Cyntia ja też mam tak jak Ty
Jak już będzie ten minimalny 37 tydzień wolałabym żeby młoda była już na zewnątrz - po tych wszystkich historiach "cichych zgonów" boję się czekać do 40tyg
A czytałam gdzieś że pierworódkom np. wywołuje się poród ok 2 tyg po terminie a kobietom które już rodziły raczek około 40tyg - ale nie wiem dlaczego tak jest? Większe ryzyko?
gnagna mój mąż też nieogarnia młodej jako dziecka/córki. Niby wie co oznacza brzuch itp ale dla niego to jeszcze nie dziecko. Rzadko dotyka brzucha itp. Ale on tak ma bo przy młodym też nie przejawiał uczuć wobec dziecka w brzuchu i mówił że to dla niego dziwne bo to tak jakby w brzuchu mieszkał "obcy". Martwiłam się że jak dziecko się urodzi to też tak zostanie, ale nie - zakochał się w młodym od razu i do tej pory jest świetnym tatą. On chyba musi mieć po prostu dziecko "namacalnie":-)
Domka mi gin nawet teraz przepływów nie zrobił - jedyne przepływy to naprawdę dokładnie robił na połówkowym ale to były przepływy serduszka młodej...
Czarna ja obleciałam już cały dom, aż mąż się zdziwił że go do niczego nie goniłam:-) Ale poczułam taką energię że aż mi się chciało jak nigdy
Jak rodziłam młodego i lekarz mnie zszywał to mówi że zrobi to na "dwa palce" to mąż będzie zadowolony - może teraz poproszę na jeden:-) Chociaż mam nadzieję uniknąć nacinania - ale właśnie ostatnio zastanawiałam się czy mimo tej całej elastyczności klementyny nie będzie po porodzie taka "rozkłapicha" z niej
atu ja pisałam że już dwa razy mi odchodził taki a'la czop
Ostatnim razem większy glucik i jak widać dalej nie rodzę
Czop z krwią świadczy o rychłym porodzie a taki normalny może odchodzić po trochę kilka razy i nic się nie dzieje
Mi nawet do tego nawet brzuch opadł a dzisiaj z rana wstałam i się to bardziej "pogłebiło" i obleciałam cały dom na błysk i ani skurczyka przepowiadającego nawet
Asiulka ja miałam krwiaczka pod młodą - podkosmówkowego i on dwa razy w 12tc i w 13tc się opróżniał - były to naprawdę duże krwotoki i szpital. Jedyne co to duphaston i leżenie plackiem - tylko wizyta w toalecie wchodzi w grę. Jak widzisz po suwaczku nam się udało
) Trzymam kciuki za was
)