Dobry wieczor...
Ogłaszam ze dzis o godzinie 13:00 wypisałam sie na wlasnie żądanie ze szpitala.
Czuje sie okropnie, jakby mnie ktos torturował przez te 3 dni. Ja nie wiem czy to normalne ale badania były tak bolesne (metalowe wzierniki, wpychanie łap, naciskanie na brzuch) ze niejedna dziewczyna wracała zapłakana na na sale... Ja zreszta tez- moze nie z samego bólu bo pewnie mnie czeka większy ale z tej bezsilności... Nie wiem co gorsze...
Nasłuchałam sie około 20 porodów - tych głośnych bez znieczulenia- darcie takie ze na stadionie jest ciszej... I od poniedziałku na porodowce bo miejsca na patologii brak...
Dziewczyny naprawdę jestem wykończona psychicznie...
Nie wiem po jaka cholerę kazali mi zostac w poniedziałek w szpitalu...
Gratuluje Syli a za Cienie Katinka trzymam kciuki
Ja wyglądam jak zmaltretowana foka- plecy od tej kurew...kiej pryczy mi pękają... Ide spac.
Ogłaszam ze dzis o godzinie 13:00 wypisałam sie na wlasnie żądanie ze szpitala.
Czuje sie okropnie, jakby mnie ktos torturował przez te 3 dni. Ja nie wiem czy to normalne ale badania były tak bolesne (metalowe wzierniki, wpychanie łap, naciskanie na brzuch) ze niejedna dziewczyna wracała zapłakana na na sale... Ja zreszta tez- moze nie z samego bólu bo pewnie mnie czeka większy ale z tej bezsilności... Nie wiem co gorsze...
Nasłuchałam sie około 20 porodów - tych głośnych bez znieczulenia- darcie takie ze na stadionie jest ciszej... I od poniedziałku na porodowce bo miejsca na patologii brak...
Dziewczyny naprawdę jestem wykończona psychicznie...
Nie wiem po jaka cholerę kazali mi zostac w poniedziałek w szpitalu...
Gratuluje Syli a za Cienie Katinka trzymam kciuki
Ja wyglądam jak zmaltretowana foka- plecy od tej kurew...kiej pryczy mi pękają... Ide spac.