reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

No ja też chodzę prywatnie i gin zbadał mnie tylko na fotelu. Po pierwszym porodzie też nie miałam usg. Ale po tym co czarna spotkało to mam schize.
 
reklama
No moj mi od razu zrobił usg. Jeszcze się śmiał, że kto wie może znów jestem w ciąży...wolne żarty:/ to mu powiedziałam, ze wiatropylna nie jestem. Ale nie zajarzyl.
Musze zrobić cytologie i usg piersi.Cytologie ponoc wykonać mozna jak juz zacznie się miesiaczkowac bo inaczej mogą wyjść głupoty.

Tak apropo tego co napisała Wawka - dziś patrzyłam liste rozpakowanych Mamusiek i liste październikowych. Naprawdę było Nas duuuuzo. Co się dzieje z kotulcia, gnagna, nika, sandy, mona, resztą??
 
Ostatnia edycja:
A ja chyba jestem w ciazy... Tak mnie muli... Na rzyganie rwie ze zaraz zwariuje :( nie mam siły ruszyć tyłka a co dopiero zajmować sie mała ... Oczywiście pod warunkiem ze tez wiatropylna jestem :)

U nas strzelają petardami posrancy. Sama sie stresuje a co dopiero taki bobas. Na szczescie spi.
Mizah a Ty juz masz kontakt z Pola?
 
Madziula ja na nartach jeżdżę!! :-D kocham narty i zimę i śnieg!! Cała nasza rodzinka szusuje. Laura też świetnie sobie radzi. Jeździ od 4go roku życia.

Wawka ja tam nart nie odpuszczam w tym roku :-) babcie zostawię z małą i na jeden dzień chociaż wyskoczymy. My tylko w Czechach jeździmy.

Renisus kochana nie zwariowałas! Ja przy starszej miałam dokładnie tak samo! Jezu ile mi chorych myśli po głowie chodziło, jak sobie to przypomnę to śmiać mi się chce teraz. Jesteś cudowna matką i zaufaj mi że instynktownie zadbasz o niunie jak najlepiej tylko będziesz potrafiła. Ja ze starsza tak miałam że dopiero po kilku miesiącach mogłam powiedzieć ze kocham ją nad życie i w ogień za nią skocze. Wcześniej wszystko było dla mnie zbyt nowe i zbyt dziwne. Możesz iść do psychologa jeśli masz kogoś zaufanego. Ja chodzę od czasu do czasu jak sobie z czymś nie radzę. Stawia mnie na nogi podczas jednej wizyty :-) będzie dobrze, mówię ci! Zdrowa twoja Kulka! I to najważniejsze!! :-)


Justine kochana nikt cię chyba tak nie zrozumie jak ja jeśli chodzi o szpitale :-( z aurelka już w sumie miesiąc w szpitalach spędziłysmy :-( trzymaj się dzielnie dla syneczka. Jest pod dobrą opieką. Aurelka też miała bakterie w moczu. Dokładnie to ecoli, ale szybko udało się ją zaleczyć i przy tym hirszprungu to była ze tak powiem pierdółka. Ale mimo że zaleczona to będzie musiała mieć cystografie. Powinno się to badanie robić wszystkim dzieciaczkom które miały epizod z bakteria w moczu więc was pewnie też czeka. Ale to bardzo dobrze że to badają bo chronią w ten sposób nerki. A jaką bakterie mały załapał??

Pscołka u nas była masakra i musiałam odstawić z dnia na dzień bo inaczej musieliby mnie położyć w zakładzie zamkniętym :-D a mianowicie moje dziecię tak się wycwanilo w nocy ze zrobiła sobie że mnie smoczek i jak jej cycuś z buzi wypadł to się budziła z wrzaskiem. Więc gdybym miała po jednym karmieniu zmniejszać to bym pół roku odstawiała! :-o a jak zorientowała się ze cyca już nie będzie to zaczęła całe noce przesypiac w końcu. W dzień sama cyca odrzuciła jak miała około 7m-cy.

Wawka ja miałam usg, mój gin zawsze robi żeby się upewnić czy wszystko ok.
 
Wiesz co, tyle o ile :( Napisałam, ze czuję się lepiej a tu widzę, że nie do końca. Usnac nie mogę, słabo mi jest, zatoki pobolewaja i spływa mi jakis badziew po ściance gardła co skutecznie utrudnia mi usunięcie. Bozee no ile można się źle czuc?
Garmelka a jakąś oslonowke na żołądek bierzesz?



Aaaaaa jest po 2 w nocy a ja wciąż nie śpię. :(
 
Ostatnia edycja:
Faktycznie było nas sporo . Pewnie dziewczyny zaapsorbowane dzieciaczkami. Moja wczoraj poszła spac po 23 ale spała do 7 i pewnie jeszcze utnie komara do 9-10. W sumie to nie powinnam narzekać bo poza momentami gdzie jej szajba odbija to coraz cześciej przesypia noce . Ma 7 tygodni a tak 3-4 nocek w tygodniu przesypia całych a czasem jest jedno karmienie. Tylko dziękować Bogu ;) nie uczę jej w rzaden sposob ona poprostu lubi w nocy spac ;) ma to po mamie.
Co do dziewczyn faktycznie kotulcia, gnagna i pare innych było bardzo aktywnych a teraz taka cisza...
 
Mój gin mówi, że wizyta bez usg to nie wizyta. Sprawdzał nie tylko macicę, ale i ranę po cc. Ja jestem spokojniejsza, chociaż i tak nie wszystko było ok. Dlatego w styczniu kolejna wizyta. Ale co lekarz to opinia.

Karmimy się, no i wstajemy. Sąsiad już nawala młotkiem, więc i tak nie zasnę. Odpoczywajcie w ostatni dzień roku!:tak:
 
reklama
Mi tez kazał gin przyjsc pod koniec stycznia mam cwiczyc miesnie kegla bo wg niej mam luzna pochwe:szok:odczucia mamy nieco inne ale nie bede dyskutowac z lekarzem;-)

Babina cwiczysz codziennie?Wystarczy co drugi dzien bo kurde wczoraj nie miałam kiedy:zawstydzona/y:
 
Do góry