reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

reklama
Kotulcia mogę cię pocieszyć ze my jutro też nie idziemy. Crp 12. Musi spaść do 6. Mala cała pokłuta, siniak na siniaku:-( najważniejsze że antybiotyk działa i crp spada. Musi dostać pełne 5 dni antybiotykoterapii. Więc kolejne badanie we wtorek.jeśli będzie w normie to do domu. Trochę się podłamałam. :-(
 
Wawka a czemu tydzień z córką byłaś? Ja tam się raczej załamałam tym że jeszcze nie spadło to crp do normy a nie tym że trzeba zostać. I już schizuje że coś dalej nie tak. Pani dr mnie uspokaja że mała zaczęła przybierać i że będzie dobrze. Ze każde dziecko w swoim tempie reaguje na leki. Poza tym dzisiaj minie 4 doba podawania antybiotyków i zapytała jak starsze dziecko lecze to ile podaje dni no ja mówię że minimum 5 no i Pani dr mówi że pobierze 5 dni i na 99% będzie miała we wtorek crp w normie. Mamy sie cieszyć ze przez te kilka dni nie rozwinęło się np zapalenie płuc i że najważniejsze że spada crp a nie rośnie.
 
Tak to wlasnie jest. My czekamy bo robia antybiogram i zobaczymy ile bedziemy jeszcze lezec. Ehh na poporodowej chyba sama zostalam, kobieta sale obok dzisiaj wychodzi a z tego co sie orientuje zadnych rodzacych jak narazie. Jestesmy w sumie same na oddziale.

Mloda rozkrecila sie przynajmniej w kupkach:)
Maz przyjedzie to pojde sie ogolic bo zaroslam - juz na koncowce porodu polozna gladzila mnie po nodze a ja do niej ze ona mnie tak glaszcze a ja taka nieogolona hehe:p
No nic, nie ma co sie zalamywac bo i tak to nic nie da. Moje cycuchy produkuja i rosna ciagle, ja chce zeby juz takie zostaly po zakonczeniu karmienia:p
 
No nie wiem, ogolnie przykleili woreczek do brzuszka, i te siuski do badania.. Albo standard albo chodzilo o te moje infekcje pochwy w ciazy (przeciez raz nawet w szpitalu lezalam) no i teraz na koniec mialam infekcje pecherza. No nie wiem wlasnie... A u was nie robili?
 
A zgłaszałas że ostatnio miałaś infekcje pęcherza jak cię do szpitala przyjmowali?bo jeśli tak to napewno dlatego robili badania.u nas nie robią bez wskazań. U mnie wyszło że wyniki moczu których mój lekarz nie zdążył zobaczyć były nie ciekawe a ja nie czułam żadnego zapalenia. Kilka dni przed porodem pamiętacie jak się pytałam czym smarować na swędzenie. No to swedzialo właśnie przy cewce. A już głupieje od tych domysłów. Kotulcia posiew wyszedł źle to pewnie dostanie antybiotyk. Oj biedne to nasze księżniczki :-( takie malutkie a już chorobsko się przypałetalo :-(
 
reklama
Do góry