reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

ehh a miałam być na bieżąco :-)

cześć Dziewczyny... u nas wczoraj niezapowiedziana wizyta gości (wpadli o 12 w południe)która przedłużyła się go godz.20 wiec już nie miałam siły doczytywać :-D

deli- witaj po przerwie :-)
ewelinkowsk, antiope- co do współżycia to ja na razie zakazu nie mam ale idę dziś do lekarza więc wszystko może się zmienić :-D ja też czytałam że to orgazm głownie powoduje skurcze wiec tego należy unikać ale czytałam też że w spermie jest hormon działający podobnie jak oksytocyna więc może dlatego też należy unikać współżycia :-D no cóż jak mówi stare powiedzenie... szklanka wody zamiast...:-D
kikii- dla mnie 25-26 stopni i słońce to temperatura idealna:tak:

u nas chyba będzie ciepło ale bez upałów ale to się nawet dobrze składa bo muszę do sądu jechać załatwić parę spraw, księgi wieczyste i takie tam więc pogodę mam idealną a na 18 do lekarza więc proszę o trzymanie kciuków za wizytę... a ja zajrzę wieczorem i pewnie znów będę nadrabiać;-)
 
reklama
czesc..dawno mnie nie było...chyba nienadrobie....bynajmniej nie dziś..nie mam weny:p

u nas wszystko dobrze....nudy na pudy czyli:p pogoda nam odpuscila i lezej na sercu się zrobilo...nogi przestaly puchnac jest czym oddychać Groch tez się żwawszy zrobil - czyli wszystko w normie :)
do wizyty mam caly dłuuuuuuuuuuuugi pewnie gorący miesiąc....zleci szybko? albo będzie się wlukł...teraz jak już przeskoczyłm z fazy - niech ten czas tak niepędzi w faze- już się nie mogę doczekać niech już będzie październik ..jak znam życie wszystko zwolni..i będzie się wlokło w nieksonczonosc...:(

postaram się teraz być w miare na bieżąco i w zglednie nadrobić kilkudniowe zaleglosci...:( choć nadrabianie weekndu zawsze zajmowalo mi ok 3 godzin:p to ile potrwa nadrabianie ponad 5 dni???:D
 
Seks... Chwila zaraz przypomnę sobie co to było.... Hmmm... A wiem to coś na co nie miałam ochoty w I trymestrze, w II sporadycznie, a teraz nam ne wolno.:-) Mąża że tak powiem jest zaokajany inaczej, a ja cierpię czasem, ale jak mówi nasz znajomy ksiądz majtki nie pokrzywa, nie trzeba ściągać :-) Nigdy nie sądziła, ze będę tęsknić za pozycja misjonarska.
Coraz wiecej zaczynam czytać o opiece nad dzieckiem i oswajać temat. To chyba wplyw SR, na której moja mała zawsze mocno fika. Wczoraj nawet jeden facet śmiał sie tak mi brzuch skakał Zerkam katem oka na inne brzuszki i jakieś grzeczne

agnieszkaala- he he może jeszcze do tej samej pracy idą :tak: Oj szkoda ze w innym szpitalu rodzisz. Ale tak na serio, to ostatnio mam schiza związanego z porodem. Nawet jak na poród maz dotrze, a ja już jakoś do szpitala... :szok: To pózniej przydałby sie mąż w domu na tydzien. Mimo wszystko on bardziej pomoże mi niż mama To kwestia kontaktów ale np. przy mężu wyciagne, przepraszam cycola do karmienia, a przy mamie nie za szczegolnie... martwię sie tym coraz bardziej.

Witaj deli80, fajnie ze wypoczęłaś i jesteś zadowolona.:-)

die_perle ostatnio tak sobie myślałam, ze gdzieś Cię wciagnelo. Fajnie ze jesteś spowrotem. Ja tez mam wizytę dopiero 24/08 Wcześniej tylko (albo aż) moje ukochane USG Ciekawe jak bobo rośnie :-)

karolaa, trzymam kciuki za wizytę :-D
 
Ostatnia edycja:
deli, die...witajcie...aczkolwiek ja zbyt aktywna nie jestem i przerwy mam chyba dłuższe niż kilka dni:)

Jeśli chodzi o seks...to ja nie mam problemu z zachowaniem wstrzemięźliwości, więc nie pomogę. Antiope...pamiętam, że miałaś skurcze, ale wydaje mi się, że przy braku stwierdzonych tak naprawdę konkretnych dolegliwości (np. skracająca się szyjka, rozwarcia, odklejające się łożysko itd) nic się nie stanie jak raz na jakiś czas pozwolisz sobie...
 
co do seksu bo widze ze się temat pojawil...u mnie troszkę to było propblematyczne bo ja mam generalnie wiatrak w tyłku w tej kwestii i chyba jestem bardzej "rozbrykana" niż mój małż...na pocztaku musliemy się wstrzymać z powodu palmien- masakra bow tdy miałam piposkret! potem jak już trochę to trwalo to się człowiek jakos przyzywczial ale ciagle o tym myslalam jak nimfomanka jakas- mialm codziennie kilka razy sny erotyczne w nocy i takie tam...zdazylo mi się nad ranem pytac meza czy "to" robiliśmy czy mi się snilo bo nie mogłam jakos zweryfikować....potem jak już mogliśmy małż miał opry...meskie...ze cos zrobi....małemu...no..cos w ten desen...ogolnie malz mnie trochę podkurzal ta swoja wstrzemiezliwoscia..potem się rozkrecilo...niedawno zas plamienie...i znowu dostaliśmy zakz na tydzień ;/
a jak sobie radziłam w "przerwach" hmmm no pozapenetracyjnie...
 
