Cześć Dziewczyny,
dziękuję za opowieści o zachciankach. Byłam ciekawa jak to u Was jest. Na szczęście ja też nie wydaniam męża w środku nocy po coś konkretnego, ale jak nie mam pewnych pokarmów to mi źle :-)
Niestety często słyszałam i sama doswiadczylam co to znaczy wizyta u gin na NFZ. Niektórym lekarzom w d****, tzn. w głowach poprzewracalo sie. Tez chodzę prywatnie. Mimo, ze mam z pracy pakiet, to gdybym musiała płacić, to pewnie zacisnelabym pasa (cha cha ciekawe jak z takim brzuszkiem) i chodziła prywatnie. Niestety nie trafilam na dobrego kultularnego lekarza na NFZ. Wredne czasy. Jak nie ma sie kasy to pózniej zostawiają ciało na poboczu ( na pewno slyszalyscie o głośnym ostatnio przypadku) i tyle wart jest człowiek i uczucia rodziny. Podobnie z krwią pepowinowa. Uważam, ze to dobra sprawa, ale bardzo kosztowna i gdyby niedaj Boże było potrzebę kiedyś wykorzystanie to nie wiadomo czy zabieg będzie refundowany itd. To przesądziło o tym ze nie zdecydowaliśmy sie na pobranie. A na dzień dobry tez trzeba ładne pieniążki wyłożyć.
Ja już mam dość gapienia sie na mój brzuszek i komentarzy. Jakoś ludzie czuja sie w obowiązku komentować wygląd ciężarnych.
Pól biedy, kiedy robią to znajomi, albo rodzina. Chociaż czasem lepiej dają czadu niż obcy.
Od brata zawsze słyszę ze jestem gruba i jak to jest chodzić z takim brzuchem? Przecież tam jest dziecko, a nie tluszcz. A brzuszek zniknie po ciazy, więc po co te wszystkie komentarze. Od obcych najczęściej słyszę ze mam mały brzuszek jak na 7 miesiac.
Ale w sumie mam to w d, bo każda ciaza i kobieta jest inna.
Kamea, pięknie załatwilas teścia. Pewnie samo wyszło, el na pewni już będzie cicho siedział do porodu
Iguana &&&& za wizytę! Cha cha i dobrze tak tej ginie. Wow ładnie poprawiły sie wyniki. Cieżko będzie z leczeniem, ale korzystaj przy każdej możliwej okazji i będzie dobrze.
Iwonko, fajnie ze wszystko dobrze, a malenstwo już duże. Smacznego :-)
Tez już wyczekuję burzy. Mam nadzieje ze na prawdę jutro ochłodzenie bo nawet po zakupy boje sie podjechać. Dziś po 8 byłam z psem na spacerze i spocilam sie. Dziś ma być u nas 36 st. Uffd