reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Dzień dobry:)
Ale w polsce super pogoda...
U nas zaledwie z 10 st. I wieje wieje...
Dziś zaspaliśmy ( aż się trudno przyznać, Mat obudził mnie 8.50, z zapytaniem a czy my dziś do szkoły nie idziemy. Brzuszek mnie uśpił i nie słyszałam żadnego budzika, trudno dziś zostanie w domu).

Zobacz załącznik 552850
KAWUSIA DLA WSZYSTKICH:)

Zaraz was poczytam jak tylko się ogarne... dalej biegam w piżamie:)
Może sama tą kawe wypije.
 
reklama
Gusia witaj i zapraszamy do aktywnej rozmowy.
Takhisis miałam podobnie. Co badałam cukier to był w dolej granicy, a czasem i mniej. Po zbadaniu insuliny okazało się że jest jej troszkę za dużo. No i od jakiegoś czasu przytyłam za dużo, ale zwalałam to na rzucenie palenia i przesiadłam się z busa na auto. Jednak ginekolog zaleciła diatę i metformax. Troszkę pomogło, waga lekko spadła, ale moje jelita tego nie wytrzymały. No i obraz na usg jednego jajnika wskazywał na PCO. Potem starania o maleństwo, oczywiście bezowocne, no i w końcu klinika leczenia niepłodności.
Jak ja się cieszę, że mam już to za sobą.
Aniula miałam ten sam problem, trzy podejścia do pomiaru. Charakterek mój mały to ma po narzeczonym :-D Uparty jak .......
Deli czekam na artystyczne fotki.
Nula a widzisz jednak z promotorką się udało.
Martocha też bym sobie do Sydney poleciała.
Die_perle współczuję wizyty u dentysty, ja też tak czasem mam, tylko że mnie nie wyszły i dentysta przypuszcza że na bok chcą wyrosnąć. Od jakiegoś czasu mam spokój więc nie chce wywoływać wilka z lasu.

Mnie choroba coraz mocniej męczy. Niby karat zelżał ale mam stan podgorączkowy 37,5. Dziś kupiłam syrop dla kobiet ciężarnych wzmacniający odporność itp. *spam* się nazywa. Zobaczymy jakie efekty. Zazdroszczę Wam taka piękna pogoda, wy latacie, a ja w domu w wyrku leżę. Byłam tylko w aptece i po chleb.
 
Antipoe- ja mam coś więcej niz strach przed dentystą...to juz raczej zakrawa na obsesje...ostanio bylam 2 lata temu- bo Mąż mnie "zmusił" ...ale nie żby tak po prostu poszłam..umówiłam sie na jedną wizyte..i na korytarzu jak poczułam ten specyficzny zapach ..w tył zwrot i zwiałam....nastepna wizyta skonczyła sie tym ze siedząc w poczekalni usłyszałam jak w środku komus borują zęba- i długa schodami w dół..jak wyleciała puścilam pawia z nerwów i zwiłam do domu...potem umówiłam specjalnie dwie wizyty- jedną dla siebie drugą dla córki- pomyślałm że przy niej bede twarda..niesetety nie dałam dobrego przykładu- bo choć weszłam do gabinetu na fotel już nie siadłam tylko sie popłakałam i tyle tego było:(
W koncu po tych wszytkich próbach Mąż mnie zaprowadził za rękę- powiedziłam dentystce że nie byłam u lekarza od ząbków ponad 12 lat w tym czasie byłam też w ciąży- dentystka powiedziła wtedy no to będziemy miały co robić- ale po kontroli mego uzębienia powiedziała że jedyne co można tutaj zrobić to naprawić jedną ukruszoną plombę- na szczęście mam "dobre gatunkowo zęby"....mój naprawdę ogromny strach przed dentystą jest głęboko zakorzeniony z dzieciństwa- mam traumatyczne wspomnienie.
Dodam jeszcze tylko że nigdy nie miałam bólu zęba, stanów zapalnych , ukruszonych zębów ani nic z tych rzeczy- mam 2 zęby zapląbowane i to wszytko :)

Co do mojej szwagierki to akurat u nich sytuacja jest taka, że absolutnie ze strony rodziny nie było żadnego nacisku aby dzieci nie umiały języka polskiego- rodzina jej męża to ludzie wykształceni wielojęzyczni- wszycy znają około 4 języków obcych- i wiem że zachęcali szwagierke zeby do dzieci mówiła po polsku...no ale...jej się chyba nie chciało ciągle przestawiać sie z polskiego na niemeicki i na odwrót..szkoda ;/

co do połogowej abscynencji- przyznam szczerze ze po pwierwszej ciązy nie trwalo to dłuzej niz 2-3 tygodnie i u mnie aktywnosc całkowice wróciła.

