reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

ja np. cały czas pije wode bogata w magnez ale często mam skurcze łydek i dretwieja mi w nocy ręce, nawet ten magnez w musujących tabletkach nie pomógł mi .. tylko ten aspargin działa na mnie cuda :p
 
reklama
O jodzie nie słyszałam. Kwas foliowy, magnez i no-spe mam przepisane przez lekarza.

Nat trzymaj się. Na pewno jest dobrze, a tylko dla spokoju chcą sprawdzić.
 
Więc co do jodu- powiem tylko tyle, że w Polsce zawsze na pierwszym miejscu stawiany był zawsze kwas foliowy- natomiast tutaj na pierwszej wizycie pani doktor powiedziala- czy biore jod! bo zadne pacjentki z polski go nie biora i niedoceniaja jego ogromnego znaczenia w okresie ciazy a wg. niemeickich lekarzy jest ono wieksze niz znaczenie kwasu foliowego.
Lekarzem nie jestem- ale biore- bo wbrew pozorom- zarówno Polska jak i Niemcy sa krajami zaliczanymi do obszarow ubogich w jod.
prawie cytuje:
Jod jest niezbedny do prawidlowego funkcjonowania organizmu-a niedobor jodu jest bardzo niebezpieczny dla rozwijajcego sie organizmu, bierze udzial w produkcji hormonow tarczycy, ktore maja najwiekszyw plyw na rozwoj ukladu nerwowego i mozgu. Hormony te regulują także metabolizm, wzrost, dojrzewanie, pracę układu mięśniowego i układu krążenia. Niedobór jodu to jeden z najpoważniejszych problemów zdrowotnych na świecie. W jod bogate są bowiem tereny nadmorskie, pozostałe rejony są ubogie w ten pierwiastek. Polska należy do krajów objętych niedoborem jodu – szczególnie brakuje go w górskich rejonach. Dlatego pod koniec lat 90. wprowadzono w naszym kraju obowiązek jodowania soli, aby w ten sposób uzupełniać jego ilość w organizmie.
Niedobór jodu u kobiet w ciąży może być przyczyną wielu schorzeń – związanych szczególnie z rozwojem dziecka. To właśnie głównie ciężarne narażone są na niedobór tego pierwiastka – bo mama musi także zaopatrzyć w jod tarczycę rozwijającego się dziecka. Norma jodu dla ciężarnych wynosi około 200-250 mcg. Spadek poziomu jodu może być zaś niebezpieczny dla płodu i powodować wady wrodzone dziecka oraz zaburzenia rozwoju psychomotorycznego.
niedobor jodu moze prowadzic do poronien, zwieksza umieralnosc poporodowa niemowlat,niedoczynnosc gruczolu tarczycy oraz wystepowanie wola u nowordkow.
pisza ze glowny skladnik jodu to ryby i owoce moza- zeby uzupelnic braki jodu w organizmie tzreba jesc minimum 3xna tydzien ryby....ja tyle nie jadam nie ma opcji...owszem mozna jesc sol jodowana..ale jej spozycie w ciazy trzeba ograniczac- w sensie soli..wiec ona niezaopatrzy organizmu w potzrebna ilosc jodu

