Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Kotulcia - ja mam inne podejście do śmierci lozeczkowej, bo u mnie w rodzinie był taki przypadek To jest dramat, gdy masz zdrowe dziecko i umiera podczas snu (tam akurat od zakrycia się i uduszenia kołderką).
Co do spania na brzuszku dzieci powinny spać i leżeć w tej pozycji jak najbardziej, ale pod okiem rodzica (to nie jest pierdoła, bo to akurat najczęstsza przyczyna SIDS). To są tylko zalecenia i mimo ze SIDS jest rzadkie tak naprawdę, to ja mam w głowie tamten przypadek. Dla mnie stawka jest za wysoka i po tym, co mam zakodowane od lat, to zwracam uwagę na takie szczegóły. Na pewno miałabyś podobne podejście, gdyby taka sytuacja miała miejsce gdzieś w Twoim otoczeniu.
Z tego powodu mam też monitor oddechu (choć ostatnio przysypiam z małym) i nie używam kołderki, wyciętą instrukcję pierwszej pomocy, a po zakrztuszeniu się małego przeanalizowane filmiki pierwszej pomocy.
Może moje podejście wydawać się tym wariowaniem, ale uważam, że lepiej tak niż żałować. Każdy jest inny. Ja nie potrafiłabym tego olać, ale jestem ciekawa, co Twój znajomy na to, bo nie wiem jak to naprawdę wygląda z tym uciskiem na tętnicę.
Asz - pewno dziecko zaczeloby robić się sine i przestaloby oddychać.
Co do spania na brzuszku dzieci powinny spać i leżeć w tej pozycji jak najbardziej, ale pod okiem rodzica (to nie jest pierdoła, bo to akurat najczęstsza przyczyna SIDS). To są tylko zalecenia i mimo ze SIDS jest rzadkie tak naprawdę, to ja mam w głowie tamten przypadek. Dla mnie stawka jest za wysoka i po tym, co mam zakodowane od lat, to zwracam uwagę na takie szczegóły. Na pewno miałabyś podobne podejście, gdyby taka sytuacja miała miejsce gdzieś w Twoim otoczeniu.
Z tego powodu mam też monitor oddechu (choć ostatnio przysypiam z małym) i nie używam kołderki, wyciętą instrukcję pierwszej pomocy, a po zakrztuszeniu się małego przeanalizowane filmiki pierwszej pomocy.
Może moje podejście wydawać się tym wariowaniem, ale uważam, że lepiej tak niż żałować. Każdy jest inny. Ja nie potrafiłabym tego olać, ale jestem ciekawa, co Twój znajomy na to, bo nie wiem jak to naprawdę wygląda z tym uciskiem na tętnicę.
Asz - pewno dziecko zaczeloby robić się sine i przestaloby oddychać.
Ostatnia edycja: