reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Domka moja też próbuje pyskowac ale ja ją bardzo szybko na ziemię sprowadzam. Generalnie teraz królują fochy :-/ a jak tam Aga w szkole sobie radzi? Laura już czyta, w końcu zajarzyła o co chodzi w czytaniu sylabami i zaczyna coraz bardziej płynnie czytać. Załatwiłam jej super książkę do nauki czytania i siedzę z nią codziennie po trochę. I są fajne efekty. Jak na 6latkę to super jej idzie
 
Haha co chwile skoki rozwojowe i bunty poszczegolnych lat. Czasami sie zastanawiam czy to nie jest tylko takie tlumaczenie niewytlumaczalnych zachowan dzieci:-) moj to tez taki madralinski ale on od razu sie obraza... Tatus biega za nim i co chwile probuje udobruchac... Ja tam nie mam zamiaru:-)
Siedzę wlasnie w wannie dzieci spia, maz sie krzata w kuchni a ja mam luz i chcialabym obejrzec jakis film ale chyba nie dam rady i sie wczesniej poloze.
Pomyslalam ostatnio ze czas rozejrzec sie za zlobkiem i boje się co bedzie jak mloda bedzie chorowac bo wszedzie pisza zeby dzieci wtedy nie przyprowadzac i co wtedy? Zresztą mloda to tylko raczki i ogolnie lubi jak sie jej poswieca uwage caly czas a w zlobku takich luksusow raczej miec nie bedzie:(
 
Aga czytanie ma w małym palcu.bardzo dobrze czyta.gorzej z pisaniem bo krzywo ale oceny na semestr same bdb i zachowanie wzorowe.
Oj nasza jest wredna i tez się fosy.nieraz jak 2 latek się zwchowuje
 
Cześć dziewczyny, ja oczywiście z opóźnieniem, ale szczerze: wszystkiego najlepszego w nowym roku, zdrowia dla wszystkich i pociechy z naszych maluszków!!!

Ale poszalałyście z tym fb, zgłupiałam!!!

Krystian zjadł wczoraj o 21, potem przebudziłam go i jadł o 23:30. Zasnął i tak spał do 7:30 dzisiaj. Nawet się nie poruszył jak strzelai za oknem :-). Kot schwał się za kanapą i tylko łeb wystawił, więc też ok.

Ja lepiej się czuję ale tylko troszkę.

Zrobiłam wczoraj serowe chatki, pychotka i łatwe do zrobienia!!!

A tu parę nowych fotek:
20150101_200034.jpg40cm wspaniałości, nasza malutka, skromniutka choineczka!!!
20141231_140811.jpgbuziaki cioteczki :)
 

Załączniki

  • 20150101_200034.jpg
    20150101_200034.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 43
  • 20141231_140811.jpg
    20141231_140811.jpg
    16,9 KB · Wyświetleń: 41
Ostatnia edycja:
U mnie sernik się jeszcze piecze, posprzatałam kuchnie, mąż salon i jak już mieliśmy iść spać to obudziła się Marcela. Z rykiem oczywiście. Ciekawe kiedy teraz zasnie...
 
A u mnie Martyna zrobiła sobie ze mnie smoczek. Spi słodko z sutkiem w buzi a jak chce zabrać to sie wybudza i ryczy. Mam nadzieje ze jak usnie to pospi ładnie.
 
reklama
Do góry