reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2013:)

Iwona jednym uchem wpusc a drugim wypuśc... ja tez od babci meza usłyszałam ze ja to bede gruba a waze sporo mniej niz w pierwszej ciazy i mam mniejszy brzuch.... a tesciowa przyzwyczajona że sie taki brzuch ukrywa i niewypada zakladac opinajacych bluzek ;]
Oczywiście trzymam &&&&& za wizyte !!!!

o rany jak gorąco ;/ w nocy zapowiadali burze ktorych nie było wiec wszystkie okna dachowe zamkniete tylko uchylone od balkonów zostawilismy ale o 5 nie dałam rady i otworzyłam balkon całkowicie ale i tak u nas 29 stopni nie chce wiedziec co bedzie później w dzień :/
 
reklama
W sumie to wydaje mi się, że zależy jaki człowiek.. Ja z mojej gin. na NFZ jestem bardzo zadowolona - może też moja choroba miała na to wpływ, ale widzę, że jest bardzo zrzyta ze mną. Od niej mam 3 razy więcej badań niż d prywatnego. No i też przy każdej wizycie (co 3 tyg.) robi mi USG. Za to lekarz z Wrocławia, który bierze 200zł za 15minut całe 10 min z ostatniej wizyty przegadał na temat tego co powinnam jeść, a czego nie. Nie powiem - jest bardzo uprzejmy, sympatyczny, ma ogromną wiedzę, ale jakiegoś takiego nerwa złapałam na niego i zapisałam się do innej. Niestety jak dzwoniłam w lipcu to termin do niej był dopiero na 27.08. Jak myślicie może robić jakieś problemy z przejęciem tej ciąży? Bo to będzie 30 tydzień...?
A tak poza tym to już jutro... Już jutro się troszkę ochłodzi ;) Nie dość że zacznie się weekend to pogoda będzie nam bardziej sprzyjać :D
 
Witam się z Wami, póki jeszcze na oczy widzę. Po takiej nocy pewnie nie długo padnę na pyszczek.

Iwona kciuki zaciśnięte &&&&&&&&& A teściem się nie przejmuj. Faceci rzadko mają wyczucie w takich sprawach. Mój mąż też kilka razy niby się ze mną przekomarzał,, że już dosyć pokaźnie wyglądam, że sumo, że może futryny poszerzymy... No i wtedy moje hormony wzięły górę. Zaczęłam mu wyliczać ile robię dla tego dziecko, żeby urodziło się zdrowe i w terminie. To ja je w sobie noszę i wszystko skupia się na mnie. Na finał się poryczałam i wybuczałam mu przez łzy, że takie żarty mnie nie śmieszą. W życiu nie widziałam go tak zmieszanego, przepraszał, przytulał i od tego momentu żarty się skończyły.

tosienka jak ja czekam na ten chłodek!
 
No i jestem na szczescie nadal w domu......nie wiem jak bym dala rade w szpitalu!
Nic sie nie pogorszyło wiec nadal wypoczywamy a bedzie dobrze. Mały wazy 1,5 kg:-)
Ide na sniadanko bo głodna jestem jak wilk...ze stresu ciezko bylo mi cos przegrysc. A czeka na mnie słodka bułeczka i zimne mleczko......mniammmmmm

O Boze jaka ja jestem teraz szczesliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I spokojna!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry dziewczynki

Iwona bardzo się cieszę, że po wizycie wszystko dobrze. :-)
A co do brzucha nie przejmuj się głupim gadaniem. Masz piękny brzuszek i wyglądasz cudownie, a jak ktoś twierdzi inaczej, to jest durny i się nie zna. Ja szukam w szafie tylko ubrań, które podkreślają mój brzuszek, bo jak tylko w jakimś go słabiej widać, to się sobie nie podobam.

Kamea to racja, że faceci rzadko mają wyczucie w tych sprawach.


Ale wiecie co, nam to nie dogodzi. Tak się złożyło, że z moim tatą nie widziałam się od kilku miesięcy, a przez telefon nie chciałam mu mówić o ciąży. No więc wyobraźcie sobie, że jak się z nim umówiłam tydzień temu, to on nie zauważył… Strasznie mnie to podłamało, że tak słabo brzuszek widać, czy jak? Jak można nie zauważyć brzucha, który w obwodzie ma ponad 100 cm?!

Tosieńka myślę, że nie powinno być problemów ze zmianą ginekologa.
 
