Boziu jak mi sie nic nie chce. Dobrze ze w srody popoludniu mam wolne i chyba sobie poleniu****
Landrynka jak prosilas wyslalm ci wczoraj troche ciepelka. I kurcze dzis od rana pada i cale 10 stopni
Wow dziewczyny widze ze szalejecie na zakupach. Poki co mam liste i plan zakupow, wozek i bujaczko-lezaczek, no i troche po T, ale co sie bedzie nadawac to dopiero musze sprawdzic. A tu ani czasu ani ochoty zeby wdrapac sie na poddasze.
Antiope rozmiarowka to faktycznie czasami duza zagadka. Co marka to inne normy. No ale to sie tyczy rowniez ubran dla doroslych. Dlatego ja chetnie kupuje marki niemiecki i holenderskie bo tam moge poszalec z rozmiarem XS, czy tam 34. I ciesze sie jak swinia w deszcz ze taka niby szczupla jestem

Co oczywiscie mija sie z prawda, ale o tym sza.
Villandra niezly elaborat fiu fiu. Nawet nie probuje dorownac. Zuch dziewczyna. Milego czytania.
Nnatalie obawiam sie ze zadna z nas nie ma sztywnego terminu porodu. Malenstwa same wybiora sobie termin. A i na zaklepywanie cc jeszcze czas. No i nie nastawiaj sie na te wczesniaki bo to nic fajnego

i wcale tak nie musi byc.
Spanie na brzuchu. Skutecznie oduczylam sie w pierwszej ciazy. I od tego czasu spie na boku, ukladam sie na prawym, zasypiam na lewym, a spie podobno jak zdrowe dziecko na plecach z rekami w gorze:-) Niegdy nie obawialam sie ze malenstwo zgniote, raczej bylo mi zwyczajnie nie wygodnie.
Cisnienie. Ja tez z tych z niskim cisnieniem, a teraz w ciazy ksiazkowo 12/7. Oby tak zostalo.
Deli, Kamcia wspolczuje wszystkich boli

Mam nadzieje ze sie wszystko unormuje i szczesliwie doczekamy do konca.
To ja chyba szczesciara jestem, bo nic mnie nie boli. Zmeczona, roztargniona, wolniejsza, z mala zgaga i dolkami owszem, ale poza tym okaz zdrowia:-) I szczerze to zaczynam sie martwic jak was podczytuje, bo jak to mozliwe ze mnie NIC NIE BOLI
Sony gratuluje 20 tygodni.
Die trzymam mocno za udana wizyte.