reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
Garmelka, ciekawe czemu dali Cię na porodówkę a nie na patologię :( Tam byś miała większy spokój. w takiej sytuacji to rzeczywiście lepiej żebys poszła do domku, tule mocno, nie załamuj sie tylko!!!!!!!
 
Gnagna, gratulacje :-) duzo zdrowka dla Was :-)

Dziendobry dziewczynki :-)
U mnie dalej nic, poplamilam troszke wczoraj i dzisiaj spokój!
Zobaczymy przez dzien, pochodzę po schodach to moze sie cos ruszy!
 
Gnagna - gratulacje !!!!
Kolejna rozpakowana mamusia :*

Ja mam dzis wizyte u poloznej chciałabym aby byla to ostatnia. Moze jak ponarzekam jak mi zle i ciezko to zlituje sie i machnie masazyk. Choccccc bardzooo watpie :(
 
garmelka - ja jak tam tętno dzidzi, bo chyba wysokie było jeśli dobrze pamiętam? To nienormalne, że trzymają Cię na porodówce, psychicznie chcą Cię wykończyć, czy co? Przecież ile można nie spać?


gnagna - gratulacje, nie ma to jak szczęśliwa mama:tak:


Mizzah - nie wiem na ile to pomaga, ale ja przez pierwsze kilka miesięcy piłam herbatkę z melisy na noc, spało się dobrze, tylko przebudzenia były fatalne, M musiał mi po dwa razy powtarzać, że Szymek jest z nim bo myślałam, że go upuściłam i go w pościeli szukałam:crazy:
 
Gnagna - gratulacje!! Garmelka, Magda obie musicie oodejsc troszke spokojniej do tego, czasami akcja porodowa zaczyna sie po 24 godzinach, czasami po 30 od masazu. Garmelka, moze zamiast do domu spaceruj po szpitalu caly dzien? Magda Ty tak samo, ruch, ruch i ruch a ruszy sie pod wieczor:) trzymam kciuki dziewczynki. Mizzah, ja tez zamykam oczy i snie o corecze jakiss *******y. Moze rzeczywiscie wypadaloby zaczac oic meliske zeby chociaz troszke wyluzowac:) nie wiem tylko czy ja moge przy karmieniu piersia.
 
reklama
Do góry