reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

Kurteczka, to jakoś tak dziwnie, żeby mój D ze mną na takie USG wchodził. W ogóle o tym nie pomyślałam... A jakie są Wasze doświadczenia? Nie miałyście problemu, żeby Wasz facet był przy USG dopochwowym?
Był przy poczęciu, będzie przy porodzie to co mu usg zaszkodzi? :-) Mój mąż często był też przy badaniu na fotelu ginekologicznym (oczywiście w ciąży, nie żeby to jakiś mój fetysz był i żebym go tak normalnie ze sobą zabierała :-) ). Nie przejmuj się szczegółami. Jestem pewna, że będzie się patrzył w ekran :-)
 
reklama
Dzień dobry,
Z dobrych wieści cycuszki mniej bolą :-) niestety mdłości nadal są :-(.
Dziś mamy gości i muszę posprzątać, poprasować i jakieś lajtowe przekąski przygotować. Skończy się zapewne na sałatce i bagietce zapiekanej z serem :-). Ciekawe czy to zjem?

Na wizycie jak lekarz na USG (dopochwowe) pokazał mi serducho, zapytałam czy może męża poprosić i nie było problemu. Mąż już teraz się nie może doczekać kolejnej wizyty i podpatrzenia Robaczka.
U lekarza są jednorazowe spódniczki :-).

Zaparć nie mam, ale chyba tylko dlatego, bo dużo pije.
 
Ostatnia edycja:
U mnie M nie był nigdy przy dopochwowym ale to tylko przez to że nie pomyślałam żeby mu to zaproponować a tym razem nie było takiej możliwości bo M został w UK. Przy porodzie był razem ze mną i tym razem też tak będzie jak znajdziemy opiekę do Maciejka.

Jestem dzisiaj nieprzytomna poszłam spać po 1 a wstałam po 6.30 bo mój synek urządził sobie ze mnie przeszkodę na łóżku.
 
Moj chodzil ze mna na kazda wizyte w pierwszej ciazy i teraz tez byl. Tak sie zlozylo ze nasz synek tez byl z nami. Gdy stwierdzilam ze moze zostac z Thomasem na korytarzu to sie obruszyl ze to tez jego dziecko i chce byc ze mna:-)Na szczescie obylo sie bez traumy:cool:

Zreszta dopochwowe mialam robione takze przy zwyklych wizytach kontrolnych, nieciazowych.
Martoocha ty sweterek, a ja jednak zawsze zakladam spodnice.
 
Ostatnia edycja:
Czesc:)
Dzieki za gratulacje ornitologiczne:p

Co do usg dopochwowego- do 12 tyg tylko takie sie robi- zeby cos zobaczyc:)
Moj M był na usg- byl caly czas w pokoju tyle ze fotel jest za takim jakby parawanem- i dopiero jak go zawezwałam to się wyłonił zza parawanu- nie widzial zatem ze mam cos w pipce bo stał za moimi plecami i wgapiał się w monitor:p takze spoko:)

Kate moje gratulacje!!!tez mam nastepna wizyte 5.04- bedziemy miec razem:) ja mam tez w tym terminie od razu prenatalne:) i będziemy chcieli poznać płeć na tych badaniach:) MoNż tak zadecydował- znaczy...powiedział że on chce wiedzieć a mi nie powie:p

U nas dzis leje..paskudnie..mnie muli od rana..az musialam wziasc tabletke na mdlosci..ale nie chce przejsc...a wiecie co....ja mam narazie wstrzemiezliwosc na serduszkowanie- lekarka mowila zeby sie wstrzymac z uwagi na tego malego krwiaczka...i od kilku dni mam takie sny.....no tak juz mi sie chce:( biedna ja:(
 
