Październik 2013:)

[Iguana30]

Hej mamuski witam sie i ja

Dzis jestem jak ten " młody bóg" :-)
Nocka fantastyczna 0 wstawania do kibelka.
Wczorajszy dzien na mega spokoju zamówiłam sobie szafe dla groszka a nasz groszek to jednak bedzie Zosia :-) juz nie bede nic zmieniac bo i dzieciaki sie przyzwyczaiły do tego imienia i mi jakoś ostatnio podpasowalo wiec chyba wracam do normalnego stanu i moje hormony sie chyba uspokoiły , dzis o 17 wizyta i zdjęcie krązka mam nadzieje ze przez najbliższe 2 tyg. nic sie nie wydarzy tzn. nie do konsultacji i jeśli bedzie dobrze i zdecydują sie na cc to obstawiam ze okolo 4 pażdziernika mnie rozpakuja bo w szpitalu gdzie chce rodzic zawsze cc robia okolo 38 tyg. wiec jak wczoraj siedzielismy i liczylismy to wyjdzie mniej wiecej 4-5 pazdziernik

Co do bólu to powiem wam ze generalnie da sie znieśc tylko moje krocze czasami daje popalic czuje normalnie jak by mala wwiercała sie tam i z pozycji np. leżącej odrazy musze usiąsc bo nie da sie wytrzymac jak mnie złapie jak stoje to odrychowo nogi w X zaciskam...

Miłego dnia :-)

 

[persefona]

Witajcie po weekendzie.
My w sobotę byliśmy u moich rodziców,a w niedzielę u chrześniaka mojego M na imieninach.
Ogólnie mam lenia na wszystko.Gdy wchodzę po schodach do sypialni, to sapię jak lokomotywa :/
Brzuch mi się często napina, a wsobotę miałam mocny skurcz!Aż się wystraszyłam!
Jutro wizyta,więc się okaże co tam młody broi.
Mój małż się trochę nastraszył tą sobotą i wczoraj stwierdził,że jak tylko wypłata wpłynie na konto,to zamów łóżeczko,bo
mogę mu się niedługo rozpakować
bosmanka super nastawienie! Tak trzymaj!
Malta u mnie zgaga jest w wybrane dni,ale jak męczy to cały dzień :/
Iguana biedna ty... Hormony szaleją,ale już niedługo Pij meliskę i nie daj się zmanipulować
villandra a Rafałek śpi w dzień? Pytam,bo mój dwulatek jeszcze ucina sobie jedną drzemkę,choć ostatnio woli na dużym łózku,ale ważne że śpi,bo mam chwilę odpoczynku.Za to starsza córa, gdy miała roczek to już nie chciała spać :/
Carla tak,chyba samo szycie krocza jest najbardziej nieprzyjemne.No ale każdy ból jest do zniesienia jak już dziecko jest całe i zdrowe na świecie.
Sony ja w nocy jak mam wstac do wc to też musze się nagimnastykować.Dziś nie mogłam się obrócić z prawego boku na lewy! Taki miałam ból!
novaspace trzymam kciuki za wizytę i za pozostałe wizyty dzisiejsze Moja jest jutro...
Dżaga współczuję choróbska w domu.Oby ciebie ominęło. Moja młoda też dziś wstała z katarem i już sie boję :////

 

[aniula99]

Witam się po długiej nieobecności!!!

Przeczytałam wszystko co pisałyście, ale nie wydaje mi się żeby udało mi się wszystko nadrobić. Jak na razie odpukać ból nie powraca, faszeruję się lekarstwami i piję litrami wodę Jana i marzę żeby kamień wyszedł, ale coś uparty jest. Oby tylko nie bolało, bo takiego bólu nie życzę nawet najgorszemu wrogowi. Mówią, że jak już przeżyje się atak kolki nerkowej to ból porodowy to już wersja lajtowa bólu. Chyba coś w tym jest. Leżąc w szpitalu miałam "przyjemność" słuchania porodu naturalnego, krzyku dziewczyny i płaczu narodzonego dziecka, wszystko trwało bardzo szybko, a ja miałam salę na przeciw sali porodowej :-)

Dziś czeka mnie sprzątanie, bo zarastam w brudzie :-) No, ale najpierw kawka i śniadanko.
Pomysł z opisem porodów jak najbardziej, chociaż każdy poród jest innych i nigdy nie ma tak samo wyglądającego i odczuwanego, no ale poczytać można.

Iguana30 trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, choć i tak wiem, że wszystko będzie dobrze!!
persefona no to razem wizytujemy jutro, trzymam kciuki za nas obie!!! O tak schody to najgorsza przeszkoda, ciężka sprawa, a mieszkam na 3 piętrze, a moje dziecko chce się jeszcze ze mną ścigać :-)

 

[joanna_84]

Hej dziewczyny, co za koszmarna noc znowu połowy nie przespałam i już mam oczy na zapałkach :-(

nova lol u ciebie to już tyci tyci zostało 3mam kciuki za wizytę !
Dżaga zdrówka dla męża
Iguana zazdroszczę przespanej nocy, powodzenia na wizycie, Zosia już niedługo będzie z wami u mnie jeszcze ok. 2 miechy eeeeeh
aniula dobrze ze czujesz się już lepiej, porodówka za ścianą o looool

im bliżej porodu tym bardziej mi się to wszystko ciągnie :// zdrówka dla wszystkich !, teraz niestety będzie coraz łatwiej o przeziębienie, w zeszłym roku chorowałam 2 razy zawsze na jesień-zima, oby w tym roku mnie ominęło :/

 

[Iwona Uzar]

