reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

reklama
Takhisis uważam, że wcale nie przesadzam, jest założony wątek pt.: I trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości i może tam warto by pisać na taki temat. Ja na prawdę jestem osobą tolerancyjną i wiem co to dyskusja, dlatego bardzo mnie zdenerwowało jak któraś napisała, że jak to ja sobie mogę nie wyobrażać spania z dzieckiem skoro to moja pierwsza ciąża! Sory ale ja szanuję zdanie innych i uważam, że każdy robi jak chce i może się wypowiedzieć co do opinii innych ale kurcze chyba nie polega to na tym żeby kogoś obrażać tylko dlatego, że "ja to jestem mądrzejsza bo mam już 2 czy 3 dzieci a dla niej to pierwsza ciąża i się nie zna". No chyba przyznasz mi rację, że nie o to chodzi w dyskusji? I mi nie chodziło o to, że nie można pisać o swoich obawach bo to wiadome, że takie się pojawiają ale może na innym wątku a nie głównym...
martocha a co się stało, że wizyta przełożona?
 
Mój ginek ma dyżur w innym szpitalu.
Poprosił mnie czy wizyta nie mogłaby być jutro, wiec się zgodziłam..

Mi się wydaje,że robi się mały bałagan na wątkach- bo jest nas po prostu bardzo dużo.
Ciężko nad tym zapanować
 
nula ale tutaj nie było sytuacji, aby ktoś kogoś obraził. Między innymi ja pisałam, że nie ma co się zarzekać jak nie było się w takiej sytuacji:) Ja po prostu uważam, że nigdy nie można się zarzekać, bo życie weryfikuje nasze plany.

Naprawdę nic strasznego się nie dzieje i wszystkie musimy się wyluzować. Przede wszystkim nie brać wypowiedzi tak "do siebie".
 
martocha czyli (nie)cierpliwie czekasz do jutra :) na pewno wszystko będzie dobrze :) oj to prawda, że jest nas bardzo dużo i ja sama choć jestem w domu nie mogę nie raz nadrobić tego wszystkiego i się we wszystkim wypowiedzieć. a jak się czujesz?
 
Ogólnie ok, troszeczkę poddenerwowana przed wizytą:zawstydzona/y:. Ale też już nie mogę się doczekać:zawstydzona/y::-p.
Z większych zmian to mam troszkę mniejsze nudności od 5 dni, już nie tak dokuczliwe jak przez ostatnie 3 tygodnie.
Super tygodnia nam wszystkim życzę!
 
Jejku,o co te kłótnie?
Nasze hormony chyba szaleją:)

Wzięłam apap... Jeden, udało się zdrzemnąć i już mi lepiej.
Również należę do tych, co tabletka lub lekarz to ostateczność, ale po całej nieprzespanej nocy i płaczu z bólu... poszłam do apteki zapytać co mogę wziąć... oby więcej bez takich akcji.

Dzisiaj byłam rano oddać krew, mocz do badań. Pani była miła i powiedziała,że wyglądam bardzo blado:)) Chociaż wie,że ja z krwią nie mam problemów, jestem honorowym dawcą i wszystko jest ok,ale ten ból głowy.. porażka..

Jakie macie ciśnienie w ciąży?
U mnie słabizna, chociaż potężna baba jestem i zawsze miałam piękne... a teraz 100/60 :( W lepszy dzień 110/60.


A - nasza zamknięta grupa = zakładka grupy, październikowe ,mamy 2013 https://www.babyboom.pl/forum/groups/869-pazdziernikowe-mamy-2013.html
 
pietrucha u mnie właśnie tak 106/65 to normalka:) Ostatnio miałam 124/78 i czułam się okropnie, rozsadzało mi głowę.
A w poprzedniej ciąży miałam tak, że do połowy ciśnienie 100/60, a pod koniec 150/95 i to było o wiele gorsze, bo i strach o dziecko. Także ja z dwojga złego wolne mniejsze ciśnienie:)

Moja mama powiedziała mi ostatnio, że wyglądam jakbym pracowała po 13 godzin dziennie, hehe
 
pietrucha ja będąc u lekarza na wizycie miałam ciśnienie 80/55. Z tym, ze ja zawsze miałam niskie ciśnienie. A jakie badania krwi miałaś robione?
 
reklama
a co trzeba zrobić aby należeć do grupy?:zawstydzona/y:

Przepisy z dłuższym macierzyńskim obowiązują od dzisiaj! HURRA:-D.

Co do ciśnienia, to muszę kupić sobie aparat, bo od paru dni dynka mnie też napierdziela..
 
Do góry