reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
A ja nie lubię pączków, no chyba, że ktoś by mi usmażył bez nadzienia. Dziś rano mąż poszedł po drożdżówki i nie było wcale, same pączki, więc z braku laku musiałam jednego obgryźć wokół dżemu czy co to tam było :-)
Też mam oponki, mama mi nasmażyła ;-)

Zaraz zabieram się za listę.
 
Ja uwielbiam oponki i własnie nie było, same pączki w kilku cukierniach M. szukał

A ja nie lubię pączków, no chyba, że ktoś by mi usmażył bez nadzienia. Dziś rano mąż poszedł po drożdżówki i nie było wcale, same pączki, więc z braku laku musiałam jednego obgryźć wokół dżemu czy co to tam było :-)
Też mam oponki, mama mi nasmażyła ;-)

Zaraz zabieram się za listę.
 
A ja przyznam szczerze, że ani jednego nie zjadłam :-( ale to z własnego lenistwa, bo nie chciało mi się po nie wychodzić, nie mówiąc już o zrobieniu ;)

Mam zamiar jutro nadrobić :-)
 
Czesc dziewczyny :) Mam na imie Magda i w zeszla srode zobaczyłam 2 kreski :) Jestem już po dwóch wizytach u ginekologa. Najprawdopodniej jest to 5 tydzień z malym hakiem, ale ze chyba czeka mnie cesarka (i pewnie wypadnie 3 tygodnie przed terminem, którego jeszcze doktor mi nie ustalil :D ) piszę tutaj :) . To moja pierwsza ciaza, po 2 latach staran. Dlatego co i rusz wynajduje kolejny powod do myslenia, na początku wymyslilam sobie ze mam hcg za male, ale jak drugi raz zrobiłam to już się uspokoiłam :p Dziś byłam na drugiej wizycie i niby pięknie ladnie, ale przez te cholerne PACZKI :)D ) miałam jednorazowe przeczyszczenie i strasznie się zmartwiłam, mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi. I w ogole jak tylko cos się dzieje, to panikuje i biegne od razu do kompa, szukam w necie informacji...
Powiedzcie mi, ze macie to samo :D
 
U mnie 3 paczki na liczniku. Czuje sie po nich okropnie, ale to było do przewidzenia. W pracy było tego tyle, że trudno było sie nie skusić, nawet jeśli na codzień mam odrzut od słodkości.
 
reklama
Motylek a ile czekałaś na uspokojenie plamienia?
Ja właśnie mam 3x2 dupka i 2x1 luteinę dowcipnie (50mg).

Lisica ja plamilam prawie 2 tyg. :( cały czas miałam śluz podbarwony na brązowo do tego co 2 dni wylatywalo troszkę więcej krwi. Tabletki bralam po 2 dniach plamienia ale to po 2 tabletki dziennie dopiero, ze 3 dni bralam 3 tabletki i przestalam plamic. Już nie plamie od soboty i śluz czysciutki :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry