Październik 2013:)

[aniaania2]

Może niektóre z mam się będą zaskoczone ale moja mała co dziennie przed spaniem ma krótką kąpiel, jeszcze mi się nie zdarzyło abym nawet jedną ominęła. I co sprawa najważniejsza nie zapomnijcie o spacerach na powietrzu to bardzo dużo daje dziecku i je wzmacnia, wiem że różne są poglądy na to ale naprawdę to ważne, tylko nie wcześniej jak po miesiącu dopiero. :-)

Kupiłam ostatnio pajacyka dla małej z taką wszytą gumką za stopkami, malutka gumeczka i nóżki nie wychodzą bokiem w pajacyku Polecam fajny produkt.

 

[Agnes_19_09]

Agnieszkaala - nie wydaje mi się, żeby był głodny, bo je z butli, więc widzę ile zjada i zjada sporo. Je aż zaśnie, albo zacznie wypluwać smoka. Nie budzę go na jedzenie, budzi się sam. A nastrój pewnie się udziela, spróbuję nad tym popracować. Dołuję się też przez to, że sama w domu z dzieckiem jestem.

Iwona - no właśnie wyczytałam, że nie wolno. Ja tak podgrzewam jak mówisz - w miseczce z ciepłą wodą. Szkoda, że cyca słabo ciągnie, bo by nie było problemu z tym przechowywaniem, grzaniem itp.

Carla - dzięki, czekam na książkę

Ania - zaskoczona nie jestem, mojego synka też kąpię codziennie. Lubi w wodzie poleżeć, uspokaja się wtedy. Spacerki nam na razie nie wychodzą Jak sama jestem to wózka nie dam rady ściągnąć z II piętra i co gorsza wciągnąć go z powrotem. Jutro mamy wizytę u lekarza, może jak będzie dobra pogoda to przy okazji pospacerujemy troszkę.

Idę się położyć. Skorzystam z okazji, że mały usnął po kąpieli. Jak dobrze pójdzie to będzie z 2 h spokoju.

 

[martOocha]

Spacerki- ja z moją wychodziłam jak malutka miała 1 tydzień. Pediatra powiedziała jest piękna pogoda- WYCHODZIĆ! Więc codziennie chodzimy i malutka ładnie hartuje się na zimę. Nie wiem skąd pogląd że dziecko musi mieć miesiąc?

Co do marudzenia maluszków- pamietajcie- u niektórych czas na skok rozwojowy.

 

[Dżaga]

my kapiemy co drugi dzien.. w lato kapie codziennie...

starsza chora wiec kisimy sie w domu ... jak ladna pogoda to spacerujemy w weekendy zawsze we czwórke

 

[Tulipania]

My też kąpiemy Krzysia każdego dnia i na spacerki też chadzamy tak często jak tylko możemy I zaczeliśmy całkiem wcześnie...bo po pierwszym tygodniu Trzeba się hartować
A dziś nasz Synek ma równy miesiąc Cudownie!!

Dziewczyny, szczepicie tymi dodatkowymi szczepionkami na rota, pneumo i inne ??

 

[martOocha]

my szczepimy na wszystko

 

[Paulinek]

Hej mamuski

Joanna gratulacje To juz wszystkie rozpakowane. Czas na inne tematy:-)

Spacerki. Staramy sie wychodzic jak tylko pogoda pozawala, czyli jak nie pada, bo wszystko inne nam nie straszne. Zaczelismy jak tylko mala wyszla ze szpitala. Ale czekac az miesiac to chyba przesada...

Martocha to moze byc skok rozwojowy jak piszesz, ale sa tez maluszki, ktore w ten sposob odreagowywuja stres calego dnia. Dlatego wazne jest, aby stworzyc w domu wieczorem spokojna atmosfere.

Kapiel. My kapiemy co drugi dzien wieczorem. Mala po tym lepiej spi. Buzke i pupcie przemywam codziennie min 2 razy.

Seks. Pierwszy raz byl nie cale 4 tygodnie po porodzie. I bylo swietnie. Za to teraz lipa. Zmeczenie, poranione sutki, ktore nie maja kiedy sie zagoic no i suchosc pochwy I jakos tak nawet nie ma kiedy spotkac sie w tej sypialni... Co do antykoncepcji to poki co biore cerazette. A pozniej zobaczymy, bo zwijamy fabryke i zamykamy produkcje;-)

Szczepienia. Pierwsze mielismy w 8 tygodniu i szczepimy wg tutejszego planu, czyli 6w1, pneumokoki i rotawirusy. Mala dobrze zareagowala na szczepienie.

Agnies nastroj napewno sie udziela. Ja nawet wierze w to, ze jak mama w ciazy i po porodzie spokojna i odstresowana to i pozniej dziecko jest spokojne. One wyczuwaja nasze nastroje.

No i juz nie wiem co jeszcze mialam napisac.

 

[Agnes_19_09]

No i jesteśmy po kolejnej nocy. Obudził się po kąpieli o 21:00. Przez pierwsze 5 godzin jakoś dawałam radę, ale w szóstej godzinie to już nie wiem, czy bardziej płakał on, czy ja. Teraz znów kwili, a pospał może z pół godziny odkąd go położyłam. Padam na twarz. Nie wiem już co mam robić.

 

[Iguana30]

Hej mamuski
W skrócie co u nas...