Martoocha- nie chcielibyście wyprowadzić się do Australii??:) super że Twoi siostrzeńcy mówią w wielu językach- kurde takie możliwosci mają narawde nie liczni tym bardziej nie kumam ludzi którzy nie skorzytają z tzw. GĄBKOWŚCI dzieciecych umysłow-jak są małe to się nie uczą- tylko chłoną jak gąbeczki! trzeba korzystać jesli ma sie tak ułatwioną syt- jak wielojęzyczności w rodzinie i otoczeniu:)

a no i jeszcze co do "pozycji" - ja wszytkie psie warianty ubóstwiam:p na- najeźdźccę rownież, a z tych bardziej klasycznych to fajna jest tak - kobieta na łóżku na kancie- a mężyczna sobie klęczy na podłodze:p
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Wczoraj coś tam jeszcze poczytałam, ale nie miałam już sił na żadne skrobanie - korzystam teraz z tego, że mały po wielkim marudzeniu w końcu uciął sobie drzemkę. Poza tym po dwóch dniach błogiego spokoju, wczoraj znów przypomniały sobie o mnie mdłości (a tak szybko człowiek o nich zapomniał).

Co do sukienki.
Powiem tak - nie chwaląc się, ale czym oddychać, to ja zawsze miałam. Przed ciążą 75D/E, w ciązy wskoczyłam w 75G, a jak zaczęłam karmić, to 75H/I :szok: Teraz powiedziałabym, że mierzę te G/H; noszę albo jeden z karminków, a ostatnio wyjęłam ten G z czasów pierwszej ciązy, bo jest taki fajny, miękki i elastyczny, przez co bardzo wygodny. I bez problemu się w tej sukience mieszczę - ba, na roczek choć planowałam do niej krótki żakiecik, to z racji pogody wciągnęłam pod spód golf i było ok (więc jest opcja i na upały i na zimę). Materiał dość fajnie się rozciąga, ale jednocześnie wygląda na tyle solidnie, że nie boję się, że się po dwóch praniach powyciąga; a ja wymagająca jestem w temacie i większość ciuchów w sklepach oceniam mianem firanki lub szmateksu :-p
Oż! Żadnego porządnego zdjęcia z roczku nie mam :crazy:
P1080381.jpg
deli bluzka z krótkim rękawkiem pod spód też się powinna spokojnie sprawdzić ;-)

die no to chyba nie mam już nic z tego, co by Cię mogło zainteresować - wazoników mi mnóstwo zostało, jakieś inne drobne szpargały....
Tu można część pooglądać
Monika Opole • Ogłoszenia Tablica.pl


Oj, to duma mamę rozpiera :tak: I słusznie - naprawdę super, że córa daje Ci tyle powodów do dumy i radości :-)
Powaliłaś mnie z tym ząbkowaniem :-D A na serio, to współczuję - mi już tylko jedna ósemka została, reszta dawno wyrwana - nie wiem po co to w ogóle rośnie :eek:
Moje kuzynostwo też dwujęzyczne - i dokładnie wiedzą, do kogo jak trzeba mówić, żeby zrozumiał :-D A łebki mają po 14 i 9 lat i od urodzenia w Niemczech. I poprawnie mówią w obydwu językach. No ale to zasługa rodziców :tak:
Bo dwie inne kuzynki, choć chciały się nawet polskiego uczyć, to ledwie coś tam po polsku rozumieją - ich rodzice już nie zadbali o ich edukację lingwinistyczną. A szkoda.


