reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

ja przemywam oczka solą fizjologiczną… Ale jak problem się utrzymuje ja bym poszła do pediatry..

JA mam pytanie do mam co stosują metodę samozasypiania w ciągu dnia.
Malutka zasypia wieczorami w 50% przy cycku/butli albo samozasypia..rzadko płacze. Jednak dziennie drzemki to masakra.. Do tej pory malutka usypiała na rękach, w bujaczku lub na huśtawce..ale tydzień temu stwierdziłam że to najwyższy czas na wprowadzenie samozasypiania.. Drzemka poranna w łóżku, 2 drzemka na spacerze i ostatnia w łóżku-taki jest plan.
Kładę malutką zazwyczaj 2,5h po ostatnim śnie (wtedy już jest zmęczona ale nie wykończona) i głaszczę i wychodzę..mała pobawi się sama z 5 min a potem zaczyna się krzyk.. zazwyczaj na początku wymuszony przypominający stękanie..a potem przeradza się w histerię aż w końcu malutka pada ze zmęczenia (wciąż nie nauczyła się sama uspokajać). Oczywiscie wchodzę do niej i przytulam i całuję..ale to nic nie daje..czy dobrze to robię?
 
reklama
szatsa nie wiem, jak ty ale u mnie jedna walizka to jest zawsze z lekami z PL (p/gorączkowe-czopki i syropy) angielski ibuprofen nie jest p/.zapalny a polski tak, probiotyki, środki z elektorolitami, krople do oczu, do nosa, maść na oparzenia, stłuczenia, ukąszenia, syropy p/kaszlowe, pastylki i spray na ból gardła, sól fizjologiczna. Leki dla nas i zawsze w aptece coś mi wpada w oko

Agnes z kolanem nie ma żartów, wiem coś o tym, także uważaj szczególnie przy skrętach, bo łękotka może dawać ci się we znaki

Aga_agi a na bezmleczną też źle mała reaguje, są przecież glutenowe ale nie zawierają mleka. To macie skazę białkową a zwykłe mleko pediatra polecił. Mój Kuba ma dziwne plamy po kaszce mlecznej ale na razie z dwóch firm próbowałam, muszę poszukać gdzieś polską nestle może po niej nic nie będzie

Zobacz załącznik 621885

wenus to dziś odbieracie wyniki? I jak?? Mój starszak też traumy przeżywa przy pobieraniu krwi, podobnie jak twój od noworodka go kłóli i to dość często

młoda mama to jakiaś genetyczna wada nerek. Ja w wieku 8 lat przeszłam zapalenie kłębuszków nerkowych i ci powiem, że to tej pory odczuwam to niestety

U nas jakoś leci. W ten weekend będziemy świętować, chociaż nie wiem czy jest co, cyfra z przodu się zmienia 2 odejdzie w siną dal :-(
Dalej zapoznaje się Kuba z nowościami, jednak tylko kaszkę na razie mu będę dawać, jak się przekona do końca zacznę wprowadzać co innego. On jeszcze nie podwoił swojej masy urodzeniowej, ale byliśmy u lekarza zbadał go i on po prostu będzie szczuplutki i wysoki, bo z długością jest ponad normę.
Wydaje mi się, że wiem czemu on tak słabo jest przekonany do nowości-pleśniawki w buzi. Już walczymy z nimi. I mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej i lepiej.
Starszak po 2 tygodniowej labie wrócił do szkoły, nawet się stęsknił za szkołą :szok:
Pogoda taka sobie...
Kubcio śpi, to korzystam, miłego dnia
 
My wlasnie jestesmy na hustawkach pierwzzy raz i maly jest zachwycony ;))
 

Załączniki

  • 1398769331324.jpg
    1398769331324.jpg
    30,3 KB · Wyświetleń: 45
Oto wyniki tego co było obniżone lub podwyższone :

Morfologia


RBC- 3,98 (4,30-5,50)
HCT- 31% (34-41)
LYMPH%- 64,5 (40-60)
MXD%- 14,6 (3-13)
NEUT%- 20,9 (35,0-55,0)

MPV- 10,4 (8-10,0)

Mikroskopowa ocena rozmazu krwi
Ganulocyty podzielone- 17 % (35-55)
limfocyty 81% (40-60)


Wiec Pani doktor powiedziała ze niedawno musial przechodzic ostrą infekcje wirusową według niej jakas nietypowa mononukleoze i stąd te odstępstwa od normy. Poczytałam troche w necie i az ciarki mam na plecach. A lekarka zmartwiła sie jedynie tym iz zelazo nie jest wchłaniane do krwi i zalecila vibovit 3 razy dziennie i za miesiac ponowne badania.
Jesli ktosc zna sie na tym forum na analityce to prosiłabym o ziterpretowanie tych wyników. Wszystko inne było wporządku.
 
wenus aż zerknęłam na ostatnie wyniki mego syna. Niektóre bardzo podobne wartości. Limfocyty w morfologii ogólnej i rozmazie cały czas ma powiększone. Nam hematolog mówiła, że to jest norma u dzieci do 6 roku życia, a twój synek jak widzę ma 3 latka. I pamiętaj, że te normy są odniesieniem do osoby dorosłej, dzieci mają zupełnie inne. Jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości udaj się do hematologa.
Mnie pediatra mocno nastraszył ostatnio, dostałam skierowanie właśnie do onkologa, a ona tylko spojrzała i mówi normalne wyniki, odpowiednie do wieku
 
