Witam weekendowo :-)
Wczoraj pisałam i gdzieś mi wzięło posta a drugiego nie dane mi było napisać :-) U nas dziś zapowiada się ładna pogoda więc jedziemy nad może na spacer i przy okazji obejrzeć domki które sobie zarezerwowalismy na kwietniowy urlop :-)
Co do karmienia na śpiocha to Zośki nie lubi i nie przyjmuje takich propozycji. Parę razy próbowałam podstawić jej cyca na śpioch ale nie chciała więc dałam spokój. Za to często karmię ja na leżące w łóżku przed snem i jak usnie to już nie podnoszę do odbicia i w sumie tylko parę razy zdarzyło się że ulała :-) dobra znikam na razie idę ogarnąć dziecka bo się obudziła z drzemki :-) miłej soboty
Wczoraj pisałam i gdzieś mi wzięło posta a drugiego nie dane mi było napisać :-) U nas dziś zapowiada się ładna pogoda więc jedziemy nad może na spacer i przy okazji obejrzeć domki które sobie zarezerwowalismy na kwietniowy urlop :-)
Co do karmienia na śpiocha to Zośki nie lubi i nie przyjmuje takich propozycji. Parę razy próbowałam podstawić jej cyca na śpioch ale nie chciała więc dałam spokój. Za to często karmię ja na leżące w łóżku przed snem i jak usnie to już nie podnoszę do odbicia i w sumie tylko parę razy zdarzyło się że ulała :-) dobra znikam na razie idę ogarnąć dziecka bo się obudziła z drzemki :-) miłej soboty