Hej mamusie:)

Dzieki za kciuki na 12.20 mam dzis usg :-) co do doktor to chyba opiernicz dostala bo dzis z pól godz. mnie trzymala w gabinecie przebadała na wszytkie strony i o dziwo byla bardzo mila :szok:
sok z buraków i kakao jednak pomoglo po miesiacu picia hemogloinka z 9 skoczyła na 13,6 :-D. teraz tylko usg i next wizyta 9.września

Jedyna zła wiadomośc to to ze zostal mi załozony passer bo juz mam rozwarcie na 2 cm:( i poluczenie o leżeniu z nogami w górze jak najmniejszym wysiłku i oszczedzajacym trybie zycia ... co oczywiście przy 3 dzieci w domu nie ma mowy ale bede sie starac
 
Ostatnia edycja:
O widzisz Iguana jednak można mieć lepsze podejście do pacjenta, wystarczy chcieć ;) Bardzo dobrze, że opiernicz dostała!!!
Mój Małżonek to tylko chodzi i z takimi tekstami: "O Dziubek, ale Ci się tu rozstępy robią!" "Dziubku popatrz jakie masz czerwone tutaj!" Ale jakoś nie mam mu tego za złe, bo jakby nie patrzyć - rozstępów mam co nie miara!
 
Cześć Dziewczyny,
dziękuję za opowieści o zachciankach. Byłam ciekawa jak to u Was jest. Na szczęście ja też nie wydaniam męża w środku nocy po coś konkretnego, ale jak nie mam pewnych pokarmów to mi źle :-)

Niestety często słyszałam i sama doswiadczylam co to znaczy wizyta u gin na NFZ. Niektórym lekarzom w d****, tzn. w głowach poprzewracalo sie. Tez chodzę prywatnie. Mimo, ze mam z pracy pakiet, to gdybym musiała płacić, to pewnie zacisnelabym pasa (cha cha ciekawe jak z takim brzuszkiem) i chodziła prywatnie. Niestety nie trafilam na dobrego kultularnego lekarza na NFZ. Wredne czasy. Jak nie ma sie kasy to pózniej zostawiają ciało na poboczu ( na pewno slyszalyscie o głośnym ostatnio przypadku) i tyle wart jest człowiek i uczucia rodziny. Podobnie z krwią pepowinowa. Uważam, ze to dobra sprawa, ale bardzo kosztowna i gdyby niedaj Boże było potrzebę kiedyś wykorzystanie to nie wiadomo czy zabieg będzie refundowany itd. To przesądziło o tym ze nie zdecydowaliśmy sie na pobranie. A na dzień dobry tez trzeba ładne pieniążki wyłożyć.


Ja już mam dość gapienia sie na mój brzuszek i komentarzy. Jakoś ludzie czuja sie w obowiązku komentować wygląd ciężarnych. :wściekła/y: Pól biedy, kiedy robią to znajomi, albo rodzina. Chociaż czasem lepiej dają czadu niż obcy.
Od brata zawsze słyszę ze jestem gruba i jak to jest chodzić z takim brzuchem? Przecież tam jest dziecko, a nie tluszcz. A brzuszek zniknie po ciazy, więc po co te wszystkie komentarze. Od obcych najczęściej słyszę ze mam mały brzuszek jak na 7 miesiac. :baffled: Ale w sumie mam to w d, bo każda ciaza i kobieta jest inna.

Kamea, pięknie załatwilas teścia. Pewnie samo wyszło, el na pewni już będzie cicho siedział do porodu :tak:

Iguana &&&& za wizytę! Cha cha i dobrze tak tej ginie. Wow ładnie poprawiły sie wyniki. Cieżko będzie z leczeniem, ale korzystaj przy każdej możliwej okazji i będzie dobrze.

Iwonko, fajnie ze wszystko dobrze, a malenstwo już duże. Smacznego :-)

Tez już wyczekuję burzy. Mam nadzieje ze na prawdę jutro ochłodzenie bo nawet po zakupy boje sie podjechać. Dziś po 8 byłam z psem na spacerze i spocilam sie. Dziś ma być u nas 36 st. Uffd
 
Witam sie i ja !
Chce pragne burzy... juz nie mam sily do tych upałów. na 14 ide do lekarza po wyniki i skomentowac badanie usg ostatnio . Tutaj jest tak ze lekarz ktory robił wysyla do przychodni i dopiero ja je dostane.
o wczorajszym zakupie pochwalilam sie juz w odpowiednim watku :)
A teraz chlodze sie wodnymi lodami :D
mam nadzieje ze wyniki bede wporzadku i spokojnie odwiedze basenik :)
 
reklama
Iguana super, że interwencja pomogła i lekarka bardziej się stara. Trzymam kciuki za usg. Super, że hemoglobina wzrosła. Dobrze, że pessar założyli. Teraz na pewno będzie ok, tylko dużo wypoczywaj.
 
Do góry