Więc co do jodu- powiem tylko tyle, że w Polsce zawsze na pierwszym miejscu stawiany był zawsze kwas foliowy- natomiast tutaj na pierwszej wizycie pani doktor powiedziala- czy biore jod! bo zadne pacjentki z polski go nie biora i niedoceniaja jego ogromnego znaczenia w okresie ciazy a wg. niemeickich lekarzy jest ono wieksze niz znaczenie kwasu foliowego.
Lekarzem nie jestem- ale biore- bo wbrew pozorom- zarówno Polska jak i Niemcy sa krajami zaliczanymi do obszarow ubogich w jod.
prawie cytuje:
Jod jest niezbedny do prawidlowego funkcjonowania organizmu-a niedobor jodu jest bardzo niebezpieczny dla rozwijajcego sie organizmu, bierze udzial w produkcji hormonow tarczycy, ktore maja najwiekszyw plyw na rozwoj ukladu nerwowego i mozgu. Hormony te regulują także metabolizm, wzrost, dojrzewanie, pracę układu mięśniowego i układu krążenia. Niedobór jodu to jeden z najpoważniejszych problemów zdrowotnych na świecie. W jod bogate są bowiem tereny nadmorskie, pozostałe rejony są ubogie w ten pierwiastek. Polska należy do krajów objętych niedoborem jodu – szczególnie brakuje go w górskich rejonach. Dlatego pod koniec lat 90. wprowadzono w naszym kraju obowiązek jodowania soli, aby w ten sposób uzupełniać jego ilość w organizmie.
Niedobór jodu u kobiet w ciąży może być przyczyną wielu schorzeń – związanych szczególnie z rozwojem dziecka. To właśnie głównie ciężarne narażone są na niedobór tego pierwiastka – bo mama musi także zaopatrzyć w jod tarczycę rozwijającego się dziecka. Norma jodu dla ciężarnych wynosi około 200-250 mcg. Spadek poziomu jodu może być zaś niebezpieczny dla płodu i powodować wady wrodzone dziecka oraz zaburzenia rozwoju psychomotorycznego.
niedobor jodu moze prowadzic do poronien, zwieksza umieralnosc poporodowa niemowlat,niedoczynnosc gruczolu tarczycy oraz wystepowanie wola u nowordkow.
pisza ze glowny skladnik jodu to ryby i owoce moza- zeby uzupelnic braki jodu w organizmie tzreba jesc minimum 3xna tydzien ryby....ja tyle nie jadam nie ma opcji...owszem mozna jesc sol jodowana..ale jej spozycie w ciazy trzeba ograniczac- w sensie soli..wiec ona niezaopatrzy organizmu w potzrebna ilosc jodu

http://parenting.pl/portal/jod-w-ciazy

http://magazyn.netmama.pl/ciaza/zdrowie/jod-i-kwas-foliowy-po-co-i-dlaczego-880/
 
Ostatnia edycja:
die_perle mi ten jod kazał zażywać endokrynolog a nie ginekolożka


Kate ja jestem bardzo chętna na spotkanie.
:-) A co do porodu, to pomyślicie, że wariatka, ale marzy mi się domowy.


La Mari to super z tą Muszynianką, bo to jedyna woda jaką piję
:-)
 
Natalie !!!!!! ciesze sie bardzo!!!! trzymaj sie cieplo!!!


ja bym chciala w domu- porod to naturalna umiejtnosc kobiety..jej dar..ale mi nie dane rodzic w domu :(
pisze jak nawiedzona:p ale nie jestem serio:p
 
die_perle jak ładnie 2 razy powtórzyłaś :) dzięki. Mnie strasznie ciągnie do ryb, na jedno posiedzenie zjadam ostatnio 1kg :) Owoce morza świeże też jem raz w tygodniu. Na najbliższej wizycie podpytam mojego lekarza czy powinnam coś więcej brać. U mnie właśnie tarczyca komplikuje sprawę...

Antiope a Ty nie jesteś z Wawy? Bo mój lekarz mnie bardzo namawiał na dom narodzin. Nowiutki, piękny, zaraz przy szpitalu, warunki jak w hotelu.
Przyszpitalny Dom Narodzin, Szpital Św. Zofii w Warszawie
Ja się nie zdecydowałam bo w szpitalu z położną-przyjaciółką i tak się czułam jak w domu.

Poród w domu to super sprawa. Jest dużo super filmów na ten temat. Dla mnie nestety bardzo ważne jest pobranie krwi pępowinowej a to przy porodzie domowym chyba odpada.

nnatalie - super, teraz proszę się relaksować i odpoczywać :)
 
reklama
die_perle dlaczego nie możesz?

Ja mam taki problem, że mój D jest przeciwny takiemu rozwiązaniu i chyba trochę zajmie mi przekonywanie, bo on się boi, że to niebezpieczne. Poza tym to wydatek dość spory. No i po trzecie, chyba najważniejsze, nie mam pojęcia jak dostać namiary na położną, która asystuje przy porodach domowych. Może któraś z Was byłaby mi w stanie pomóc?

nnatalie super! Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku.


Dżaga mnie bardziej przeraża przedmiotowe traktowanie rodzącej w szpitalu, nacinanie krocza, które często wynika ze zmuszenia rodzącej do rodzenia w pozycji na plecach wygodnej tylko dla lekarza, albo z tego, że podaje się oksytocynę, która wymusza skurcze na które organizm nie jest jeszcze gotowy. Dla mnie poród to coś bardzo osobistego, intymnego i naturalnego i chciałabym, żeby odbywał się w takiej właśnie atmosferze.
 
Do góry