Hej.
nova no do 14-tego to ja bym na pewno nie wytrzymała. Tylko co zrobić, jak mała taka charakterna
vanilla stres jest tu złym doradcą, więc głęboki wdech i wydech i spokój przede wszystkim ;-)
zabka ja już straciłam nadzieję, że skończę czytanie swojej książki (dopiero co zaczęłam przedostatni tom) - bo jak już maluch będzie + Rafał + ogarnięcie domu, to ja się zastanawiam czy ja w ogóle będę sypiać
![Huh :huh: :huh:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/huh1yh.gif)
Trochę się boję tych pierwszych tygodni, jak dam radę - no ale wyjścia nie mam, więc pewnie dam
Iwona ja się męczę z jednym już od miesiąca i się schować gad nie chce
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Też smaruję, ale średnio to pomaga - wprawdzie lekarza polecił mi zakup innego środka (posterisan h), tylko że najwyraźniej zapomniał, że jest on na receptę
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Na sam poród jeszcze nie czekam - z prostego powodu: nadal daleko mi do 100% gotowości. Z przerażeniem obserwuję upływający czas
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
I pojęcia nie mam, gdzie się podziała moja sławetna organizacja
mart0ocha udanego randkowania ;-)
Macdalenka no cienko u nas jeszcze z tą kulturą - fakt. ALe też rzec nie mogę, że jej całkowity brak, bo choć zdarzały mi się przypadki znieczulicy i ślepoty strasznej, to również sytuacje, gdzie byłam traktowana z pełnią przywilejów stosownie do mojego stanu - tak w pierwszej jak i obecnej ciązy jak również z uwagi na małe dziecko (które przeważnie jest aniołem i siedzi cichutko i grzeczniutko). I to chyba jednak częściej ze strony panów niż pań...
Iguana pod ciepły prysznic wskakuj - jak to już, to się akcja posunie w przód, a jak fałszywy alarm, to powinno się uspokoić.
Ja dziś poprasowałam grzecznie, a teraz zamulam - o. a co? wczoraj się napracowałam ;-)