reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2013:)

reklama
Witajcie!

W końcu ciepło i ładna pogoda u mnie :d

Paulinek zdrówka ://
Paskuda witaj, zapraszamy :) ja również 28 i pierwsza ciąża, chyba też dziewczynka i termin mam dzień przed tobą ale może być i później :)
Iwona gratuluje chłopczyka :D mi ta dziewczynka wyszła ale wszyscy mówią że i tak będzie chłopak, zobaczymy :D
żabcia nic się nie martw, wkrótce się na pewno przyzwyczai :)
osa został ci jeszcze jakiś rooooooooogal? :) mniam !

Od 3 dni dokuczają skurcze łydek lub palców u nóg, pewnie niedobór magnezu, nie jem go w tabletkach, lekarz nie kazał, tylko zastanawiam się jaki kupić, większość jest z witaminą B6 a ja już ją jem z innymi tabletkami pregna+ i nie wiem czy nie przedobrze

Od 7 jestem na nogach, w domu od rana zrobione 5 prań :D pościel, ręczniki, prześcieradło, koc, narzuta :D a teraz w pracce i czekam do 16 na wyjście :p pozdrawiam was i miłego dzionka!
 
Witam kochanieńkie :)
Coś mnie dzisiaj boli... nie wiem jak opisać lokalizację tego bólu. Jakby szyjka bolała czy cóś...

Jelitówka u Kuby minęła dosyć szybko - młody twardy po mamusi ;) Gorzej z tatusiem. Ten jest już bardziej zdechlaty, szybko łapie takie paskudztwa i dłużej go trzymie.

Wczoraj popołudniu jechaliśmy na zakupy. Idę sobie przez sklep z ciuchami a tam... mój "ukochany" kierownik. "O, witam Pani Agnieszko! Miałem do Pani dzwonić. Wie Pani, WIOŚ z kontrolą się zapowiedział i martwię się bo..." tamto, sramto. W domu jestem od lutego, ale jak trzeba to wiedzą jak mnie zestresować. Znając życie, jak coś pójdzie nie tak podczas kontroli to pewnie na mnie zrzucą winę, bo nieobecny bronić się nie może. Zresztą kierownik ma krótką pamięć, nie raz myli fakty i komunikacja nie raz bywa trudna. No nic. W nosie ich mam. Najwcześniej spotkamy się za ponad rok, o ile w ogóle.

Landrynka, ładna ściema z tym czerwonym lapkiem:-D U nas do tej pory nie było problemu z dostępem do sprzętu. Ostatnio jakoś chłopaki urządzają sobie seanse filmowe. Jak tak dalej pójdzie, to chyba faktycznie kupię sobie drugiego lapka... może być czerwony :-)

Antiope masz rację 40 zł różnicy miedzy 2d a 4d to nie tak dużo. Mąż dał się przekonać?

Basia ja też muszę prowadzić oszczędny tryb życia. Lekarz każe mi jak najwięcej odpoczywać, skutki czego odzwierciedla moja waga łazienkowa.
Muszę przesłać Die moją rozpiskę wagową;-)

aniula współczuję straty aparatu... aj... a ludziskom to od razu wszystko do rąk się klei:wściekła/y:
Miłego urlopowania.

Iwona jak Oliwier? Zdrowy już? No i gratuluję siusiaka:-)

Kamcia fasolkę to ja uwielbiam... Dzisiaj mam szybki obiad. Makaron z sosem szpinakowo-serowym.

Paulinek, nnatalie zdrówka!!!

Bosmanka g
ratuluję zakupu!

niewidzialna witaj :-)

Żabciu oszczędzaj się przy tym rozpakowywaniu. Lepiej uważać. Mam nadzieję, że Maciuś szybko się zaaklimatyzuje.

cynamonka
ja mam identycznie jak Ty. Tez się pogodziłam z tym, że będzie drugie chłopisko. Po Kubie mam tyle ślicznych ubranek, to przynajmniej je wykorzystam. I tak jak u Ciebie chłopcy będą wspólnie dzielić pokój. Troszku mi żal, że nie będzie dziewczynki, bo uwielbiam dziergać na szydełku, próbuje też na drutach, to miałabym dla kogo to robić. Z chłopcami na szydełku poszaleć tak nie można;-) Ale może przy wpadce uda się dziewczynka ;-) Poza tym jeden z moich braci ma trzy córy!!! A dla córy drugiego brata jestem chrzestną, więc nie ma źle;-)

osa Twoje rogaliki wyglądają tak apetycznie, że aż głodna się zrobiłam!

