czesc!!! widze, ze wielu z nas juz sie odechciewa wszystkiego. mi w zupelnosci. dawno mnie nie bylo, ale straszne u nas napiecie panuje od kilku dni. ciesze sie, ze u was wszystko ok, bo u mnie ten ostatni podjazd to premia gorska
pierwsza rzecz jestem chora kaszle strasznie, katar nie daje oddychac, a lidka uciska przepone, wiec sapie jak lokomotywa, leze w lozku i nic nie robie
druga sprawa to taka, ze musialam odwiedzic lekarza, bo zaczal mnie bolec brzuch jak na @, wiec przestraszylam sie bardzo, okazalo sie, ze szew na macicy zaczal sie troche niebezpiecznie rozciagac i mam lezec i nic nie robic
. naszczescie dzieciaki od poniedzialku do przedszkola, wiec lezenie bede mogla wcielic w zupelnosci, narazie staram sie jak najwiecej odpoczywac i nic nie robie. skutek tego to taki sajgon w domu, ze swiat takiego nie widzial, ale dzieciaki probuja troche mi pomagac, wiec staraja sie scielic lozka, olek probuje odkurzac i jestem z nich dumna:-). jesli bol sie nasili no to do szpitala jak najszybciej, wiec nawet jestem juz spakowana
beata nie martw sie napewno nie zaspisz jak dzidzia sie obudzi, jest to taki instynkt, ze jeszcze sie nie obudzi tylko zacznie krecic a juz spala nie bedziesz zapewniam cie:-) moje dzieciaki w swoim pokoju spia, a ja jak sie przekrecaja w lozku to normalnie jak detektor ruchu dzialam
co do szerokiego pieluszkowania, ja z zadnym z dzieci nie pieluszkowalam, bo nie bylo potrzeby. ortopeda po usg powiedzial, ze jesli ni ma wskazan to takim pieluszkowaniem mozna tylko zaszkodzic, wiec nie robilam tego
aniula super, ze na wizycie ok
agnieszkaala trzymam kciuki za wizyte