Czesc dziewczynki:-)
Oj widze ze rok szkolny w pełni rozpoczety!!! Moj mały tez z katarem do szkoły poszedł, mam tylko nadzieje ze na tym sie zakonczy i bez goraczki sie obedzie. Dzis pierwszy powazny dzien w szkole. Nauka;-) w tamtym tygodniu tylko sie bawili i zapoznawali....ciekawe czy dzis tez taki szczesliwy bedzie wracajac...
U mnie dobrze!!! Jak czytam jak wy cierpicie to smiem swoich dolegliwosci wogule przedstawiac bo wydaja sie naprawde blache.
Trzymajcie sie mamuski....i zycze samych udanych wizyt u doktorkow:-)

 

[SonySony]

Aniula nawet nie wiesz jak ja ci wspólczuję.......:-( Moje zatoki to w porównaniu z tobą pikuś.
Joanna może jakieś ciepłe mleko z miodem przed snem ci pomoże. Człowiek po takiej nocy przybity jak diabli jest i wszystko w koło irytuje.
Iwona jak ty się dobrze masz, że nie narzekasz.
Persefona oby ten ból po urodzeniu nam zniknął, a to już niedługo.
Iguana Zosia to mój faworyt imion dla dziewczynki.

Dziś w końcu po męczarni która mnie trzyma od czwartku wieczorem zapisałam się do lekarza. Niech rzuci okiem na moje zatoki, chociaż nie mam zaufania do lekarzy rodzinnych po moich niemiłych doświadczeniach.

 

[Takhisis]

Witam się i ja

Dziewczyny, współczuję chorób. Kurczę, teraz tak będzie bo sezon chorobowy rozpoczęty. Oby tylko wszystkie do porodu były zdrowe jak i nasze pociechy...bo później kiepsko tak z noworodkiem do chorego starszaka od razu na powitanie.

U mnie dzisiaj pogoda pochmurna, ale weekend był piękny, więc wszystko w normie.

Mam w planach dzisiaj upiec placek ze śliwkami, od 3 dni mam tak taki zamiar...

Wczoraj byłam w totalnym szoku, bo chodziliśmy po sklepach meblarskich 3 godziny, a mnie nic nie zabolało. Przez ostatni miesiąc przy chodzeniu czułam okropny ból kręgosłupa, brzucha, miednicy...a wczoraj nic...nawet wieczorem. Oby więcej takich dnia

Sony zatoki ciężko wyleczyć bez antybiotyku niestety. Ja miałam zapalenie zatok jak staraliśmy się o dziecko i nie dali mi antybiotyku...ale mogłam brać rewelacyjne tabletki Sinupret. Rozrządzają wydzielinę i ułatwiają spływanie jej...do tego okłady z gorącej soli, inhalacje i po 2 tygodniach zaczęło przechodzić. Zrobiłam posiew z nosa nawet i wiem, że miałam pneumokoka, dużą kolonię...to on spowodował to zapalenie zatok. Mój Młody przyniósł z przedszkola.

 

[charlene]

A ja dzisiaj siedze z moja starsza, bo cos miala goraczke rano...Teraz juz nie ma i szaleje - i wez skumaj dziecko

Carla łoo matko, u mnie tak samo z tym spojeniem. Najgorzej w nocy, po scianach ide do lazienki.

aniula przykro mi strasznie - dzielna jestes, ze tak dobrze sobie radzisz


Moja dzidzia ciagle ma czkawke ostatnio - stad wiem, ze juz sie praktycznie nie przemieszcza, bo plecki ciagle w tym samym miejscu

Dzisiaj sprobuje sie wbic do doktorki zeby rzucila okiem na moje wyniki z wymazu - bo nieco mnie martwia.

 

[Antiope]

Hej dziewczynki
Normalnie nie mogłam się dziś zwlec z łóżka. Chyba przez tą pogodę. Jest masakra, bo na polu 16 stopni, a w domu tylko 19. Chciałam się iść wykąpać i umyć włosy, ale w takim zimnie to nie ma mowy. Wsadziłam farelkę do łazienki. Może jak się tam nagrzeje, to da radę.

novaspace trzymam kciuki za wizytę i żeby przeczucie okazało się słuszne

Dżaga współczuję choróbska w domu

Iguana super, że z hormonami lepiej

Persefona znam to sapanie. Wystarczy, że idę się wykąpać i sapię wychodząc z łazienki.

I dołączam do wizytujących jutro

 

[agnieszkaala]

hej,
Aniula współczuje kamieni,mam nadzieje, że uda się je w miare bezboleśnie wydalić.
Sony dla Ciebie dużo zdrówka. Ja na początku ciąży mialam zapalenie zatok i niestety lekarz powiedział, że bez antybiotyku ani ruch, że w inny sposób zatok się nie wyleczy. Ja wtedy dostałam duomox.
Charlene dużo zdrówka dla córci.
Nova kciuki za wizyte.
Iguana mam nadzieje, że talo dobry humorek pozostanie na dłużej.
Antiopie za Twoją wizyte również kciuki zaciskam.
Joanna84 ja wtej ciąży mam słabą odporność, pierwszy trymestr był koszmarny. # choróbska. Dlatego teraz staram się unikać dużych skupisk ludzi, rzadko Ale do przedszkola prowadze, nie chodze z nią do lekarza jak jest chora tylko zlecam to M. Mam nadzieje, ze przed porodem żadne choróbsko mnie już nie złapie.

Ja dzisiaj wyspana. Oddelegowałam Ale do przedszkola i zaległam w łóżku i spałam do 10.30. Wekend minął na przygotowaniach urodzinowych i jak siadłam do stołu jak byli goście już to ledwo żyłam. Naet nie miałam siły rozmawiać i jeść. Wieczorem jak tylko poszli ja zaległam w łóżku i o 21 już spałam. Dzisiaj wstałam z bólem głowy w sumie jak codziennie ostatnio.