Takhisis ja też miałam kilka takich dni, że pochłaniałam słodycze jak szalona. Napady takie miałam. Po kilku dniach minęło. Nie wiem czy mi się przejadły czy podświadomość zadziałała (bo miałam już ogromne wyrzuty sumienia), ale jakoś przeszło. Teraz jak jestem głodna to sięgam albo po jakiś owoc albo jogurt.

szczęściara straszna ta historia Twojej koleżanki! Jakie szczęście, że wszystko dobrze się skończyło!

jaoanna ja też mam skurcze i nóg i rąk nawet. Lekarz kazał mi brać Magne B6 a też biorę witaminy Pregna plus.

Uff... nadrobiłam. Później wpadnę na pozostałe wątki. Miłego dzionka :)
 
Witajcie mammuski
Ja dzis po kolejnej wizycie u lekarza. Oliwier nadal ma jelitoweczke...ale chociaz zaczal jesc.
Mi tez jakis czas brakowalo magnezu. Skurcze w nocy i w dzien, masakra jakas. Na poczatek zjadlam tabliczke gorzkiej czeksy, pozniej przez tydzien na powieczorek zjadalam dwie kiwi plus banan. I teraz jest wszystko porzasiu magnezu juz nie brakuje:-)
Wstalam dzis o 5.10 o w mordeczke co sie dzieje. Smiac mi sie tylko chce...bo kazdy mi mowi ze to dobrze ze jestem na zwolnieniu to sobie odpoczne:-D a ja sie czuje bardziej wymeczna niz po dniu pracy niekiedy.
 
Hej :) Dziś witam się z rana. Zasnęłam dziś o 1.00 w nocy mam nadzieję, że to tylko ten raz i nie będzie mnie męczyła bezsenność do końca ciąży :/

Antiope - dziękuję nie wpadłam na pomysł żeby zajrzeć na tą listę :p sorki :)
No finansowo chyba wyjdzie na to samo czy będą schody czy pokój przedzielony :/

Joanna - to na którą Ty do pracy szłaś skoro tyle prania udało Ci się już zrobić, mnie czeka sprzątanie w dzień wyjazdu muszę doprowadzić pokój w którym mieszkamy do błysku :)

Kamea
- masz tak jak ja, jak mojego coś złapie to już go trzyma i umiera na katar ;]
Mnie bardziej w drugim chłopaku przeraża to, że ich nie ogarnę w wieku szkolnym :p ale na to jeszcze mam czas. Poza tym widzę, że u nas między chłopakami będzie taka sama różnica wieku. Zazdroszczę Ci umiejętności szydełkowania :/ ja potrafię tylko wyszywać ściegiem krzyżykowym, ale to akurat żadna filozofia. Gdzie się uczyłaś szydełka?
 
heyka

chyba coś musiało być wczoraj w powietrzu bo i mnie głowa strasznie bolała
ale popołudniu byłam z Kacprem u kolegi na urodzinach i w towarzystwie ból poszedł na drugi plan :-p

ja przez pierwsze 4 miesiące w ogóle nie miałam pociągu do słodkiego teraz trochę to się zmieniło
i np. nie pociąga mnie mięcho a owoce i warzywa mogę jeść tonami , czekam aż nektarynki i brzoskwinie stanieja no i jeszcze nie dałam się skusić ceną czereśni ale kuszą mnie och kuszą:rofl2:

a ja wiosen mam 37 :cool2: kto mnie przebije ?:-D
 
Cześć dziewczyny witam się i tu :) ale pospałam dzisiaj :) dzidzia w nocy nie dawała mi pospać, bo po północy urządziła sobie plac zabaw w moim brzuchu :) kopie coraz mocniej :)

Joanna
na skurcze łydek pomaga magnez, ale podobno bardziej potas. Najwięcej potasu zawierają pomidorki, a że są pyszne teraz to jem je co chwilę. Przypomniałaś mi o praniu. Nic mi się nie chce dzisiaj...