żabcia no ładne zębolki :-)
Twój tez nerwowy, jak mu długo kobity brakuje? ;-):-D

Sony a widzisz na katar jeszcze jeden złoty środek - INHALACJE :tak: Może być z soli fozjologicznej (jak masz inhalator), albo i zwykłej kuchennej! (nad garnkiem). Ale mam nadzieję, że już Ci lepiej.
Oj, już doczytałam, że jednak wciąż nie za dobrze :-( A trawisz czosnek? To naturalny antybiotyk - może tym się spróbuj poratować (jeśli Cię nie odrzuci, jak mnie w czasie ciąży)

aniula buntownik powiadasz? Oj, szkoda, że mojego dzisiaj nie widziałaś - ja tu ważnego maila piszę, z ten wisi uczepiony mojego krzesła i RYK, bo on też chce do kompa, ewentualnie na rączki :eek: Super, że badanie ok.

amethyst ja z reguły 40/42 (no czasem trafiło się jakieś normalne 38). A w pierwszej ciązy to mi biodra wszerz poszły, że HEJ! Teraz też na razie wyglądam, jakbym była po prostu małym, grubym słoniątkiem - jeszcze trochę i się zmieni sylwetka ;-)

Gusia witamy kolejną duszyczkę :-) A forum super - zgadzam się w 1000% - M to się śmieje, że mi kiedyś zablokuje, bo uzależniona jestem :-D

Takhisis jednak dobry lekarz dzisiaj to skarb :tak: A bywa i tak, że samemu człowiek musi się naszukać, nakombinować, dodać te przysłowiowe dwa do dwóch i dopiero potem takiego konowała przekonywać, żeby dał skierowanie na badania, bo sam nie widzi potrzeby, by cokolwiek badać. Ech, szkoda słów.... Dobrze, że Ty znalazłaś dobrą opiekę.
No a bierność małego - hmmm.... No trochę też bym się niepokoiła, ale może jak troszkę podrośnie, to będzie umiał zawalczyć o swoje - byle asertywnie, a nie agresywnie...

beatka no proszę - dopiero co wyżej pisałam o lekarzach :no: No i trzeba było takich nerwów (Twoich oczywiście), tyle bólu? No nie można było od razu się tym zająć jak należy? To przykre, że człowiek musi egzekwować swoje prawa takim bojowym nastawieniem. No ale gratuluję Ci tej postawy i tego, że załatwiłaś i że już nie boli :tak:

deli matko jedyna KINO! A co to takiego??? Kiedy ja ostatni raz byłam??? Oj, muszę chyba poważnie przemyśleć kwestię zostawienia młodego pod pieczą mojej mamy :sorry: Super i zazdraszczam ;-)

Antiope bóle i kłucia, które opisujesz też miewam (i za pierwszym razem miewałam); norma jak dla mnie - macica się roziąga, a zaraz dojdzie do tego rozchodzenie się miednicy -to ci dopiero przyjemność... A potem jeszcze takie małe wbijające się paznokietki...
Pozycja klasyczna tak (choć oczywiście miło, żeby partner podparł się na rękach a nie leżał naleśnikiem) - tatuś na pewno maluszka nie zgniecie ;-) Maluszek jest mocno chroniony workiem i płynem owodniowym. Ale też inna sprawa, że inne pozycje też są ciekawe ;-) Mój M miał obawy przy pierszej ciąży, przebąkiwał też coś o tym, że ciężarna kobita jest dla niego w tym temacie nie teges, ale jakoś wszystko mu przeszło; nawet jak byłam w 9-tym miesiący, a balonik był okrąglutki...


No i miałam coś porbić, a znów utknęłam przed kompem :confused2: Oj, M ma chyba rację - uzależniona od Was jestem :-p
 

Załączniki

  • P1080381.jpg
    P1080381.jpg
    9,9 KB · Wyświetleń: 48
Vilandra do nosa mam sól morska w aerozolu, a dziś kupiłam ten syrop dla kobiet w ciąży na bazie czosnku, ale go nie czuć na szczęście, bardziej malinki.
 
Landrynka dzięki za kawkę.
A że zaspałaś, to trudno, widocznie maleństwo tego potrzebowało. :-)


Sony ja też zażywałam Metformax i jeszcze Glucophage (nie pamiętam jak to się pisze). Mam PCO i dlatego moje maleństwo jest takim cudem, bo nie leczyłam się na bezpłodność. Maleństwo się pojawiło samo.

