. 13 tygodnia! I jestem dziwakiem jedzeniowym. Jest mnóstwo normalnych produktów, których nie jadam i nie lubię nowości
Linka - dołączę się!
Podziel się: