reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2014

reklama
Części dziewczyny, ciezko was nadrobić:-( niestety brak ostatnio czasu :-)
Mam pytanie, moj mały strasznie ciezko oddycha tak jakby miał nos zatkany a nie ma kataru! Wiecie co to moze byc? Martwi mnie to bo nawet katarek nie pomógł i aspiratorem próbowałam i nic nie leci a strasznie charczy, zwłaszcza w nocy! Chyba sie przejdę z nim do lekarza niech mu obslucha płucka!
 
Moja też je 90-120 maksymalnie
Też myje normalnym płynem a na wieczór daje do parowaru i sterylizuje wszystko łącznie ze smoczkami które ciągnie w dzień;-)
 
Witam,
iz gory przepraszam, ze zawsze wpada, odpisze po krotce o cos spytam i znikam. Ale przy dwojce maluchow nie mam czasem kiedy obidau zjesc ;-)

Cyntia - mycie butelek wcale nie zajmuje tyle czsu ;-)kwestia przyzwyczajenia. Ja uzywam 4 (bo tyle smoczkow mamy), myje zaraz po tym jak mala zje i jak wszystkie 4 juz umyte wrzucam sterylizator do mikrofali i gotowe. Sterylizowac bede do 6 miesiaca zycia. Mysle, ze zrobienie mleka, nakarmienie i umycie butelki zajmuje tyle samo czasu co nakarmienie maluszka piersia :tak:a plynu zuywaz zwyklego jak do reszty naczyn . Jesi nie uzywasz na co dzien , zalanie wrzatkiem w zupelnosci wystarczy. Ja tak z pocatku zprzy Tymku robilam bo nie mialam sterylizatora

babina
- no ja wlasnie doczytalam ze mala powinna jesc 120 ml 6 razy na dobe, ale u niej to roznie. Przewaznie zje 90 mlo i czasem po 2 godzinach znowu 90 ml. Ale lacznie zjada troche mniej niz norma na opakowaniu. Sprobuj dac wiecej, bo wiadomo ze maluszek ktory skonczyl 4 miesiace bedzie jadl wiecej niz te 2 miesaieczny a normy niby takie same .

Mizzah - 150 ml plus mleczko to wyjdzie wiecej i tak byc powinno :tak:ja z poczatku glupialam ile mam zapisywac w zeszycie ze Tymek wypijal i stwierdzialm, ze dla ulatwienia zapisuje wode a nie gotowe mleko ;-)te normy to tylko pogladow, jesi dziecko je mniej a przybiera na wadze to jest rowniez dobrze

A ja mam pytanko czy ktorej z Was maluszek sypia na brzuszku ???

Nelka nie chce spac na pleckach, budzi sie co 10 minut z placzem. Poloze ja na brzuszku i spii w najlepsze. Wiem, ze to niebezpieczne szczegolnie noca, ale glowke mala pieknie podnosi, zmienia sobie strony, a ja nie mam sumienia obracac jej i wybudzac. Ze starszakiem bylo to samo i mniej wiecej w tym samym wieku zaczal spac na brzuszku i dopiro od niedawna umie zasnac na pleckach :tak:
 
Kurczę, po produkcji widzę że tylko mi aplikacja na tel. nawaliła i nie działa od wczoraj. Strasznie mi to obniża komfort życia i karmienia :-). Chyba się uzależniłam, aż kompka odpaliłam.

Judy, utulanie nie jest równoznaczne z kołysaniem. Można usiąść z dzieckiem na rekach lub kolanach i nie kołysać. Ja dodatkowo daję smoka (wiem że źle, inaczej nie działa). Jeśli księżniczkę zabiorę do jej pokoju w dobrym momencie (zmęczona ale nie przemęczona) to usypianie potrafi trwać dwie minutki. Odkładam z do łóżeczka z takimi małymi szparkami zamiast oczków i zwykle działa. Wyjątkiem jest drzemka w południe. Mam z nią ogromny problem ponieważ mała 5 minut po uśnięciu (regularny oddech, luźne raczki) zaczyna wrzeszczeć i piszczeć i tym się wybudza. Jak ją uspokoję to historia się powtarza. Dzisiaj więcej czasu spędziłam siedząc z nią i uspokajając niż ona w łóżku. Ale jak tylko przestaje wyć to w sekundkę usypia, więc nie kończę jeszcze drzemki, bo myślę że jest zmęczona i jej potrzebuje. Nie wiem co się dzieje. Ten kłopot powtarza nam się regularnie o tej samej porze i nie dotyczy innych drzemek i nocy.

Mam też ochotę związać ręce swojemu dziecku. Często już prawie usypia i bach wali się pięścią po głowie aż huczy. No i zasypianie diabli biorą. Ale niestety unieruchamianie nie spotyka się z przychylnością, bo ona pcha już rączki do buzi i chce nimi ruszać.

Asz napisałam mojemu lekarzowi, że przytyłam już 3 kg w 6 tygodni i odpisał żebym koniecznie przyszła po skierowanie na hormony tarczycy.
 
reklama
Do góry