Po wyjezdzie Marka nastapił wielki armagedon tak tak bo inaczej tego nazwac nie moge praktycznie co drugi dzien jestem w szpitalu i już padam na pysk, najpierw najstarsza ... spadła z drzewa ( że tez nie miała gdzie wchodzic) pojechaliśmy bo bolał ją brzuch okazao sie zę ma stłuczona wątrobe cały zeszły tydzien przeleżała w szpitalu wczoraj wypis i jest już w domu dzieki bogu nie potrzebne były operacje, Daniel pobil sie z kolega i ma mega śliwe pod okiem a Nikola podczas głupiego skakania po łóżku spadła i złamała ręke i 3 tyg, w gipsie musi biegac , na dodatek Zosce coś nie pasuje non stop wyje i jeszcze mleka jeśc nie chce zaraz pędze do rosmana kupic najzwyklejszą butelke bo może kwestja smoczka jej nie odpowiada ale avent tomme i nuk poszły w kąt bo nawt szerokiego smoczka do buzi nie chce wsadzic... o i to tyle u nas
a nie 26 mamy wizyte u ortopedy 28 idziemy na pierwsze szczepienia i nie biore płątnych żadne nie było płatnymi szczepione to i Zośka też nie a 29 mamy zdjęcie gipsu.... Kużwa niech ten rok sie konczy bo ja oszaleje normalnie...


Co do sexu to my z markiem już dawno dawno po jakos przed jego wyjazdem i powiem tak bylo super ale niestety bolało.... i narazie jak wróci bedziemy gumek uzywac pózniej bede myslec nad wyborem spirali bo ponoć kilka modeli jest i musze wybrac najlepszy.

Aniula moze płacz twojego maleństwa spowodowany jest tym ze jest glodny? Czym go karmisz? Pierś czy MM jeśli pierś to moze masz za mało mleczka albo mało treściwe? Jesli MM to moze mu coś w mleku nie pasuje i trzeba zmienic. A mozę poprostu taka jego uroda moja Zoska tez od 21 do 1 w nocy nie śpi poprostu jej sie nie chce i nawet cudowana chuśtawka nie pomaga widocznie bliskośc mamy potrzebna tak to sobie tłumacze;-) za to w dzien odsypia i moge przynajmniej zrobic cos przy dzieciach i w domu.

Spacery my wychodzimy od 3 doby życia Zosi i nie wazne jaka pogoda czy pada czy świeci słońce mala jest codziennie po 2-3 h na dworze co poskutkowało katarkiem wiec sól fizjologiczna frida ale doktor kazała wychodzic ( jak bym tego nie wiedziala) wiec zasuwam po tym dworze

Waga no ja w ciązy przytyłam 1 kg ale za to spadło mi juz 15 zasługa dzieciaków no i przedewszystkim braku czasu na jedzenie jem 1 posiłek dziennie około 17 wczesniej poprostu nie mam na to czasu



Paulinek spokojna atmosfera piszesz???? u mnie robi sie ostatnio dopiero koło 23

Carla jak moge prosic to podrzuc te ksiązke moze i ja sie czegoś dowiem czego jeszcze nie wiem meila na pw wyśle:-)


TO jeszcze raz gratulacje dla tych którym nie gratulowałam

Dobra zwijam sie i uciekam na zakupy i spacer z dziewczynami.

 

[aniula99]

Witam!!

Ale ciężko się zebrać do napisania czegokolwiek. My wczoraj miałyśmy wizytę kontrolną u pediatry a małą i szok, przytyła tylko 15 dkg w ciągu 5 dni!!!!! Pani doktor mówiła że dlatego tez możne być taka niespokojna i nie chce spać bo jest głodna i się nie najada a jak ja zważyła to się potwierdziło, Bidulka mała :-( teraz mam ja karmić piersią później odciągnąć resztę mleka z piersi i co drugie karmienie podawać dodatkowo to odciągnięte plus jeszcze dokarmić mieszanką jak będzie chciała, Puki co mieszanki nie chciała, ale mleczko moje z butli dojadła a odpukać ale chyba naprawdę jest troszkę lepiej. Mała lepiej i częściej śpi, zobaczymy jak będzie dalej. Ja walczę z laktatorem żeby rozkręcić porządnie laktację, wierzę, że mi się uda.W poniedziałek mam wizytę w poradni laktacyjnej a w środę kolejną kontrolę u pediatry. Do tego mam nie używać kosmetyków z Johnsona bo coś mała źle na niego reaguje, na razie emolium do kąpieli i linomag w płynie do smarowania ciałka. Za jakiś czas spróbujemy z tym johnsonem bo za dużo mamy zakupione już wcześniej :-)

Jak Wy usypiacie Wasze maleństwa? bo moja jak nie uśnie przy jedzeniu to później jest problem, samej jej ciężko a raczej nie ma szans.

Czy Wasze maluchy tez mają takie zimne dłonie i stópki jak moja?

Co do szczepień to pewnie będziemy szczepić na wszystko, no może oprócz rota-wirusów, zobaczymy. Czym się różnią te skojarzone? czy to tylko o ilość ukłuć chodzi czy są jakieś lepsze może?

Na dwór wychodzimy od wczoraj, pani doktor mówiła, że od tygodnia można wychodzić, wiec po co się kisić w domu jak jest pogoda w miarę na dworze, a w tym czasie można porządnie przewietrzyć mieszkanie.

Iguana30 Ty to jesteś super mama!!! Radzisz sobie z tyloma sprawami i problemami. Podziwiam i życzę dużo cierpliwości!!