Zdrówka życzę.

nula dzięki za linka :-)


die_perle to u Ciebie z dentystą naprawdę poważna sprawa. Zawsze tak miałaś? Jeśli chodzi o tego zęba mądrości, to sobie wytłumacz, że co innego borowanie, a co innego wyrywanie. Borowanie jest gorsze, ale Cię ominie, więc się nie ma czym przejmować.


To faktycznie zupełnie nie rozumiem podejścia, żeby dzieci pozbawiać dwujęzyczności przez zwykłe lenistwo.
Ponieważ moje maleństwo nie będzie dwujęzyczne, to sobie wymyśliłam, że może zrobię w ten sposób, że jak będę dziecku bajki puszczać, to tylko np. po angielsku. W ten sposób połączę przyjemne z pożytecznym. Co myślicie o takim pomyśle?

Połóg niby trwa 6 tygodni, ale moja przyjaciółka mówi, że wytrzymali tylko miesiąc. Ciekawa jestem jak będzie u nas.

Pieska też lubię, ale nie przez cały czas. Z kolei kobieta na kancie łóżka, a facet klęczy pod jest fajna, ale tylko na chwilę. Zaraz zabiorę się za studiowanie pozycji z tej stronki podesłanej przez nulę, to może pojawią się nowe inspiracje.
 
Antiope nie nie zawsze- moja trauma wzięła się z pewnego wydarzenia w szkole podstawowej- jakoś w 3 klasie bodajże- chodzilismy parami do szkolnej dentystki na przeglądy i ewentualne borowanko- poszłam z kolezanką- ja czekałam na swoją kolej a ona siedziała na fotelu.... Pani rzeźniczka- znaczy dentystka borowała jej zęba- jedną ręką trzymając filiżankę z kawą, i rozmawiając z obecną w "gabinecie" panią higienistką- i tak sobie plotkowały hi hu hi hu..aż nagle ja sie patrze a tą moją koleżnką zaczęłorzucać na fotelu- z ust krew bryzgać zaczeła jak szalona...okazało się że "denstystka" zjechała brownicą z zęba na dziąsło i wwierciła jej się w nie- a raczej rozwierciła je całkowicie- bo zanim sie skapnela- mineła chwila- zanim odstawiła tę filizanke..druga chwila...no efekt był taki że kolazenka miłą chrurgicznie naprawiane i odbudowywane dziąsło- chryja na całą szkołę- dentystka zwolniona, potem się tez po sądach ciągali - mnie też jako świadka...powiem tak...widok który wtedy widziałam- skaczące w konwulsjach cało 10 latki bryzgająca krew i ten odgłos....nie zapomnę nigdy..i cięzko mi naprawdę cięzko ten strach przezwyciężyć :(
 
Antiope też brałam ten Glucophage 750, nawet jeszcze go mam w domu. Jak zaczęłam się leczyć w klinice to mówili mi że mam nie brać. Pewnie po ciąży wrócę do niego, może mi pomoże szybciej z wagi zlecieć, no jeszcze w zależności ile będę karmić piersią. Nie obraziłabym się jakbym w końcu mogła naturalnie zajść w ciążę, bo na drugi zabieg mnie już nie stać, a ile nerwów mnie to kosztowało to tylko kobieta która to przeszła wie.

Co do sexu to lubię na jeźdźca, ale mój lubi na misjonarza. No i łyżeczkę też lubi, a mnie to przyjemności nie sprawia. Mam też zielone światło, ale coś ostatnio straciłam ochotę.
Na początku ciąży jak byłam u gina to mój zaraz się mnie pytał czy lekarz wyraził zgodę. Mówię mu że możemy, a on mi na to...." ale czy lekarz wie jakiego ja mam wielkiego?? czy nie zrobię krzywdy maleństwu":-D śmiech na sali, co za chłop.
 
reklama
Sony oplułam monitor prze tego Twojego faceta :D - powiedz mu żeby może na następnej wizycie pokazał lekarzowi swój sprzęt- niech on sam oceni- bo a nóz za duży?? ;P
 
Do góry