Hej dziewczyny! Postanowiłam do Was dołączyć tak nieśmiało. Napiszę coś o sobie to zrozumiecie dlaczego nieśmiało
Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieciaków Olo 6 lat i 2 miesiące i Zu 4 lata. pod koniec stycznia okazało się,m że do tej dwójki dołączy jeszcze jeden maleńtas:-) Cóż to był za szok, ja biorąca tabsy w ciąży, ale stało się i kiedy zaczęłam przyzwyczajać się całe dnie spędzając nad muszlą w toalecie, że jestem w ciąży pojawiło się krwawienie
przerażenie było ogromne bo w poprzednich ciążach nic takiego się nie działo, a więc tel. do gina i szpital:-(. Od razu przyjęli mnie na oddział i okazało się że łożysko nie przykleiło się dobrze pojawiła się szczelina i 2 cm krwiak w macicy, no i dzidziuś miał wtedy ok 2 cm. dostałam dupaston i zalecone leżenie. po kilku dniach wygonili mnie do domu
zalecili leżenie i przyjmowanie leków. No i dopiero teraz mam niewielką odwagę żeby myśleć, że może się uda i w okolicach 3 października będę tulić Maleńtasa w rękach
. 
