reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

reklama
Ja spróbuję się podkurować domowymi sposobami jak wrócę ze sklepu żeby się nie rozgrzać przed wyjściem po powrocie herbata z miodem i cytrynką.

Jest też w PL syrop dla kobiet w ciąży *spam* od przeziębienia.

Dziewczyny bardzo proszę o oddanie głosiku na zdjęcie Maciusia które bierze udział w konkursie Ciążowy Konkurs Obudź się na wiosnę! - 40tygodni.pl z góry dzięki
 
Cześć dziewczyny - nie nadrobię :no:
Melduję tylko, że u mnie przedswiąteczno-przedimprezowy rwetes, czuję się do tego fatalnie, w dodatku synek dba, żeby się mamusia wysypiała, więc kładę się spać najpóźniej 20-21; siła wyższa.

Widziałam, że kilka z nas dotknęło nieszczęście - Paola, debora, Gaga P - współczuję serdecznie straty :-(
Tym, które się tym stresują, mogę jedynie napisać, że to życie - nie zawsze jest tylko kolorowe...

I jest chyba nowa "buzia" - mediana, tak? witam.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę spokoju ;-)


edit:
Malta tantum verde, stodal, *spam* (to jak dla mnie ściema - głównie wyciąg z czosnku, a cena powalająca), domowa mikstura z czosnku, miodu i soku z cytryny wychodzi taniej ;-):tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
zabcia głos oddany - mina przednia:))

A ja z porządków świątecznych ... posprzątałam auto... :)) Dom jeszcze czeka na swoją kolej :)
 
a ja jakiegoś stresa ostatnimi dniami złapałam i poleciałam dziś na USG- wszystko ok :) Maluszek ma 4,5 cm i pięknie się poruszał.. kolejna wizyta USG genetyczne za 10 dni.
Kamień z serca!:tak:
Oczywiście lekarz wykukał jakiegoś małego mięśniaczka w szyjce macicy..nie ma to wpływu na ciąże ale jak urośnie to możliwe że będę miała wskazanie do cesarki.. i tak to jest z tym 'planowaniem' porodu..:sorry:. Ale ja akurat należę do tych co cesarki się nie boją.. najważniejsze aby maluszek był zdrowiutki!
A mięśniaczek może równie dobrze się skurczyć- nie wiadomo.
 
Dzięki Kobietki . Mam taki inhalator to spróbuje z solą fizjologiczną a z tantum verde poczekam . ;) u mnie porzadki narazie leżą ledwo co odkurzone i kurze wytarte. czas się wziąć za moją szafę ;) ale na razie szał świątecznych pisanek ;)
 
martOocha super! Z tym planowaniem porodu masz rację. Ja nie to, że boję się cesarki, po prostu nie chcę jej mieć i tyle. Zawsze chciałam przeżyć naturalny poród, bo… jest naturalny. :-)
 
reklama
Wiecie co dziewczynki, chyba jednak zrezygnuję z tej państwowej ginki. Strasznie się stresowałam tym, czy dobrze robię biorąc ten Macmiror i zadzwoniłam do ginki prywatnej się skonsultować. Powiedziała mi, że przede wszystkim tamta nie powinna mi żadnego leku bez posiewu przepisywać, bo tak naprawdę nie wiadomo na co mnie trzeba leczyć. Poza tym powiedziała, że z tym Macmirorem trzeba być ostrożnym w stosowaniu w pierwszym trymestrze. Powiedziała, żebym go nie brała, tylko, żebym jutro zrobiła posiew i z wynikiem podskoczyła do niej, to już bez wizyty mi wypisze receptę. Teraz tylko strasznie się stresuję, czy ta jedna wczorajsza globulka nie zaszkodziła maleństwu. :-(
 
Do góry