Witam
Die - My też mamy wstrzemięźliwość - biorę luteine dopochwowo ... ale w poniedziałek ide do innego gina i mam nadzieje, ze da zielone światło bo sny to też mam ojojjj ...
Persefona Gratulauję zdania prawka !!
Antiope ja żadnych liści malin ani nic nie kupowałam i nie korzystałam a wody odeszły 11 dni przed terminem no i dawaj na porodówkę :)
Szynszylka ja bardzo mało piłam i piję, wody nie mogę w siebie wdusić czego przykładem jest moja morfologia, którą musiałam poprawiać bo się skrzep zrobił i krew nie była do badania.
nula mnie nacięli, ale nawet nie wiedziałam kiedy - wogóle nie czułam ... najgorsze było pierwsze spotkanie z toaletą myślałam, że wszystko mi popęka :) ale było ok a krocze nie bolało :) wogole u mnie połóg trwal tylko 2 tygodnie po tygodniu już nie krwawiłam ... szwy poszly po dwoch i lekarz stwierdzil, że mega szybko się wszystko zagoiło - jak na psie :p
co do wymiotów - ani w pierwszej ciąży ani teraz mnie nie dorwaly ;) oby tak zostało
toyka ja też mam zaparcia po pierwszej ciąży zrobila mi się szczelina i konieczne były wizyty u chirurga, nie moglam operowac tego ani leczyc dopóki karmiłam, a jak przestałam to się zagoiło ... mam straszne przeczucia, że tym razem znow sie pojawi :(
Paulina plamienia i brudzenia sa ok - szczegolnie te brązowe - gdy jest duzo czerwonej krwi - wtedy mamy powód do niepokoju :) Glowa do góry :)
Lewatywy nie miałam - organizm sam się "oczyścił" przed porodem :)
Dzisiaj mam dzien sprzatania, mąż w szkole Tylko czym zająć małą hm ... ?? Macie jakieś sprawdzone gry dla trzylatkow na kompa ? Ona probuje troszke z ubierankami i malowankami ale jej sie szybko nudzi :)
Uciekam ogarnąć domek bo chce troszke polezeć przed powrotem mężula :)
 
Kate właśnie mój taki nie jest. On już ma jedno dziecko i mówi, że jakoś on nic na tym USG nie widzi i nie robi to na nim specjalnego wrażenia. Powiedział, że może chodzić ze mną na USG jak chcę, a ja chcę. Tylko, że nie wiem, czy chcę, żeby przy dopochwowym był, bo wiem, że on też miałby z tym problem, już nawet kiedyś mi powiedział, że nie chce być przy tym jak inny facet mi tam gmera (oczywiście poród to co innego, chociaż on też nie ma parcia, żeby być przy porodzie, to mnie na tym bardziej zależy).


martOocha chyba powiem mojemu, że pierwsze to dopochwowe i zapytam czy chce przy tym być. Ja zawsze do gin zakładam spódniczkę, bo jakoś się wtedy lepiej czuję.


żabcia mam zaparcia od 2 dni. Wieczorem potworne gazy, ale wypróżnić się nie idzie. Czuję, że mam brzuch jak balon zapełniony gazami i jedzeniem. Nie cierpię tego uczucia. Piłam już wodę z miodem, ale nie pomogło. Zastanawiam się co innego mogę zrobić, żeby dzidzi nie zaszkodzić. Od razu zaznaczam, że suszonych śliwek nie cierpię.


La Mari no właśnie tak jak pisałam wcześniej, USG to na nim specjalnego wrażenia nie robi. Na bycie przy badaniu ginekologicznym, to by się w życiu nie zgodził.


Paulinek ja miałam już robione dopochwowe i nie mam z tym problemu, dla mnie problemem jest tu tylko mój D.


Kurcze z tego co piszecie, to tylko mój taki dzikus. Ale zapytam, a nóż się zgodzi.
 
reklama
Niestety z grami na kompa ci nie pomogę, bo moja bardziej do książek. W sumie mojej trzylatki ostatnio w ogóle nie widać i nie słychać. Tylko potem to się do jej pokoju wejść nie da ehhh.

Idę sprzątać, włączyć pralkę i zmywarkę, bo w końcu goście przyjdą, a ja nadal w łóżku będę. Mam strasznego lenia :wściekła/y:.
 
Do góry