Iguana no no zazdroszczę zdolności budowlanych, mnie czeka odświeżenie koloru i poprawienie kilku ubytków na ścianach bo się poobijały, jak mój D. wciąż będzie z tym zwlekał to normalnie sama się za to wezmę bo już patrzeć nie mogę! :szok:
villanda dobrze że z syneczkiem ok!
deli witaj!

co do seksu to mi raczej wolno ale zwyczajnie nam się nie chce! D. ma opory i ja jakoś też, 2 razy tylko podczas ciąży się zdecydowaliśmy, ale ja nie umiałam się wyluzować, mam nadzieje że po porodzie wrócą chęci :)

niby wczoraj chłodniej a ja znowu pół nocy nie spałam i tak było mi za gorąco a dziś na południu Polski chyba najcieplej i u mnie już 26 stopni
 
Witajcie kobietki!
U nas też wczoraj się ochłodziło po mega burzy (która u nas w miejscowości porobiła wiele szkód). Ale dziś już słońce daje pełną parą ;)
- Widzę,że pojawił się temat seksu. U nas sprawa wygląda tak,że bardzo sporadycznie bywało w ciązy, a teraz wcale. Nie mam zakazu, ale jakoś mi nie jest za przyjemnie, a poza tym boję się, bo boli mnie spojenie dość często. A co do samego seksu, to właśnie nasienie męskie ma coś w sobie, co rozluźnia macicę i pomaga przy akcji porodowej. My w poprzedniej ciąży mieliśmy zakaz, a gdy już była końcówka, to strzeliliśmy numerek i....pojechałam rodzić :szok::-)Także coś w tym jest :-p
Wczoraj zamówiłam moim rozbójnikom kilka ciuszków z C&A przez Internet. Do dnia dzisiejszego wysyłka jest gratis. Polecam, bo gatunkowo fajne ciuchy :tak:
- M już w domu,ale za miesiąc na kolejny zabieg do Wrocka :/
- A w sobotę jedziemy do siostry syneczka na roczek. Gabi dostała jeszcze zaproszenie do koleżanki z klasy na urodzinki i muszę ją wcześniej zawieźc :) I stąd moje pytanie do mam, które mają już takie imprezki za sobą: CO KUPIĆ TAKIEJ 6-LATCE NA URODZINY OD RÓWNOLATKI? :oo:Szczerze u nas dopiero zaczeło się zapraszanie i jestem w kropce. Nie chcę się wygłupić albo kupić coś za drogiego...
karoola trzymam kciuki za wizytę :)
zabka26 mój brzuch też należy do tych skakających i wypinających się :D A ostatnio te fikołki i kopniaki aż bolą :/
die_perle pipkoskręt :laugh2::laugh2::laugh2:
Iguana super,że remont na ukończeniu :)
vilandra mnie też czeka leczenie kilku ząbków po porodzie :/ I operacja woreczka :/
Rajani fajnie,że zaczęłaś pranko. U mnie jeszcze nic nie zaczęte :zawstydzona/y:
deli witaj po przerwie :)
 
Ostatnia edycja:
AA....jeśli chodzi o seks...To jak Wy jesteście w stanie to robić jak się dziecko rusza w brzuchu? My mamy czas tylko wieczorami, a wtedy Mała jest aktywna. Ja nie potrafię się skupić i jest to dla mnie co najmniej idiotyczna sytuacja.
 
nie miałam sytacji takiej żeby GROCH niespal- jakos się tak sklada ze zawsze go "nie czuć" .... a trakcie to zawsze spi ukołysany orgazmistycznymi skurczami macicy. ja w ogole gdzies czytałam ze dzieci odczuwają stosunek jak kolysnie w ramionach- ze je to koi i usypia...nie wiem jakby to mieli zbadac..no ale mi pasi taka wersja:p
 
reklama
Seks... kurcze z tego wszystkiego nawet sie wczoraj nie spytalam, czy nam wolno. Zreszta po tej informacji z szyjka to ochota mnie odeszla... A przed ta informacja bylo jak zawsze... super:-)

Takhisis z zasypianiem tez mam problemy.

Persefona, co na urodziny najlepiej chyba sie spytac co lubi (jakie postacie z bajek, ew jakie ksiazki, czy filmy), ja tak robie i wtedy cos wybieram. Ale jak mam noz na gardle to niestety tu popularne jest dawanie pieniedzy jako prezent. I choc dzieci nie zawsze zadowolone, bo dla nich pieniadze nie zawsze jeszcze maja wartosc, to powiem ci ze rodzice wola ta opcje. Prezenty sie nie dubluja, dziecie nie dostaje niepotrzebnego niekiedy chlamu. Swietnie sprawdzaja sie tez kupony do sklepow dzieciecych lub z zabawkami. No ale jak to jest w pl i co jest w modzie to ja juz nie pomoge.

U nas nareszcie sie ochlodzilo, ponoc jeszcze do jutra, a na weekend znowu upaly.
 
Do góry