Ja nadal jeżdżę i szukam fotelika dla Olci. Masakra.Chce bezpieczny, ale i ładny.
O 14 idę po Olcię i do parku, a niech dziewczynka korzysta ze słoneczka, bo jest pięknie.
Antiope dziś rano bolało dołem po lewej stronie, może nie tyle ból co kucie.
Teraz boli mnie dołem brzucha, ale nie wiem czy po sexie porannym czy po czymś innym.
Takhisis imprezka trochę kosztowana, bo ja jeszcze dojechać musiałam 188 km w jedną stronę, ale co tam ważny uśmiech na twarzy dziecka. Wydaje mi się, ze wszystkie zwierzaki na wolności, choć całości nie przeszłam, bo mojej włączyło się zmęczenie i czas drzemki. Tak 3/4 przeszliśmy na pewno. Żyrafki, słonie i małpki no i oczywiście foczki najbardziej się podobały.
Co do badan cyto to mi kazał zrobić w 15 tc jutro na wizycie podpytam i powiem szczerze, ze mi to cyto też spędza sen z powiek. Cały czas mam stresa choć awidność wyszła OK to i tak stresik zostaje.
szynszylka zazdroszczę :-) i życzę wspaniałej zabawy.
Landrynka zdrówka dla synka.
O 14 idę po Olcię i do parku, a niech dziewczynka korzysta ze słoneczka, bo jest pięknie.
Antiope dziś rano bolało dołem po lewej stronie, może nie tyle ból co kucie.
Teraz boli mnie dołem brzucha, ale nie wiem czy po sexie porannym czy po czymś innym.
Takhisis imprezka trochę kosztowana, bo ja jeszcze dojechać musiałam 188 km w jedną stronę, ale co tam ważny uśmiech na twarzy dziecka. Wydaje mi się, ze wszystkie zwierzaki na wolności, choć całości nie przeszłam, bo mojej włączyło się zmęczenie i czas drzemki. Tak 3/4 przeszliśmy na pewno. Żyrafki, słonie i małpki no i oczywiście foczki najbardziej się podobały.
Co do badan cyto to mi kazał zrobić w 15 tc jutro na wizycie podpytam i powiem szczerze, ze mi to cyto też spędza sen z powiek. Cały czas mam stresa choć awidność wyszła OK to i tak stresik zostaje.
szynszylka zazdroszczę :-) i życzę wspaniałej zabawy.
Landrynka zdrówka dla synka.