witam!! u nas ostatnio piękna pogoda więc korzystamy ze słońca i spacerujemy jak najwięcej, Malutka nawet nieźle się zachowuje, jak idziemy na lody to ona dostaje wafelka i szczęśliwa na maxa :-) wczoraj znalazłam u niej dwa ząbki, dolne jedynki :-) a już przebija się jeden na górze :-) jutro szczepienie, mam nadzieję, że będzie dobrze. Jedziemy jutro wieczorkiem do moich rodziców na długi weekend, ale coś zapowiadają pogorszenie pogody, trudno ale lepsze to niż siedzenie w bloku.
szatsa tez tak miała jak mieszkaliśmy kiedyś poza Polską. przyjeżdżaliśmy na urlop do Polski i wyjeżdżać się nie chciało, przynajmniej mi bo M było obojętnie. Ale ja tęskniłam bardzo za Polską, za rodziną, no i w końcu wróciliśmy. Wam tez tego życzę!! pamiętam, że w Polsce kupowałam olejek eukaliptusowy, ale nie wiem od jakiego wieku można używać, nie pamiętam. Warto zakupić też rzeczy o których pisała Ci aga_agi
aga_agi zaropiałe oczka przemywamy solą fizjologiczną kilka razy dziennie, często miałam tak przy starszej córce, ale u niej było to następstwo zalegającego kataru. Słyszałam kiedyś że rumianku nie zalecają, bo chyba uczula ale pewności nie mam
martOocha my samozasypianie zaczęliśmy dawno, bałam się jak to będzie ale nie było źle. Ważna jest konsekwencja a z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Przy starszej córce zaniedbaliśmy to i zasypiała tylko przy piersi, a później wisieliśmy nad jej łóżeczkiem i głaskaliśmy po uchu. A jak dostała sama pokój i duże łóżko to zaczęła sama zasypiać i robi to bardzo szybko. Z tą od razu zaczęliśmy inaczej i jest ok. W ciągu dnia jeszcze zdarza jej się popłakać, ale podchodzimy do niej, kładziemy na boczek i dajemy smoczka i za jakiś czas usypia. Życzę wytrwałości!!
Agitatka no to STO LAT!! i udanej zabawy!
 
hej dziewczyny
jak pogoda piękna to i na forum ciszej :-)
Zośka wczoraj skończyła 6 miesiecy i w prezencie zamiast tortu był słoiczek marchewkowy :-) zajadała pięknie więc dziś powtórka
u nas idą teraz górne jedynki więc nie dane nam będzie odpocząć od zębów niestety widzę że dokuczają jej bardziej niż dolne jak rosły :-(
Szatsa fajnie że na dobrego lekarza trafiliście :-)
aga agi byłaś u lekarzaz oczkiem? ja stawiam na zapalenie spojówek znajomi ostatnio też z córą na dyżur jechali bo jej oko ropieć zaczęło i trochę zwlekali to potem oba leczyć musieli :-( a co do rumianku to faktycznie nie zaleca się u nas nawet jak psu oczy ropiały to weterynarz zabronił rumiankiem bo można
bardziej podrażnić więc u dzieci ttm bardziej odpada :-)
Agitatka no to najlepszego :-D
 
Hej,

Ja myślałam, że tu nic się nie dzieje, bo powiadomienia mi nie przuchodziły, a tu tule naskrobałyście ;) U nas ogólnie różnie, z moją nogą lepiej, dziś już odważyłam się zejść ze schodów bez pomocy ;) Pogoda cudna, większość czasu spędzamy na podwórku. Dawid je już coraz więcej różnych rzeczy, nie chce tylko kaszek. Ale jakoś specjalnie się tym nie martwię. Kaszkę glutenową przemycam w warzywkach. Teraz jest gorąco, więc przeprosiliśmy się z jabłkami i pije sok z jabłek lub wodę. Muszę tylko coś wymyślić, bo zaczął mi ostatnio wstawać tak między 4 a 5 rano, rzadko dociąga dłużej, więc chodzę jak zombie i padam koło 21. Kładzie się na noc koło 19, muszę jak tak chyba próbować przetrzymać go wieczorami dłużej. W dzień prawie nie spi. No nic, coś wymyślimy. Lecę, bo już się właśnie obudził z 15-minutowej drzemki.
 
Witam,
postanowiliśmy, że udamy się z Młodą do lekarza czeka nas długi weekend więc wyszlismy z założenia, że lepiej niech ją osłucha. No i okazało się, że to zapalenie spojówek. Dostała kropelki, mamy przemywać solą fizjologiczną. Osłuchowo wszystko dobrze i gardełko też czyste. Na szczęście możemy wychodzić na dwór, tylko unikać wiatru.
Agitaka, bezmlecznej jej nie dawałam, ale już sobie radzę z tą manną ona też błyskawiczna no ale by garnka nie spalić robię ciut więcej ;) Co do skazy białkowej to jest bardzo delikatna i dlatego kazała doktorka wybrać mleko HA. Mamy obserwować co sie dzieje.
Ojej biedny Kubuś, nie mam pojęcia dlaczego aż takie plamy mu wychodzą, niestety nie umiem pomóc. No i by pleśniawki szybko odpuściły.
Wenus niestety nie znam się na tych sprawach.
Karoola super, że Zosi smakował "marchewkowy tort".
Agnes dobrze, ze z nogą lepiej :)

Spokojnego weekendu życzymy. U nas rozpoczynają się Dni Wolsztyna - parowozy ruszają pełną parą będzie się wiele działo, zobaczymy czy Młodej się spodoba :)
 
reklama
no mi też powiadomienia nie przychodziły ostatnio
aga agi czyli miałam racje z tym zapaleniem spojowek dobrze że z resztą w porządku :-)
Agnes fajnieże noga lepiej i oby to jednorazowa kontuzja :-)
dobra idę kłaść młodą bo właśnie ją Ł wykąpał :-)
 
Do góry