Osa te rogaliki muszą być przepyszne. Ja od kilku dni mam wielką ochotę coś upiec, ale jak przychodzi co do czego to albo nie mam mąki albo masła a iść mi się do sklepu nie chce (samochód Mąż do pracy zabiera bo ma służbowy)

Kamea ja za słodkim aż tak nie szaleję, czasem zjem jakiegoś wafelka albo kawałek ciasta, ale wczoraj pochłonęłam (dosłownie) tabliczkę czekolady. 5 minut mi to zajęło podczas przeglądania bb. No i skusiłam się wczoraj na dwa cheeseburgery z McD.

A dziś kończę 23 tydzień.... Jeszcze 17 i przytulę moje maleństwo :)
 
Ja mam 32 lata a czuje sie na 25:-)
Przechodzilam przed pierwsza ciaza polpascca i nie zycze nikomu. I wiem ze jest bardzo grozny dla plodu. Wiec trzeba uwazac.
Jesli chodzi o slodycze no cos ja bym mogla je wcinac caly czas:-)dlatego tak przybieram na wadze...
Nie wiem jak sobie z tym radzic i nie wiem czy ktokolwiek wie. Kiedys myslalam ze lepiej samemu cos upiec wtedy mniej kalorii...ale bardzo szybko okazalo sie ze grubo sie myle. Mniej kaloryczne napewno bylo ale ilosci byly napewno wieksze, wiec dupa. Teraz jem i mam nadzieje ze zbedny tluszcz zgubie szybko:-D Po Olisku dochodzilam do siebie cztery lata prawie:-D A kiedy wkoncu udalo mi sie schudnac do zaszlam znow.....i tak to w zyciu jest:-D
 
Basia.J- ja na początku ciąży tez nie mogłam patrzeć na słodkie:-) aż mnie cofało na sam widok czekolady ;-) teraz nie pogardzę czymś słodkim chociaż szału nie ma.....

skurcze- mi lekarz razem z witaminami kazał brać magne B6 ale skurcze łapią mnie tylko w prawą stopę i to wyłącznie jak jestem na basenie albo w nocy jak przewracam się na wznak:-) więc się budzę i muszę się na bok położyć
 
reklama
Takhisis spokojnie jeśli widziałaś dzieciaka z ospą – czyli miało na ciele pewnie krostki – to już nie masz się czym martwić, na tym etapie już nie zaraża :)
Kurcze nie wiem jak Ci pomóc przezwyciężyć chęć sięgania po słodycze :? Jak Ci lekarz pewnie powie, że nie wolno to podziała najlepiej :)

Iwona gratuluję małego olbrzyma :)

Antiope oczywiście, że dam radę zdobyć namiary na te położne, ale wątpię by chciały się ze mną pospotykać na kawkę np. :) Ja do szkoły rodzenia chcę chodzić głównie z uwagi na męża, żeby to on się nasłuchał i mi potem mądrze pomagał :) Czasem i tak dysponuję więc zamiast siedzieć w domu będę się spotykać z innymi ciężarnymi ;)

Cynamonka jeśli masz 20 lat tak jak Twój Nick to sugeruje to jesteś smarkula :) ;) , ale tylko pozazdrościć :) Widzisz ja stara dupa, a Ty i tak już bardziej doświadczona ;) Jeśli chodzi o pokój chłopaków to ja bym nie dzieliła tego na dwa – będą klitki! A nie przetrzymacie z pół roku z młodym u siebie w sypialni, a potem byś ich połączyła? Starszemu byś zrobiła łóżko na podwyższeniu (pod nim szafki, albo jakiś stoliczek/biurko) żeby wykorzystać przestrzeń jak najbardziej…

Ja dzisiaj miałam ten test obciążenia glukozą i powiem Wam, że nie taki diabeł straszny :) A takie już różne historie słyszałam. Miałam 75gram glukozy i pani rozpuściła mi to w dwóch plastikowych kubeczkach wody, do każdego kupeczka wcisnęłam pół cytrynki i wypiłam duszkiem :)
Dziś wieczorem wyniki, mam nadzieję, że i mocz i morfologia również będą ok :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry